Chińska firma będąca właścicielem platformy społecznościowej TikTok musi pamiętać o przestrzeganiu przepisów Unii Europejskiej, w tym wymogów przejrzystości dotyczących jej algorytmów - stwierdził cytowany przez Reutersa komisarz odpowiedzialny za rynek wewnętrzny Thierry Breton.
- Przypomnę prezesowi TikToka, że trzeba szanować nasze zasady, które chronią naszych obywateli, oraz przestrzegać obowiązków, w tym dotyczących przejrzystości algorytmów - powiedział Breton na wspólnej konferencji prasowej z hiszpańską minister ds. gospodarczych Nadią Calvino.
Szef TikToka Shou Zi Chew ma udać się do Brukseli, aby spotkać się z najwyższymi urzędnikami UE jeszcze w tym tygodniu - przypomniała Agencja Reutera.
Ograniczenia dotyczące TikToka w USA
Już około 20 stanów USA zakazało korzystania z TikToka na urządzeniach państwowych z powodu obaw dotyczących chińskiej własności. W zeszłym miesiącu prezydent Biden podpisał ustawę o finansowaniu rządowym, która obejmowała zakaz używania lub pobierania TikToka przez pracowników federalnych na urządzeniach należących do rządu.
Prawo daje administracji Białego Domu 60 dni na "opracowanie standardów i wytycznych dla agencji wykonawczych wymagających usunięcia" TikToka z urządzeń federalnych - wyjaśnił Reuters.
Pomysł, by zakazać TikToka na urządzeniach rządowych, zyskał na popularności po tym, jak w listopadzie dyrektor FBI Christopher Wray stwierdził, że aplikacja stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Wray zwrócił uwagę na zagrożenie tym, że chiński rząd może wykorzystać aplikację do wpływania na użytkowników lub kontrolowania ich urządzeń - wskazał Reuters.
Agencja informowała w piątek, że TikTok wstrzymał proces zatrudniania konsultantów, którzy pomogliby mu wdrożyć potencjalną umowę bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi - podały Reutersowi dwie osoby zaznajomione ze sprawą. Decyzja była spowodowana tym, że większość urzędników amerykańskich sprzeciwia się takiej umowie.
TikTok od trzech lat stara się zapewnić Waszyngton, że do danych osobowych obywateli USA nie można uzyskać dostępu, a ich treścią nie może manipulować Komunistyczna Partia Chin ani żaden inny podmiot znajdujący się pod wpływem Pekinu - podał Reuters.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: maoyunping/Shutterstock