Premier Indii Narendra Modi zapewnił w czwartek prezydenta Władimira Putina, że Rosja pozostanie głównym dostawcą uzbrojenia dla Delhi. Tego dnia odbył się indyjsko-rosyjski szczyt, na którym uzgodniono m.in., że rosyjski Rosatom dostarczy Indiom 12 reaktorów.
- Nawet jeśli możliwości Indii zwiększyły się (od czasów zimnej wojny), Rosja pozostaje naszym najważniejszym partnerem w obszarze obronności - powiedział Modi po pierwszym formalnym szczycie obu przywódców od zwycięstwa Modiego w majowych wyborach.
Kluczowy moment
Wizyta Putina w Indiach nastąpiła, gdy Kreml boryka się ze spadającymi cenami ropy i niewydolną gospodarką, osłabioną jeszcze przez zachodnie sankcje po aneksji Krymu w marcu.
- Bardzo doceniamy przyjaźń, zaufanie i wzajemne zrozumienie z indyjskimi partnerami - oświadczył Putin. Nie zezwolono na pytania od dziennikarzy.
Obaj przywódcy podpisali dokument definiujący mapę drogową współpracy w branży energetyki nuklearnej. Rosyjski koncern Rosatom poinformował, że w ciągu 20 lat dostarczy Indiom 12 reaktorów atomowych. 1000-megawatowy reaktor działa już w wybudowanej przez Rosję elektrowni atomowej w Kudankulam w stanie Tamilnadu; rozpoczęcie pracy przez drugi reaktor jest oczekiwane w 2015 roku.
Z kolei największy koncern naftowy Rosnieft zobowiązał się do 10-letnich dostaw ropy dla indyjskiego koncernu Essar Oil.
Priorytety
W kwestii obronności obie strony liczą na postęp w realizacji projektów wspólnego myśliwca piątej generacji i wielozadaniowego samolotu transportowego. Rosja ma także wybudować dla Indii zaawansowane śmigłowce.
Przed rozpoczętą w środę dwudniową wizytą Putina w Indiach komentatorzy zapowiadali, że rozmowy prezydenta i premiera Modiego mają koncentrować się na wzmacnianiu relacji, gdy Indie spoglądają w kierunku USA, zwłaszcza w obszarach obronności i inwestycji. Oczekiwano, że Rosja i Indie podpiszą ponad 20 umów o współpracy kosmicznej, obronnej i energetycznej.
Cieniem na wizycie Putina w Indiach kładzie się obecność w Delhi lidera zaanektowanego w marcu przez Rosję Krymu Siergieja Aksjonowa, który został objęty sankcjami UE i USA.
Rzecznik indyjskiego MSZ mówił, że nie został formalnie zawiadomiony o wizycie Aksjonowa. Jednak - jak poinformowała agencja RIA-Nowosti - Aksjonow podpisał "memorandum o współpracy" z przewodniczącym organizacji Partnerstwo Indyjsko-Krymskie Gulem Kripalanim, dotyczące współpracy między Indiami a półwyspem w sektorach farmaceutycznym, rolnictwa i turystyki.
Kripalani, przedsiębiorca zajmujący się handlem owocami morza, powiedział agencji Reutera, że spotkanie było nieoficjalne i "tak się złożyło, że Aksjonow był w samolocie z Jego Ekscelencją Prezydentem Putinem".
Indie formalnie nie popierają zachodnich sankcji, ale spotkanie może okazać się niezręczne przed planowaną na styczeń wizytą prezydenta USA Baracka Obamy w Indiach - pisze agencja Reutera.
Autor: mn / Źródło: PAP