Kryzys paliwowy na Wyspach. "To samo było z papierem toaletowym"

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP, CNBC

Zamknięte stacje, długie kolejki przez tymi, które są otwarte, racjonowanie benzyny i coraz wyższe ceny. Rząd zapewnia, że paliw nie brakuje i obwinia o zaistniałą sytuację konsumentów. Jaka jest geneza kryzysu paliwowego w Wielkiej Brytanii i co miało na to wpływ? Wyjaśniamy.

Kryzys paliwowy na Wyspach - co się dzieje?

Cena benzyny w Wielkiej Brytanii wzrosła od najwyższego poziomu od ośmiu lat. Jak przekazała we wtorek firma RAC, która świadczy pomoc drogową i inne usługi dla kierowców, średnia cena litra benzyny bezołowiowej wynosiła w niedzielę 1,37 funta i była najwyższa od września 2013 r.

W tym samym czasie największe koncerny paliwowe zamykały na Wyspach niektóre stacje, a inne wprowadzały limity na benzynę ze względu na problemy z dostawami paliw, spowodowane przez brak kierowców cystern. Jednocześnie obserwowano wyższy niż zazwyczaj popyt na paliwa, co powodowało kolejki. Stacja BBC poinformowała we wtorek, że nawet 150 wojskowych kierowców pomoże w dostarczaniu paliwa na stacje.

Zarówno brytyjski rząd jak i przemysł naftowy twierdzą, że obecne niedobory na stacjach benzynowych są w całości wynikiem zachowań konsumentów, po tym jak firmy paliwowe ostrzegły rząd, że rozważają racjonowanie dostaw z powodu braku kierowców cystern. Sytuacja wydaje się jednak bardziej skomplikowana.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Brexit, COVID-19 i brak kierowców w Wielkiej Brytanii

- Mówiono, że świat się zmienił i zmieniły się nasze zachowania dotyczące kontaktu i konsumpcji. Wcale tak nie jest - wracamy do starych przyzwyczajeń i dużej konsumpcji - powiedziała w rozmowie z TVN24 Biznes dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezeska Forum Energii.

- Impulsy fiskalne, czyli wsparcie udzielane przez rządy, były chaotycznie udzielane sektorom i między innymi to wywołało gwałtowny wzrost popytu na różne surowce w wielu obszarach. W wielu segmentach gospodarki ceny szybko rosną. Cena gazu wzrosła o 150 procent, węgla o 300 procent, ceny ropy też rosną - dodała.

Przypomniała, że w zeszłym roku wiele krajów wprowadziło lockdowny i gwałtownie spadło zapotrzebowanie na produkcję paliw: ropy, gazu i węgla. Jej zdaniem to było szczególnie bolesne i widoczne w przypadku rynku ropy, gdzie ceny osiągnęły ujemne wartości. - Załamał się popyt i to w tej chwili się odkręciło w drugą stronę - wytłumaczyła.

- W przypadku rynku paliw jest też kilka innych czynników. W Wielkiej Brytanii największy wpływ ma implementacja umowy brexitowej, która nie była do końca przemyślana i zaplanowana. Była to decyzja polityczna i te skutki dopiero teraz widać, jak wpływają na inne obszary, na rynek pracy - stwierdziła Maćkowiak-Pandera.

Zdaniem przedstawicieli branży transportowej w Wielkiej Brytanii brakuje ok. 100 tys. kierowców ciężarówek. Po brexicie z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia COVID-19 na niemal rok wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników. Brytyjski rząd ogłosił, że przyzna do 5 tys. czasowych, trzymiesięcznych wiz dla kierowców cystern oraz kierowców zaopatrzenia, aby uniknąć braku towarów przed świętami Bożego Narodzenia. Według pracowników branży oferta jest mało atrakcyjna, bo trzy miesiące to zbyt krótki czas, by było to opłacalne.

- Nie widzę problemu globalnego, jedynie lokalny, wewnętrzny problem wynikający z zabezpieczenia dostaw, ale nie na poziomie produkcyjnym, a logistycznym. To nie jest tak, że nie ma w rafineriach paliwa. Nie mówimy o problemie z podażą (ilością) paliw na rynku, a o problemie dostaw od producenta do stacji paliw. Jest to sytuacja do zażegnania. Pozostają pytania, jakimi środkami i jak długo to potrwa - stwierdziła w rozmowie z TVN24 Biznes Urszula Cieślak, analityczka Biura Maklerskiego Reflex.

Dodała, że "im dłużej stan niepewności i nerwowości będzie się utrzymywał, tym bardziej negatywnie może się to przekładać na cenę paliw".

Również według Maćkowiak-Pandery "w Wielkiej Brytanii mamy do czynienia z przejściowymi problemami z dostawami paliwa". - Działa efekt paniki, ale branża jest w stanie sobie z tym poradzić. Widzimy na przykładzie papieru toaletowego, którego zabrakło w czasie pandemii, jak pojedyncze obrazki potrafią napędzić popyt. Okresy niedoboru mogą się pojawić, ale rynek to reguluje. Ceny rosną i to motywuje do działania - wyjaśniła.

Po czym dodała, że "to jest na pewno przejściowe zjawisko, bo ropy nie zabrakło na całym świecie, ale w jednym kraju", a "rząd brytyjski podjął szereg interwencji, które mają w tym pomóc".

Panika a niedobory paliw na Wyspach

Niepokój, niepokój i jeszcze raz niepokój - oto główna przyczyna kryzysu paliwowego na Wyspach także według Cathrine Jansson-Boyd, wykładowczyni psychologii konsumenta na uczelni Anglia Ruskin University. - Paniczne kupowanie jest zwykle podsycane przez niepewność. Przeprowadziliśmy wiele badań podczas pandemii, które pokazują, że ludzie mieli wysoki poziom niepokoju, nie będąc tego świadomym. To sprawiło, że powstał podatny grunt, aby ludzie byli bardziej zaniepokojeni również w tej kwestii - stwierdziła ekspertka w rozmowie z CNBC.

Jansson-Boyd dodała, że pojawił się efekt FOMO, czyli lęku przed przegapieniem czegoś, gdy ludzie zobaczyli relacje i zdjęcia innych w kolejce po benzynę. - Ludzie zaczęli się zastanawiać, że skoro wszyscy inni to robią, to czy oni też powinni to zrobić. Wciąż o tym słyszą, ale nie widzą rozwiązania. To samo było z papierem toaletowym na początku pandemii. Nie oferowano żadnego rozwiązania, więc ludzie czuli, że muszą coś zrobić. Nawet jeśli te działania nie są racjonalne, to czujemy, że jeśli czegoś nie zrobimy, to będzie źle. Więc ludzie kupują rzeczy, których nawet nie potrzebują - wyjaśniła psycholożka.

- Rząd mówi, by nie panikować, bo nie ma braków, ale ludzie nie słyszą rozwiązania. To, czego ludzie potrzebują, by się uspokoić, to zapewnienie, że problem został rozwiązany. Niestety to nie wychodzi, co jeszcze zwiększa niepokój i powoduje, że ludzie będą nadal wpadać w irracjonalną panikę - stwierdziła.

Podobnie uważa Dominik Piehlmaier, wykładowca marketingu w Szkole Biznesu Uniwersytetu Sussex. W rozmowie z CNBC podkreślił, że ludzie chodzą na stacje benzynowe i czekają godzinami tylko dlatego, że się martwią. Piehlmaier współprowadził eksperyment podczas pandemii, w którym miał wyjaśnić, co skłania ludzi do paniki przy zakupach. Okazało się, że samo pokazanie zdjęć pustych półek w sklepie wystarczy, by podnieść poziom niepokoju i postrzeganego zagrożenia.

- Widzieć to uwierzyć, więc gdy ludzie widzą te obrazy, to wywołuje to reakcję. Intensywność reakcji zależy od tego, czy kiedykolwiek dana osoba znalazła się w podobnej sytuacji, w której czuła się bezbronna i bezradna, czy też miała wrażenie, że przerasta ją ten i nie ma sił do jego przezwyciężenia. Rząd może mówić, co chce, ale dopóki te obrazy tam będą, to będzie to wywoływać reakcję – stwierdził Piehlmaier.

Jak wytłumaczył, obrazy w mediach lub na platformach społecznościowych mają większy wpływ niż to co mówią politycy, bo widzieli tę sytuację na własne oczy i trudno o tym zapomnieć.

We wtorek brytyjski minister transportu Grant Shapps ocenił, że sytuacja na stacjach powoli się normalizuje. - Zaczynamy widzieć, że paniczne kupowanie mija i jest więcej rodzajów paliwa na większej liczbie stacji - powiedział dziennikarzom.

Rosnące ceny paliw i innych surowców

Nawet jeśli część obserwowanego na Wyspach zamieszania można wyjaśnić zachowaniem kierowców, to wzrost cen ma przyczyny także bardziej fundamentalne. - To, co się dzieje we wszystkich krajach Unii Europejskiej, to rozchwianie rynku energetycznego - od ropy, po gaz i węgiel. Ceny wszystkich surowców kopalnych rosną. Trudno się spodziewać dużego spadku przed zimą. W związku z odbiciem gospodarczym brakuje surowców energetycznych. Jest też słuszna teoria, że tę sytuację wykorzystuje Gazprom i Rosja do destabilizowania politycznego Unii Europejskiej. To na pewno budzi ogromny niepokój i wspiera teorię, że to wszystko przez politykę klimatyczną - powiedziała Maćkowiak-Pandera.

Podkreśliła, że "oczywiście polityka klimatyczna również wpływa na ceny, bo płacimy koszty zanieczyszczenia środowiska".

Prezeska Forum Energii dodała, że także jeśli chodzi o Polskę, to "ceny energii elektrycznej wzrosły", ale i tak "obecne ceny hurtowe energii elektrycznej są jednymi z najniższych w Unii Europejskiej". Wytłumaczyła, że "u nas wzrost cen spowodowany jest przez wyższe ceny CO2". - Na takich rynkach jak Wielka Brytania, Hiszpania, Francja czy Niemcy głównym czynnikiem, który powoduje wzrost cen hurtowych energii elektrycznej, są ceny gazu. To wynika z konstrukcji rynku - stwierdziła.

Także Cieślak zwróciła, że wyższe ceny na stacjach to także efekt rosnących cen ropy naftowej. - Rosnące koszty przerobu i funkcjonowania, wyższe koszty energii powodują, że ceny paliw rosną. Tak samo jest u nas. Na Wyspach wzrost cen może być wyższy z tytułu premii za ryzyko i obaw o to, że nie będzie można zatankować - wyjaśniła.

Jak dodała, "odradzanie się gospodarki po okresie pandemii charakteryzuje się rosnącymi kosztami". - W przypadku energii to nie jest jednak kwestia jedynie pandemii, a regulacji związanych z ochroną klimatu i pakietem klimatycznym. Trudna sytuacja z gazem i zapasami gazu przed sezonem zimowym kładzie się także cieniem na cenach ropy - wytłumaczyła analityczka BM Reflex.

Wyższe ceny surowców to wyższe ceny energii, a to z kolei prowadzi do wzrostów kosztów w innych sektorach. Według Maćkowiak-Pandery "w kwestii energii elektrycznej osiągnęliśmy na rynkach hurtowych rekordowe poziomy".

- Potrzebna jest interwencja Komisji Europejskiej, która powinna monitorować, reagować i wyjaśniać przyczyny wzrostu cen gazu, węgla, ale też cen CO2, które gwałtownie wzrosły. Powinna kontrolować zachowania rynkowe sprzedawców energii i gazu, bo rozchwianie rynku sprzyja nadużyciom. Trzeba sprawdzić, czy uczestnicy rynku zachowują się fair, czy nie wykorzystują tej zdestabilizowanej, pandemicznej sytuacji - podkreśliła.

ROPA (BRENT)
ROPA (WTI)

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes, PAP, CNBC

Pozostałe wiadomości

Inwestorzy mają obawy o wzrost gospodarczy w USA i na świecie. Zdaniem analityków działania prezydenta Donalda Trumpa mogą "mieć negatywne konsekwencje", a "lekceważące podejście do polityki gospodarczej budzi niepokój".

Konsekwencje decyzji Donalda Trumpa. "Myślę, że to lekceważące podejście"

Konsekwencje decyzji Donalda Trumpa. "Myślę, że to lekceważące podejście"

Źródło:
PAP

- Przemysł drzewny w Polsce powinien mieć zapewniony dostęp do surowca, więc nie może on wyjeżdżać z kraju - stwierdził minister rozwoju Krzysztof Paszyk. Dodał, że podjęto "inicjatywę legislacyjną" w tej sprawie.

"Chcemy, aby ten surowiec nie znikał, nie wyjeżdżał z kraju"

"Chcemy, aby ten surowiec nie znikał, nie wyjeżdżał z kraju"

Źródło:
PAP

Użytkownicy zgłaszali problemy z działaniem platformy X na całym świecie. Według portalu Downdetector pierwsze informacje o awarii pojawiły jeszcze przed południem, ale większość zgłoszeń miała miejsce około godziny 15:00.

Globalna awaria X

Globalna awaria X

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy umowa USA z Ukrainą może zostać zawarta? Specjalny wysłannik Białego Domu Steve Witkoff wyraził nadzieję, że jeszcze w tym tygodniku. Dodał, że spodziewa się dobrych rezultatów wtorkowych rozmów z ukraińską delegacją.

Umowa z Ukrainą jeszcze w tym tygodniu? "Znaki są bardzo pozytywne"

Umowa z Ukrainą jeszcze w tym tygodniu? "Znaki są bardzo pozytywne"

Źródło:
PAP, Reuters

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada zasady oceny zdolności kredytowej konsumentów oraz ich wpływ na warunki udzielania kredytów - poinformował UOKiK w komunikacie prasowym. - Taki mechanizm może być już sam w sobie antykonkurencyjny, bowiem zniechęca lub wręcz każe świadomych konsumentów, poszukujących najlepszych ofert, zaś przedsiębiorcom umożliwia wymianę informacji o tym, że konsument w danym okresie składał zapytania do innych kredytodawców - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Sektor bankowy pod lupą urzędu. "Mamy podejrzenia"

Sektor bankowy pod lupą urzędu. "Mamy podejrzenia"

Źródło:
PAP, X

Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce - poinformował wicepremier, szef resortu cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Środki, które zasiliłyby budżet z tytułu nowego podatku, miałyby wesprzeć rozwój firm i startupów z sektora cyfrowo-technologicznego i media.

Rząd pracuje nad nowym podatkiem. Zapowiedź ministra

Rząd pracuje nad nowym podatkiem. Zapowiedź ministra

Źródło:
PAP

Hakerzy, którzy mają działać na rzecz reżimu północnokoreańskiego, z powodzeniem wypłacili co najmniej 300 milionów dolarów z rekordowej kwoty 1,5 miliarda dolarów, uzyskanej z kradzieży kryptowalut - pisze BBC.

Liczy się każda minuta. Przestępcy są "niezwykle wyrafinowani"

Liczy się każda minuta. Przestępcy są "niezwykle wyrafinowani"

Źródło:
BBC

Prawie 3,5 tysiąca odwołanych lotów, utrudnienia dla ponad pół miliona pasażerów. W poniedziałek o północy rozpoczął się 24-godzinny strajk na największych lotniskach w Niemczech. Związek zawodowy Verdi ogłosił akcję protestacyjną z powodu sporu płacowego. Strajk dotknie również pasażerów podróżujących z Polski.

Strajk paraliżuje niemieckie lotniska. Tysiące odwołanych lotów

Strajk paraliżuje niemieckie lotniska. Tysiące odwołanych lotów

Źródło:
DW, PAP, tvn24.pl

Z rynku znika pionier roślinnej gastronomii w Polsce. Firma Krowarzywa nie wytrzymała rosnącej konkurencji i kosztów - informuje poniedziałkowe wydanie "Pulsu Biznesu". Pod koniec marca zostanie zamknięty ostatni lokal istniejącej od marca 2013 roku sieci. - Jeśli znajdzie się ktoś, kto chciałby przejąć markę i nadać jej nową formę, jesteśmy otwarci - mówi współtwórca i współwłaściciel sieci Krzysztof Bożek.

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

"Staliśmy się ofiarą własnego sukcesu". Znana sieć znika z rynku

Źródło:
PAP, X

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych oraz konferencja szefa Narodowego Banku Centralnego to najważniejsze wydarzenia tygodnia na krajowym rynku finansowym. Poznamy również dane o inflacji w lutym. Przegląd ratingu Polski zaplanowała agencja Fitch.

Taki będzie tydzień w gospodarce

Taki będzie tydzień w gospodarce

Źródło:
PAP

Szpital MSWiA w Krakowie stał się celem cyberataku - poinformował w niedzielę wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Wdrożone zostały procedury awaryjne i placówka już częściowo działa. Dyrektor placówki doktor nauk medycznych Michał Zabojszcz zapewnił, że "zdrowiu i życiu pacjentów, którzy przebywają w szpitalu, nic nie zagraża".

Cyberatak na szpital w Krakowie

Cyberatak na szpital w Krakowie

Źródło:
PAP

Długi Polaków wyniosły w grudniu ubiegłego roku ponad 84,7 miliardów złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Zadłużonych jest 2,5 miliona osób, a ich zobowiązania w ciągu roku zwiększyły się o niemal 1,2 miliardów złotych. Największy dług miał 68-letni mężczyzna zalegający na ponad 92 miliony złotych.

Rekordzista jest winny ponad 90 milionów złotych

Rekordzista jest winny ponad 90 milionów złotych

Źródło:
PAP

Włoski rząd zakwestionował przepisy przyjęte przez władze Toskanii w celu ograniczenia nadmiernej turystyki i skierował je do Trybunału Konstytucyjnego. Sprawa dotyczy powstrzymania wzrostu liczby mieszkań na krótki wynajem dla turystów. Władze regionu są zdumione decyzją rządu.

Spierają się o turystów. "Niebywała" decyzja rządu

Spierają się o turystów. "Niebywała" decyzja rządu

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 8 marca 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Sieć sklepów Leroy-Merlin poinformowała, że w kosiarkach marki Sterwins może dojść do "nagłego oderwania się ostrza". Leroy-Merlin apeluje do klientów o natychmiastowe zaprzestanie korzystania z urządzenia.

Znana sieć ostrzega. "Ryzyko urazu w związku z oderwaniem się ostrza"

Znana sieć ostrzega. "Ryzyko urazu w związku z oderwaniem się ostrza"

Źródło:
tvn24.pl

Austriacka grupa XXXLutz przejęła pełną kontrolę nad Black Red White - poinformował w komunikacie producent mebli z Biłgoraja.

Gigant przejmuje pełną kontrolę nad znaną polską firmą

Gigant przejmuje pełną kontrolę nad znaną polską firmą

Źródło:
PAP

Ceny kryptowalut spadły po tym, jak Donald Trump ogłosił, że rząd nie będzie ich kupował. Stało się to zaledwie kilka dni po tym, jak prezydent USA zapowiedział stworzenie "strategicznej rezerwy" kryptowalutowej. - Rynek był zaskoczony decyzją Donalda Trumpa - powiedział profesor Krzysztof Piech.

Rynek zaskoczony decyzją Trumpa. "Wyjaśniła się tajemnica"

Rynek zaskoczony decyzją Trumpa. "Wyjaśniła się tajemnica"

Źródło:
PAP

- W Polsce kredyty są dwukrotnie droższe niż średnia w Unii Europejskiej - powiedział minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk w programie "#BezKitu" w TVN24, odpowiadając na pytanie, dlaczego w Polsce forsowane są programy dopłat do kredytów hipotecznych na zakup mieszkania, skoro powoduje to wzrost cen nieruchomości.

Minister: to jest rata niższa nawet o 1500 złotych

Minister: to jest rata niższa nawet o 1500 złotych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Związek zawodowy Verdi wezwał pracowników wielu niemieckich lotnisk do przeprowadzenia w poniedziałek całodniowego strajku ostrzegawczego. Pracownicy sektora publicznego i obsługi naziemnej będą strajkować między innymi na lotniskach we Frankfurcie nad Menem, Monachium i Berlinie. Odwołane będą loty z i do Polski - poinformował rzecznik PLL LOT.

Związkowcy szykują się do strajku, odwołane loty z Polski

Związkowcy szykują się do strajku, odwołane loty z Polski

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Małgorzata Adamkiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej i współwłaścicielka Adamed Pharma, została zwyciężczynią 22. edycji konkursu EY Przedsiębiorca Roku 2024. Adamkiewicz będzie reprezentowała Polskę podczas międzynarodowego finału konkursu EY World Entrepreneur Of The Year 2024.  

Małgorzata Adamkiewicz zwyciężczynią konkursu EY Przedsiębiorca Roku

Małgorzata Adamkiewicz zwyciężczynią konkursu EY Przedsiębiorca Roku

Źródło:
tvn24.pl