- Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Musimy wypracować nową normalność z COVID-19 - mówi Bożena Janicka z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Lekarze rodzinni przypominają, że pandemia nie wygasła i przestrzegają przed zbytnim rozluźnieniem.
W ostatnich dniach odnotowano kolejny wzrost zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. W piątek potwierdzono w Polsce drugą najwyższą liczbę przypadków od początku epidemii. To 832 nowe zachorowania.
Lekarze rodzinni zwracają uwagę na to, że jeśli liczba nowych przypadków nie spadnie, dodatkowe obostrzenia - obowiązujące teraz na obszarach oznaczonych jako żółte i czerwone - zostaną wprowadzone w całym kraju.
- Obserwując, jak coraz więcej osób traktuje luzowanie obostrzeń jako powrót do wolności sprzed epidemii, z niepokojem patrzymy w przyszłość. Koronawirus nadal jest z nami, mutuje się, atakuje. To groźny przeciwnik, szczególnie dla osób z obniżoną odpornością, starszych, z "wielochorobowością" (schorzeniami układu krążenia i oddechowego), w procesie leczenia, na przykład onkologicznego (chemioterapia) - mówi prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka.
Dystans, dezynfekcja, maseczka
Prezes PPOZ przestrzega, by "nie dać się ponieść źle rozumianej wolności" i mówi o tak zwanej zasadzie "DDM" (Dystans - Dezynfekcja - Maseczka).
- Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Musimy wypracować nową normalność z COVID-19. Zakładajmy maseczki w przestrzeniach zamkniętych oraz wszędzie tam, gdzie nie jesteśmy w stanie zachować odpowiedniej odległości od innych. Unikajmy skupisk ludzkich. Zachowujmy higienę, myjmy ręce, nie dotykajmy nimi oczu, ust i nosa - wylicza Janicka.
"Już dziś pomyślmy o szczepieniach"
Jak zauważa Janicka, nadchodząca jesień może być bardzo trudna, i to nie tylko z powodu koronawirusa. Wrzesień, październik i listopad to bowiem także początek sezonu grypowego.
- Już dziś pomyślmy o szczepieniach. Również przeciwko pneumokokom, które mogą doprowadzić do groźnego zapalenia płuc, a dzieci również przeciwko rotawirusowi - zachęca Janicka. - Pamiętajmy, osłabiony organizm gorzej radzi sobie z zakażeniem - podkreśla.
Autor: ps / Źródło: PAP, tvnmeteo.pl