Pełna blokada gospodarcza Rosji jest potrzebna do zmiany trajektorii wojny - apeluje na łamach "Washington Post" Andrij Jermak. Szef gabinetu prezydenta Ukrainy dziękuję Donaldowi Trumpowi za decyzję o nałożeniu sankcji na Rosję.
W tekście opublikowanym w "WP" doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego dziękuje Donaldowi Trumpowi i popiera jego decyzję o nałożeniu sankcji na Rosję, ale zaznacza, że "aby naprawdę zmienić trajektorię wojny, konieczne jest zaostrzenie obowiązujących sankcji".
Propozycje sankcji na Rosję
Przedstawia przy tym całą listę propozycji sankcji i wzywa do "pełnej gospodarczej blokady Rosji".
Wśród rekomendacji Jermaka jest m.in. nałożenie sankcji na agencję kosmiczną Roskosmos - jako zaangażowaną w program atomowy Rosji - i koncern atomowy Rosatom, który okupuje Zaporoską Elektrownię Atomową.
Jermak proponuje również m.in. wykluczenie z systemu łączności bankowej SWIFT jedynego dużego rosyjskiego banku, który pozostał w nim - Gazprombanku, a także zaostrzenie sankcji wtórnych, by odciąć sieci, za pomocą których Rosja omija dotychczasowe restrykcje.
Potrzebne dodatkowe sankcje na Rosję
Doradca Zełenskiego chwali zapowiedź Trumpa o nałożeniu "kary" na Indie za kupno rosyjskiej ropy naftowej i stwierdza, że to "z pewnością wstrząsnęło Kremlem".
Dodaje jednak, że potrzebne są dodatkowe restrykcje. Należą się rosyjskim portom zaangażowanym w eksport ropy, operatorom tankowców z "floty cienia" i samym statkom, pośrednikom w łańcuchach dostaw do rosyjskiej armii czy podmiotom odpowiedzialnym za mechanizmy kryptowalutowe, za pomocą których Rosja unika restrykcji.
"Ultimatum, które (Trump) postawił Putinowi, wygasa już w tym tygodniu. Od powodzenia kolejnych kroków zależą tysiące istnień ludzkich. Narzędzia do powstrzymania Rosji istnieją. Potrzebna jest jednak wola polityczna, by użyć ich precyzyjnie i skutecznie" - podkreśla Jermak.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/TOLGA AKMEN / POOL