Rosjanie zarekwirowali szwajcarskie zegarki warte miliony dolarów

Jak donoszą szwajcarskie media, luksusowe zegarki miały być zarekwirowane we wtorek za rzekome naruszenie przepisów celnych. Miało to miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak Szwajcaria porzuciła swoją tradycyjną neutralność - dołączyła do krajów zachodnich i nałożyła sankcje na Rosję po inwazji na Ukrainę - napisano na portalu stacji BBC.

Dodano, że firma nie potwierdziła tych informacji i nie odpowiedziała na prośbę BBC o komentarz. Rząd Szwajcarii przekazał z kolei, że nowy zakaz eksportu luksusowych produktów spowodował "niepewność" wśród niektórych firm.

Jak podaje BBC, zegarki Audemars Piguet mogą kosztować nawet ponad 900 tys. dolarów za sztukę. Po inwazji luksusowa szwajcarska marka podała, że ​​zaprzestała działalności w Rosji, a jej strona internetowa opisuje oba jej butiki w stolicy jako "tymczasowo zamknięte".

Według przedstawicieli branży Szwajcaria wyeksportowała w zeszłym roku do Rosji zegarki o wartości 260 milionów franków szwajcarskich (280 milionów dolarów). Rynek rosyjski może być ważniejszy dla szwajcarskiego sektora zegarków, gdyż spora liczbę rosyjskich klientów kupowała luksusowe produkty w samej Szwajcarii - tłumaczy BBC.

W ostatnich tygodniach rosyjscy urzędnicy zwiększyli aktywność, jeśli chodzi o przejmowanie mienia zagranicznych firm, które próbują ograniczyć swoje biznesy w Rosji. Tego najdobitniejszym przykładem mogą być setki wydzierżawionych zagranicznych odrzutowców pasażerskich o wartości prawie 10 miliardów dolarów, które pozostają na rosyjskiej ziemi, a ich właścicielom odmówiono ich zwrotu - podaje portal brytyjskiej stacji.

Dodaje, że wcześniej w tym miesiącu były prezydent Dmitrij Miedwiediew przekazał, że nowe prawo pozwoli Rosji na nacjonalizację aktywów wycofujących się z kraju zachodnich firm.

TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO: