Co kupujemy w czasie pandemii?

Zainteresowanie pościelą wywołującą poczucie komfortu psychicznego potwierdza mieszkająca w Lizbonie Ana Sena. - W Portugalii grube kołdry należały dotychczas do rzadkości. W ostatnich miesiącach znacząco przybyło tego rodzaju oferty. Sprzedawcy przekonują, że grube kołdry dzięki swojej wadze i teksturze działają odstresowująco - powiedziała PAP Sena. Pedro Caseiro, współproducent kołder sprzedawanych pod marką Blanky, potwierdza zainteresowanie wprowadzonym we wrześniu 2020 r. na rynek produktem. Przyznaje, że grube kołdry wprowadził do swojej oferty specjalnie z myślą o zestresowanych pandemią osobach. Portugalski przedsiębiorca przekonuje, że wytwarzane z bawełny kołdry posiadają wewnątrz fragmenty przetworzonego szkła, które w czasie snu "w naturalny sposób uciskają" mięśnie użytkownika, służąc wytwarzaniu się w jego organizmie substancji korzystnych dla dobrego samopoczucia, takich jak m.in. melatonina. Zainteresowanie pościelą uspokajająca potwierdzają też władze portugalskiej spółki More Textil, wytwarzającej m.in. pościel i kojce dla psów. Jak powiedział szef spółki Artur Soutinho, w tkaninie nowego łóżka dla czworonogów zawarty jest m.in. kannabidiol, który - jak twierdzi przedsiębiorca - działa uspokajająco na psy.

Brytyjska firma Bookbarn International sprzedaje i wypożycza książki między innymi na potrzeby seriali telewizyjnych, takich jak "Mroczne materie", "Sex Education" czy "Outlander". Dyrektor generalny firmy Nick Bates powiedział, że ludzie kupują u niego książki, aby poprawić swoje tło do wirtualnych rozmów. Firma z Bristolu podała, że zainteresowanie ze strony osób pracujących zdalnie wzrosło z kilku zapytań do dziesięciu sprzedaży tygodniowo. Bates twierdzi, że klienci czasami zamawiają półkę książek, a czasami całą domową biblioteczkę. Tworzą kolekcje, kierując się tematyką, tytułami albo wyglądem okładek.

Ograniczenia kontaktów, zamknięte restauracje i instytucje kultury sprawiły, że na całym świecie wzrósł popyt na układanki zapewniające domową rozrywkę.

Ravensburger, niemiecka firma produkująca puzzle i gry planszowe, w czasie pandemii osiąga wyjątkowe wyniki sprzedaży. W ubiegłym roku sprzedano 28 milionów puzzli Ravensburger - o około 32 procent więcej niż w roku 2019. Produkcja odbywała się na trzy zmiany, ale nadal występowały przerwy w dostawach - podał w środę portal SWR. Wartość sprzedaży wzrosła o 20 procent, do 632 milionów euro. Prezes firmy Clemens Maier powiedział, że rok kryzysu był dla Ravensburgera dobry. Według Maiera, pandemia wywołała trochę szumu wokół raczej "cichego hobby". Ravensburger zwiększył także sprzedaż gier planszowych. 25 milionów planszówek tego producenta zostało sprzedanych w zeszłym roku na całym świecie. Szczególną popularnością cieszyła się planszowa klasyka: sprzedano 2 miliony sztuk "Memory", i 1,2 miliona "The Crazy Labyrinth". Wyniki sprzedaży firmy wzrosły nie tylko w Niemczech, ale na całym świecie. Ravensburger osiągnął największy wzrost w USA - 42 procent. Ravensburger AG produkuje głównie gry planszowe i puzzle. Pierwszą grę firma wydała w 1884 roku.

Czas pandemii wpłynął bardzo mocno na rynek odzieżowy. Firmy produkujące odzież wizytową (garnitury, garsonki, stroje biznesowe) notowały potężne spadki sprzedaży. Uwięzieni w domach wybieraliśmy wygodną odzież - co powodowało zmiany kolekcji wielu firm, które zaczeły wprowadzać "wygodną odzież domową".

Ankieta przeprowadzona w grudniu ubiegłego roku pokazuje, że Brytyjczycy kupują więcej niezdrowych przekąsek w okresie lockdownu niż obywatele innych badanych krajów. Jednocześnie mieszkańcy Wielkiej Brytanii zwiększyli spożycie świeżych owoców i warzyw podczas pandemii - odpowiednio o 33 proc. i 31 proc. w porównaniu z okresem sprzed wybuchu epidemii.

W USA - jak wynika z raportu JP Morgan - znacznie wzrosła sprzedaż takich produktów jak środki higieniczne, witaminy i suplementy oraz kawa. Za to rezygnowali z produktów do makijażu i kosmetyków do ochrony przeciwsłonecznej

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>