Po weekendzie do Polski napłynie fala gorącego powietrza z Afryki. Sprawdź, co przygotował Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej prognozie pogody na 16 dni.
Po krótkiej przerwie nad naszą częścią Europy ponownie tworzy się sytuacja, która sprzyja przemieszczaniu się gorących mas powietrza z południa na północ. Taką cyrkulację uruchomią wspólnie niż, który będzie na początku tygodnia na zachodzie kontynentu, oraz wyż, który swoje centrum będzie mieć nad Bałkanami. Z tego powodu do centrum Europy znowu dotrze powietrze pochodzące z Afryki, a to z kolei oznacza powrót upału, chociaż tym razem na krócej niż poprzednio.
Gorące powietrze odczujemy właściwie od razu po weekendzie, a we wtorek i środę będzie do 30-31 stopni. Po kilku upalnych dniach tuż przed najbliższym weekendem zrobi się chłodniej - w sobotę i niedzielę będzie nie więcej niż 23-24 stopnie. Następnie, po 5 lipca, temperatura będzie znowu systematycznie rosnąć i kilka dni później kolejny raz osiągnie, a nawet przekroczy 30 stopni.
Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/tvnmeteo.pl