Duńska organizacja Green Power Denmark poinformowała o wykryciu "podejrzane komponentów" w importowanych z zagranicy podzespołach infrastruktury energetycznej. Podobne przypadki wcześniej odnotowano w Stanach Zjednoczonych, gdzie w sprowadzanych z Chin falownikach dla farm słonecznych również znajdowano budzące niepokój elementy.
W Stanach Zjednoczonych, jak podał w ubiegłym tygodniu Reuters, istnienie nadajników odkryto podczas inspekcji obiektów infrastruktury krytycznej. Według dwóch anonimowych źródeł rządowych takie urządzenia mogą zostać wykorzystane do destabilizacji sieci energetycznej, a nawet spowodować odcięcie dostaw prądu.
"Znalezienie płytki nie napawa optymizmem"
Dyrektor ds. technicznych Green Power Denmark, Joergen Christensen, nie ujawnił, z jakiego kraju pochodzą podejrzane części znalezione w Danii. Szef organizacji argumentował, że nie może udzielić takiej informacji ze względu na wciąż trwające dochodzenie.
- Nie jest pewne, czy (te podzespoły) zostały tam umieszczone w złej wierze, ale znalezienie płytki drukowanej (elektronicznej) nie napawa optymizmem - przyznał Christensen, cytowany przez gazetę "Berlingske".
Organizacja przekazała w mediach społecznościowych, że "podejrzane komponenty" w importowanej technologii energetycznej odkryła duńska firma. "Znaleziono je podczas projektu rozwojowego - nigdy nie zostały podłączone do sieci. Jest to jednak wyraźne ostrzeżenie: zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego mogą kryć się na widoku" - napisano na profilu X Green Power Denmark.
Joergen Christensen przypomniał, że duńskie ustawodawstwo nie nakazuje wymogu przeglądu importowanych komponentów infrastruktury krytycznej pod kątem ewentualnego zagrożenia sabotażem, ale wiele firm zleciło takie działania partnerom zewnętrznym.
Czytaj więcej: "Nowy trend" w Unii Europejskiej. "Symboliczne" >>>
Coraz więcej energii ze słońca
Gazeta "Berlingske" podsumowała, że coraz większa część energii w Danii pochodzi z paneli słonecznych, a w przypadku awarii "sprawy mogą potoczyć się tak, jak pod koniec kwietnia na południu Europy, gdzie doszło do blackoutu". Jak wyjaśnił Reuters, produkowane głównie w Chinach falowniki mocy są wykorzystywane na całym świecie do podłączania paneli słonecznych i turbin wiatrowych do sieci energetycznej.
Znajdują się również w bateriach, pompach ciepła i ładowarkach pojazdów elektrycznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock