Internet z dużym uśmiechem zareagował na informację, że część majątku włoskiego milionera i playboya Gianluki Vacchi’ego, który chwali się w mediach społecznościowych swoim luksusowym życiem, została zajęta za długi. "Znajdźmy mu pracę" - drwią bezlitośnie internauci i parodiują w sieci jego zdjęcia.
50-letni Vacchi to włoski milioner, który swoim bogactwem chwali się między innymi na Twitterze i Instagramie. Na tej drugiej platformie zgromadził do tej pory imponującą liczbę 11 milionów obserwujących.
Aktywne życie
Na zdjęciach publikowanych w sieci widzimy go najczęściej półnagiego, w towarzystwie pięknych kobiet lub celebrytów. Chętnie eksponuje swoje umięśnione, pokryte tatuażami ciało i pokazuje jak ćwiczy na siłowni, pije kawę przy basenie, pływa na jachcie czy gra na didżejskiej konsoli.
Milioner spotyka się z Ariadną Gutierrez, byłą Miss Kolumbii, która w 2015 roku przez pomyłkę została ogłoszona Miss Universe.
Vacchi uruchomił własną markę odzieży i akcesoriów. Napisał też książkę zatytułowaną "#Enjoy", w której wyjaśnia dlaczego przeszedł na emeryturę po 20 latach pracy w rodzinnej firmie, aby skupić się na własnej osobie.
Co roku 5 milionów
Vacchi jest udziałowcem grupy IMA - firmy specjalizującej się w pakowaniu przemysłowym i farmacji. Przedsiębiorstwo prowadzą jego kuzyni i co roku wypłacają 50-latkowi około 5 mln euro w formie dywidendy.
Mimo tego Włoch wpadł w długi. Według włoskiej gazety "Quotidiano" jego zadłużenie wynosi około 10,5 mln euro. Na poczet długu wierzyciele zajęli już jacht, kilka willi i udziały w klubie golfowym Casalunga.
Internauci nie przepuścili takiej okazji i publikują w sieci jego przerobione zdjęcia. Założyli też na Facebooku stronę o nazwie "Znajdźmy Gianluce Vacchi’emu pracę".
Dallo yacht al pedalò il passo è breve #enjoy #GIANLUCAVACCHI pic.twitter.com/fRkZ98MqwF
— PutSLOWly (@MarcoPosapiano) 10 sierpnia 2017
Ho appena visto #GIANLUCAVACCHI al mare... pic.twitter.com/sJpukNhtmT
— Gianluca Impastato (@Gianlucaimpa) 10 sierpnia 2017
Autor: ToL//bgr / Źródło: Daily Mail, Independent
Źródło zdjęcia głównego: instagram.com/gianlucavacchi