W drugiej połowie listopada pogoda przypomni o tym, że nieuchronnie zbliża się zima. Warto przygotować ciepłe płaszcze i buty, bo w ostatnim tygodniu listopada w niektórych częściach kraju zrobi się mroźno. Do tego miejscami może popadać śnieg.
Jeszcze przez kilka pierwszych dni najbliższego tygodnia utrzymają się wysokie jak na listopad temperatury: od 5-6 do 10-11 st. C. Nawet wtedy noce będą już jednak zimne - według synoptyka TVN Meteo Wojciecha Raczyńskiego trzeba się liczyć z przymrozkami do -3 st. C.
Z północy powieje chłodem
W czwartek 21 listopada termometry w Polsce pokażą jeszcze od 5 do 9 st. C, ale już trzy dni później, w niedzielę 24 listopada, tylko od 1 do 5 st. C. Właśnie w ten weekend i następujące po nim dni odczujemy wpływ wyżowej cyrkulacji, za sprawą której dotrze do naszego kraju arktyczne powietrze z północy.
Spowoduje ona jeszcze większy spadek temperatur, zwłaszcza na wschodzie i południu kraju. W poniedziałek 25 listopada w najcieplejszych godzinach dnia wyniosą od 0 do 5 st. C, a w czwartek 28 listopada od -3 do 3 st. C. Nocami możemy marznąć znacznie bardziej, bo prognoza pogody miejscami przewiduje nawet 10-stopniowy mróz. Do tego trzeba się liczyć z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem.
Początek grudnia cieplejszy
Ostatnie dwa dni listopada również będą zimne, ale wartości na termometrach zaczną się po stopniu podnosić. Na początku grudnia synoptycy prognozują przejściowe ocieplenie. Maksymalne temperatury dzienne mają być wtedy dodatnie. W niedzielę pierwszego grudnia wyniosą od 0 do 6 st. C, a we wtorek 3 grudnia od 3 do 8 st. C.
Autor: js/ja / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/TVN Meteo