Nawet miliard dolarów - tyle może wpłynąć na konto George'a Clooneya i jego dwójki przyjaciół, którzy właśnie sprzedali własną marki tequili. Inne gwiazdy też nie poprzestają na aktorstwie i z powodzeniem inwestują w hotele, restauracje, czy nowe technologie. - Kiedyś mówiło się, że u aktorów jest średnio z intelektem i tylko pajacują na scenie. A to jest piękne, że mają taką głowę do interesów - mówił w programie "Bilans" Emilian Kamiński, dyrektor warszawskiego Teatru Kamienica.
Biznes wart fortunę
Tomasz-Marcin Wrona, redaktor działu kultura i styl w tvn24.pl przypominał w programie "Bilans", że wiele innych gwiazd ma swoje dochodowe biznesy.
- Robert de Niro ma sieć hoteli i restauracji, wycenianych na pół miliarda dolarów. Kevin Costner wymyślił urządzenie, które oddziela wodę od ropy. To było zaraz po katastrofie w Zatoce Meksykańskiej. Sprzedał 20-30 takich urządzeń i zarobił na tym 15 milionów dolarów - powiedział.
Innym aktorem z głową do interesów jest Ashton Kutcher. - On zainwestował na rynku nowych technologii. Chodzi o takie firmy jak Spotify, Uber, SoundCloud czy Shazam. Na każdej z nich zarobił ponad 100 milionów dolarów. Jessica Alba założyła firmę, która produkuje rzeczy do pielęgnacji dzieci. Jest wartość szacowana jest na 1,7 miliarda dolarów - dodał Wrona.
Wśród innych celebrytów, którzy wiedzą, jak zarabiać pieniądze warto wymienić legendę NBA Magica Johnsona. W 1987 roku założył firmę, która zawierała umowy z takimi gigantami jak Pepsi-Cola, Sony, Burger King czy Best Buy. W 2010 roku, na sprzedaży udziałów klubu Los Angeles Lakers i 125 Starbucksów były koszykarz zarobił 100 milionów dolarów.
"Nie tylko pajacują"
Zdaniem Emiliana Kamińskiego, dyrektora Teatru Kamienica Clooneyowi należy się "wielki szacunek". - Pomimo tego, że jest człowiekiem bardzo zajętym i aktywnym to jeszcze ma głowę do interesów. To bardzo ważne - mówił.
- Kiedyś mówiło się, że u aktorów jest średnio z intelektem, że tylko pajacują na scenie. A to jest piękne, że mają taką głowę do interesów i to im przyniosło taki rezultat - zaznaczył.
Jak dodał, nie było nic mądrzejszego w jego życiu niż założenie teatru. - To jest trudny biznes, ale to było najlepsze. Jest taki przedwojenny szmonces: najmniejszy interes, byle własny - mówił.
Autor: tol/gry / Źródło: tvn24bis.pl