Nowy Jork wciąż ma spore problemy z dużym bezrobociem, a do tego tysiące ludzi nie może się wywiązać z płatności. W marcu sądy nowojorskie rozpatrywały 200 tysięcy spraw mieszkaniowych i wydały 14 tysiącom rodzin nakazy eksmisji. Ich wykonanie wstrzymał gubernator stanu Andrew Cuomo.
Jak poinformował w sobotę portal internetowy telewizji NBC, w nowojorskich sądach czeka na rozpatrzenie od marca 200 000 spraw mieszkaniowych, a eksmisja grozi 14 000 rodzin. W następstwie wybuchu pandemii COVID-19 Cuomo podpisał rozporządzenie wykonawcze o ochronie najemców, którzy stanęli w obliczu trudności finansowych, związanych z wirusem. Przedłużył je do 4 września.
Wstrzymane eksmisje
Rzeczniczka sądów Lucian Chalfen potwierdziła w piątek, że wstrzymanie eksmisji wciąż obowiązuje na mocy zarządzenia z 16 marca, podpisanego przez głównego sędziego administracyjnego stanu Nowy Jork.
Cuomo zaznaczył, że nowe prawo stanowe jasno określa, że żadne eksmisje nie są dozwolone, podczas gdy trwa pandemia. - Podpisałem rozporządzenie, a prawo jest jasne. Do kiedy? Dopóki nie powiem, że COVID-19 się skończył. Dowiemy się tego, gdy to nastąpi - podkreślił gubernator.
Nowe prawo tzw. Tenant Safe Harbor Act uniemożliwia sądom wydanie nakazu eksmisji wobec lokatorów, mających kłopoty finansowe z powodu pandemii. Przedstawiciel niedochodowej organizacji, udzielającej nowojorczykom porad prawnych Legal Aid Society twierdzi jednak, że nie daje to wystarczającej pewności najemcom, którym groziła eksmisja jeszcze przed pandemią i wciąż nie stać ich na zapłatę czynszu.
Miliony bez pracy
Według najnowszych danych stanu Nowy Jork od 14 marca o zasiłek dla bezrobotnych wystąpiło ponad 3,3 miliona osób. W samym mieście jest ich 1,6 miliona.
Lokatorzy są zaniepokojeni, że właściciele pozywają ich do sądów. Wzywali w czwartek przed sądem mieszkaniowym na Brooklynie władze do "anulowania czynszu". Obawiają się tego, jak sądy mieszkaniowe odniosą się po otwarciu do kwestii związanych z eksmisją.
Miasto Nowy Jork powstrzymało sędziów od przeprowadzania eksmisji zgodnie z istniejącymi wytycznymi sądu. Burmistrz Bill de Blasio nawoływał, by rząd federalny przyszedł z pomocą w rozwiązaniu problemów łączących się z wynajmem. Apelował też do władz stanowych o ochronę gospodarstw domowych w obliczu eksmisji w trakcie pandemii. Zwrócił się o zezwolenie najemcom na rozłożenie płatności.
Stan Nowy Jork uruchomił w połowie lipca program finansowany z funduszy federalnych, wartości 100 milionów dolarów, aby zaoferować pewne ulgi w spłacaniu czynszu. Mogą z tego skorzystać najemcy, którzy złożyli o to wniosek do 6 sierpnia.
Walka z pandemią
W sobotę Cuomo mówił o dalszych postępach w batalii z koronawirusem. W ciągu ostatniej doby liczba hospitalizowanych osób zmalała o sześć do 573, pacjentów będących na oddziałach intensywnej terapii o sześć do 133, a intubowanych o dwie do 64. Pacjentów nowo przyjętych było 84, a ofiar śmiertelnych pięć.
- Chociaż liczby pozostają niskie i stabilne, to nie czas na samozadowolenie; musimy teraz skupić się na ochronie naszych ciężko wypracowanych sukcesów. Pamiętaj, noś maskę, zachowaj dystans społeczny, a przede wszystkim pozostań twardym Nowy Jorku - mówił gubernator.
Źródło: PAP