Weszły w życie podwyższone do 50 procent cła na towary eksportowe z Indii do USA. Indyjska gospodarka zareagowała na nie negatywnie - rupia osłabła wobec dolara, giełda w Bombaju też na czerwono. Władze obydwu krajów zapewniły jednak, że szukają sposobu wyjścia z tej sytuacji.
W efekcie decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa indyjskie odzież, obuwie, wyroby jubilerskie czy chemikalia są od środy obłożone 50-procentową stawką.
W reakcji na podwyższone cła kurs rupii wobec dolara spadł w środę o 0,11 proc. i zbliżył się do najniższego poziomu w historii, notowanego na początku sierpnia. Spadki notowano też na największej w Indiach giełdzie w Bombaju; indeks BSE Sensex spadł o 1 proc.
Trump nałożył wyższe cła na Indie
USA uzasadniły wyższe cła zwiększonymi zakupami przez Indie ropy naftowej z Rosji. Agencja Reuters przywołała szacunki, według których od 2022 r., czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Indie zaoszczędziły około 17 miliardów dolarów, kupując rosyjską ropę.
Reuters napisał, że wysokie cła na indyjski eksport do USA mogą negatywnie wpłynąć na "rosnącą atrakcyjność Indii jako alternatywnego dla Chin centrum produkcji takich towarów, jak smartfony i elektronika".
Agencja przypomniała też, że choć w ostatnich tygodniach wzrosło napięcie w stosunkach Indii z USA, to resorty spraw zagranicznych obu państw wydały niedawno identyczne oświadczenia, w których zapewniły, że kontynuują rozmowy w celu "dalszego wzmacniania stosunków dwustronnych".
Obie strony potwierdziły też zaangażowanie w inicjatywę Quad, czyli współpracę Australii, Indii, Japonii i USA w sprawach bezpieczeństwa.
Cła Trumpa a działania Indii
Indyjskie władze zapowiedziały szeroki wachlarz działań pomocowych dla tych, którzy najbardziej ucierpią w wyniku podwyższonych amerykańskich ceł. Jednym z działań zaradczych ma być zachęcanie do zmiany kierunków eksportu na takie rynki, jak Ameryka Łacińska, Bliski Wschód czy Chiny.
Władze mają też rozważać daleko idące ulgi i zwolnienia podatkowe; nie wyklucza się dopłat bezpośrednich.
Rozmowy nie przyniosły skutków
Wprowadzenie podwyższonych stawek celnych na import z Indii do USA poprzedziło pięć rund rokowań, które nie przyniosły efektu. Indie zabiegały o taryfy na poziomie 15 proc., a w najgorszym wypadku na poziomie zbliżonym do stawek nałożonych na inne państwa regionu. USA nałożyły 20-procentowe cła na import z Bangladeszu i Sri Lanki oraz 19-procentową taryfę na produkty z Pakistanu.
Według Delhi średnia stawka celna na import z USA wynosi około 7,5 proc., ale Waszyngton twierdzi, że w wypadku amerykańskich produktów rolnych sięga ona 39 proc. Według danych za 2024 r. łączna wartość wymiany handlowej USA z Indiami wyniosła 129 mld dol., przy deficycie handlowym USA w wysokości 45,8 mld dol.
Indyjski think tank Global Trade Research Initiative (GTRI) szacuje, że decyzja Trumpa o nałożeniu dodatkowych ceł może tylko w bieżącym roku podatkowym USA (liczonym od kwietnia do marca), zmniejszyć indyjski eksport do USA o prawie 37 mld dol.
Według wyliczeń Federacji Indyjskich Organizacji Eksportowych, które przywołał Reuters, podwyższone cło może wpłynąć na prawie 55 proc. indyjskiego eksportu do USA, o wartości nawet 87 mld dol.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FAROOQ KHAN