Czeka nas nagła zmiana pogody. Jak wpłynie to na nasze zdrowie?

W najbliższy weekend czeka nas ochłodzenie. W niedzielę temperatura będzie nawet o 15 stopni niższa niż w piątek, kiedy to w Warszawie odnotowano 28 stopni Celsjusza.

Jak wynika z badań, zmiany temperatury mogą wpływać na różne aspekty naszego zdrowia, na przykład powodować bóle głowy, nadmierną senność, ból stawów, apatię, rozdrażnienie, a czasem nawet depresję. Szczególnie wrażliwi na zmieniające się czynniki biometeorologiczne są meteopaci. Jak przekazali eksperci z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 5 Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, badania wskazują, że ponad połowa, a może nawet 60 procent społeczeństwa reaguje dolegliwościami na gwałtowne zmiany pogody.

Przyczyny nie są do końca poznane. Wpływ na to mogą mieć zmieniona prędkość i rodzaj wiatru, wahania ciśnienia atmosferycznego, nadchodzący front atmosferyczny czy zmiana wilgotności powietrza.

Neutralna temperatura otoczenia dla człowieka wynosi około 21 stopni Celsjusza. W takich warunkach komfortowo oddajemy na zewnątrz nadwyżkę ciepła, nawet tego nie dostrzegając. Z kolei np. duża wilgotność powietrza zaburza naszą termoregulację, bo skóra nie ma jak oddać pary wodnej, gdyż otaczające powietrze jest wilgotne.

Prowadzono wiele badań na temat wpływu zmienności warunków atmosferycznych na zdrowie i funkcjonowanie człowieka. W 2018 roku naukowcy na łamach pisma "Journal of Stroke and Cerebrovascular Diseases" poinformowali, że zmiany pogody, powodujące silne wahania ciśnienia atmosferycznego zwiększają ryzyko wystąpienia krwotocznego udaru mózgu, zwykle cięższego w skutkach niż udar niedokrwienny.

Naukowcy z Rush University Medical Center oraz University of Illinois w Chicago przeanalizowali dane dotyczące 455 pacjentów, którzy między styczniem 2013 roku a grudniem 2016 roku przebyli udar krwotoczny. Zebrali informacje na temat temperatury, ciśnienia atmosferycznego oraz tzw. temperatury punktu rosy w ciągu sześciu godzin przed wystąpieniem udaru u każdego pacjenta. Dane pochodziły z dwóch stacji meteorologicznych amerykańskiej Narodowej Administracji do spraw Oceanu i Atmosfery.

Badacze doszli do wniosku, że ciśnienie atmosferyczne jest głównym czynnikiem mającym wpływ na ryzyko udaru krwotocznego.

- Wyniki naszego badania wskazują, że gdy na zewnątrz robi się zimniej, zmiany ciśnienia atmosferycznego towarzyszące spadkowi temperatury mogą zwiększać ryzyko udaru krwotocznego - tłumaczył dr Rajeev Garg z Rush University Medical Center. Z kolei z badań opublikowanych przez "Emergency Medicine Journal" wynikało, że wzrost lub spadek temperatury już o 5 lub więcej stopni Celsjusza ma wyraźny wpływ na liczbę urazów, z którymi pacjenci zgłaszają się na izbę przyjęć. Badania na ten temat przeprowadzili naukowcy z Warwick University, analizując przypadki 60 000 pacjentów. Okazało się, że spadek temperatury minimalnej o 5 stopni z dnia na dzień przekłada się na 3 proc. wzrost poważnych wypadków występujących u dorosłych. Z kolei pojawienie się śniegu i lodu zwiększa liczbę wypadków, takich jak m.in poślizgnięcia, upadki czy wypadki samochodowe o 8 procent.

Jak się okazuje, lato też nie jest dla lekarzy z izby przyjęć okresem spokoju - liczba przyjmowanych dzieci jest wówczas o 70 procent większa niż w zimie, bo dłużej się bawią na powietrzu. Gdy dzienna temperatura maksymalna rośnie o 5 stopni, liczba wypadków zwiększa się o 10 procent, a dodatkowe dwie godziny słońca pogarszają statystykę o 6 procent.

W przypadku dorosłych wzrost dziennej temperatury o 5 stopni i dodatkowe dwie słoneczne godziny wiązały się ze zwiększeniem liczby poważnych urazów o 2 procent.

Aby poradzić sobie ze zmieniającymi się warunkami pogody lekarze zalecają m.in. uprawianie sportu i hartowanie się, np. naprzemiennym zimnym i ciepłym natryskiem. Należy się również wysypiać i dobrze odżywiać naturalnym jedzeniem, które dostarczy nam wapnia i magnezu. Wskazane są rośliny strączkowe, orzechy, płatki owsiane, ale też gorzka czekolada.

Autor: sc/map / Źródło: PAP