W ostatnich dniach temperatura spada sporo poniżej zera. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podawało, że w weekend listopada z powodu ochłodzenia zmarło siedem osób. Teraz otrzymujemy informacje o kolejnych trzech ofiarach siarczystego mrozu.
Jak podało we wtorek 2 grudnia Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, poziom zagrożenia wychłodzeniem jest duży lub bardzo duży.
Minionej doby z powodu wyziębienia odnotowano śmierć trzech mężczyzn. Jedna osoba zmarła w woj. warmińsko-mazurskim, jedna w woj, małopolskim, jedna w woj. pomorskim.
Czym jest hipotermia?
Hipotermia to wychłodzenie organizmu. Pojawia się kiedy temperatura ciała jest niższa niż 36,6 st. C. Gdy spadnie poniżej 28 st. C, może zakończyć się śmiercią wychłodzonego.
Objawami hipotermii są dreszcze, drżenie mięśni, zawroty głowy i dezorientacja.
Jak pomóc?
Lekarz i ratownik TOPR Sylweriusz Kosiński podkreśla, że najważniejsze jest ogrzanie wychłodzonego organizmu.
- Najważniejsze jest zahamowanie dalszej utraty (ciepła - przyp. red.), porządne okrycie i przeniesienie w ciepłe miejsce. Okrycie powinno być suche i szczelne. Dobre są folie metalizowane, ale też każdy inny materiał: folie plastikowe, koce, ubrania, nawet papier, nawet gazety. Bezdomni w różnych częściach świata okrywają się papierami kartonami i większość z nich doskonalone funkcjonuje - informuje lekarz.
Wychłodzona osoba powinna być stopniowo rozgrzewana. Zbyt szybkie ogrzewanie może przyspieszyć krążenie krwi. Jeśli osoba wychłodzona traci przytomność i ma niewyczuwalny puls należy wezwać pomoc i rozpocząć akcję reanimacyjną.
Ratownicy medyczni apelują do wszystkich, którzy widzą bezdomnych, by zachęcać ich do skorzystania ze schronisk. To oni są szczególnie narażeni na tragiczne skutki hipotermii.
Zimne noce
W nocy z soboty 29.11 na niedzielę 30.11 temperatura w całej Polsce spadła poniżej 0 st. C. Najzimniej było w Białymstoku, gdzie termometry wskazały -14 st. C na wysokości dwóch metrów. Przy gruncie wartości na słupku rtęci wyniosły-17 st. C. "Najcieplej" było na zachodzie: w Zielonej Górze -4 st. C, w Szczecinie i w Świnoujściu -3 st. C, a we Wrocławiu -2 st. C.
Synoptyk TVN Meteo Wojciech Raczyński zaznacza, że w ciągu najbliższych nocy najniższe wartości odnotujemy zwłaszcza na północnym wschodzie kraju. Na Suwalszczyźnie i Podlasiu w nocy z wtorku na środę termometry pokażą - 10 st. C. W kolejnych dobach minimalna temperatura w tym regionie będzie wzrastać. W nocy z soboty na niedzielę osiągnie już wartość - 1 st. C.
Autor: PW/map / Źródło: RCB