Ponad 40 stopni Celsjusza należy spodziewać się w najbliższych dniach na południu Europy, niewiele mniej będzie na zachodzie kontynentu. W nieco dalszej perspektywie prognozuje się też upały w Skandynawii. A co czeka Polskę w najbliższym czasie?
- Nad Północnym Atlantykiem znajduje się niż, a nad Środkowym - Wyż Azorski, który pięknym klinem sięga aż do Europy Środkowej. W tymże klinie utworzy się w piątek, w sobotę obszar podwyższonego ciśnienia. Ten układ wyżowy, wraz z niżami znad Atlantyku, zaciągnie gorące powietrze znad południowo-zachodniej Europy oraz Afryki - opowiadała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Jak podała Unton-Pyziołek, od piątku do niedzieli w Hiszpanii prognozuje się wartości rzędu 40 i więcej stopni Celsjusza.
- W kolejnych dniach gorące powietrze obejmie nie tylko Hiszpanię, lecz także Włochy, Francję, Niemcy, Alpy oraz Czechy, Słowację i południową Polskę - mówiła.
Temperatura na południu Europy wzrośnie nawet do 40-43 stopni Celsjusza, na zachodzie (Francja, Niemcy) do 35-38 st. C, a na najgorętszych obszarach naszego kraju, w regionach zachodnich i południowych, spodziewamy się 30-32 st. C.
Kolejne natarcie gorąca na Europę
- Ta fala gorąca znad Polski wycofa się w poniedziałek, ale nad Europą zachodnią i południowo-zachodnią się utrzyma. Tam w przyszłym tygodniu nastąpi kolejny potężny atak gorąca - zapowiada synoptyk.
Dlaczego?
Wyż znad Europy Środkowej i niże znad Atlantyku uformują "autostradę", dzięki której masy powietrza znad Afryki oraz Włoch i Hiszpanii dotrą nad Francję, Niemcy i Danię, a potem sięgną aż do północnych rubieży Norwegii, Szwecji, Finlandii i północno-zachodniej Rosji. Utworzy się potężny i mocny klin ciepła sięgający aż szerokości subarktycznych. W Szwecji w przyszłym tygodniu możliwy jest wzrost temperatury do 28-30. C.
- Układ wyżowy po swojej wschodniej stronie zaciągnie chłodne powietrze z północy, natomiast po zachodniej - gorąco z południa. Pomoże mu w tym układ niżowy znad Atlantyku. Te dwa układy sprzężone razem wpompują gorące powietrze i wtłoczą je głęboko aż nad północną Europę, gdzie tak ciepłe masy powietrza goszczą rzadko. Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu kolejna potężna fala upałów przyniesie kolejny rekordy temperatury w Europie. W Polsce jednak, w świetle najnowszych materiałów prognostycznych, upał nie zapowiada się ani tak mocny, ani długotrwały. Temperatura jednak będzie wysoka, między 25 a 30 stopniami Celsjusza. Wraca prawdziwe lato! - podkreśliła synoptyk.
Autor: map / Źródło: tvnmeteo.pl