Za sprawą wprowadzenia podatku majątkowego obejmującego 350 najbogatszych gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii krajowy budżet mógłby zyskać 20 miliardów funtów rocznie - pisze brytyjski "The Guardian", powołując się na szacunki organizacji pozarządowych. Zdaniem aktywistów wystarczyłoby to na sfinansowanie budowy 145 tysięcy nowych mieszkań rocznie.
Według analizy przeprowadzonej przez Tax Justice UK, Economic Change Unit i New Economics Foundation (NEF), 2 proc. podatek od aktywów powyżej 10 milionów funtów posiadanych przez wszystkich członków listy najbogatszych rodzin brytyjskich, opublikowanej przez "Sunday Times", mógłby przełożyć się na wpływy do budżetu państwa rzędu 22 miliardy funtów rocznie.
Zdaniem organizacji pozarządowych podobne podatki majątkowe w Norwegii, Hiszpanii i Szwajcarii pomogły znacząco zmniejszyć tamtejsze nierówności.
Aktywiści wezwali rząd do pilnego wyeliminowania "fundamentalnej niesprawiedliwości w systemie podatkowym". Wskazują, że obecnie "dochód z pracy jest opodatkowany bardziej niż dochód z inwestycji, wynajmu i spadków".
Praca opodatkowana w większym stopniu
"Wielu pracujących ludzi płaci wyższą efektywną stawkę podatkową niż ci najbogatsi. Jest to szczególnie rażące właśnie teraz, gdy większość społeczeństwa zmaga się ze spadającym standardem życia i rosnącymi rachunkami. Rząd musi pilnie naprawić nasz zepsuty system podatkowy i wprowadzić wyższe podatki od majątku" - napisano we wspólnym oświadczeniu organizacji.
Liczba brytyjskich miliarderów gwałtownie wzrosła od początku pandemii - ze 147 w 2020 r. do 171 w tym roku. Kiedy "Sunday Times" po raz pierwszy opublikował swoją listę najbogatszych Brytyjczyków w 1990 r., było tylko piętnastu miliarderów.
Źródło: "The Guardian"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock