"Zaniepokojenie ostatnimi propozycjami polskiego rządu". List otwarty przedstawicieli branży reklamowej i medialnej

Źródło:
TVN24 Biznes
"To jest podatek niebywale uznaniowy. W zależności od sytuacji można tym podatkiem w jakieś medium uderzyć lub nie"
"To jest podatek niebywale uznaniowy. W zależności od sytuacji można tym podatkiem w jakieś medium uderzyć lub nie"TVN24
wideo 2/4
"To jest podatek niebywale uznaniowy. W zależności od sytuacji można tym podatkiem w jakieś medium uderzyć lub nie"TVN24

"Choć w pełni rozumiemy potrzebę odbudowy finansów publicznych, jesteśmy przekonani, że opodatkowanie reklam nie jest właściwym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę wartość reklamy dla gospodarki, społeczeństwa i konsumentów" - napisali w liście otwartym przedstawiciele światowej i europejskiej branży reklamowej i medialnej.

Kilkadziesiąt polskich firm medialnych wystosowało 9 lutego "List otwarty do rządu i liderów ugrupowań politycznych" w sprawie zapowiadanej daniny od reklam. "Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media" - oświadczono w liście.

W środę, 10 lutego redakcje przeprowadziły wspólny protest pod hasłem "Media bez wyboru". Był sprzeciwem wobec obarczenia ich dodatkową opłatą. Kilkadziesiąt kanałów telewizyjnych wstrzymało na cały dzień emisję programów - widzowie zobaczyli czarne ekrany telewizorów. Część rozgłośni zamiast programów nadawała tylko komunikat o proteście, na stronach serwisów informacyjnych internautów witały czarne plansze, wiele serwisów nie działało. Do akcji przyłączyły się również dzienniki, które opublikowały informację o akcji na swoich "jedynkach". W ciągu dnia liczba sygnatariuszy listu do rządu wzrosła z 47 do blisko 60.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"Reklama napędza gospodarkę"

W czwartek list otwarty wyrażający zaniepokojenie planowaną daniną od reklam wystosowali przedstawiciele europejskiej i światowej branży reklamowej i medialnej.

W liście wyrażono "zaniepokojenie ostatnimi propozycjami polskiego rządu dotyczącymi wprowadzenia nowego wysokiego podatku od reklam".

"Mamy wspólne cele, jakimi są pomoc polskiej gospodarce w wyrównaniu strat poniesionych w wyniku pandemii COVID-19 oraz poprawa bytu osób, które szczególnie z jej powodu ucierpiały. Pandemia w znaczący sposób wpłynęła na sam rynek reklamowy - według szacunków IAB Europe w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydatki na reklamę zmniejszyły się o 9 proc. Spadek przychodów ma wpływ na możliwości wszystkich mediów w zakresie inwestowania w nowe reportaże i produkcje, a także na zapewnienie Polakom dostępu do sprawdzonych i wysokiej jakości treści i usług finansowych dzięki środkom pochodzącym z reklamy" - czytamy w liście.

Przedstawiciele obu branż zaznaczyli, że rozumieją potrzebę odbudowy finansów publicznych, ale ich zdaniem "opodatkowanie reklam nie jest właściwym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę wartość reklamy dla gospodarki, społeczeństwa i konsumentów". 

Sygnatariusze podkreślili, że "reklama napędza gospodarkę".

"Badania pokazują, że każde euro zainwestowane przez marki w reklamę generuje nawet do siedmiu euro PKB w gospodarce. Z przeprowadzonej przez Deloitte analizy danych z 2014 roku wynika, że 92 miliardy euro wydane w Unii Europejskiej w 2014 roku na reklamę przyniosło wkład w PKB na poziomie 643 miliardów euro, co stanowi 4,6 proc. ogólnego PKB UE" - argumentowali.

Organizacje medialne i reklamowe podkreśliły też, że reklama to "czynnik sprzyjający tworzeniu wysokiej jakości miejsc pracy".

"Reklama zapewnia w UE około sześciu milionów miejsc pracy (2,6 proc. stałego zatrudnienia w UE). Miejsca pracy wspierane przez reklamę, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio (w mediach w sektorze kreatywnym i usługach internetowych) to miejsca pracy wysokiej jakości, które zapewniają wysokie zarobki" - czytamy.

"Siła reklamy jako czynnika wzrostu gospodarczego i zatrudnienia wynika z wyjątkowej roli, jaką odgrywa ona we wspieraniu konkurencji poprzez informowanie konsumentów o towarach i usługach, w zapewnianiu konsumentom większego wyboru oraz wspieraniu innowacyjności poprzez zachęcanie przedsiębiorców do osiągnięcia lepszych wyników niż konkurencja dzięki zróżnicowanym produktom i usługom" - napisano.

Przedstawiciele branży zauważyli, że "to dzięki reklamie konsumenci mogą za darmo korzystać z mediów i usług internetowych". 

"Reklama w Europie stanowi odpowiednio 75 proc. i 40 proc. przychodów radia i telewizji. Środki z reklamy pozwalają również pokrywać koszty usług internetowych, dzięki czemu możemy korzystać z poczty elektronicznej, funkcji wyszukiwania dostępu do sieci i mediów społecznościowych za darmo lub po znacznie niższej cenie" - czytamy.

Negatywne skutki opłaty od reklam

Ich zdaniem "planowany polski podatek od reklam negatywnie wpłynie na wszystkie te korzyści płynące z reklamy".

"Chociaż motywacja stojąca za nałożeniem na platformy internetowe podatku od przychodów generowanych lokalnie w celu zapewnienia równych warunków jest zrozumiała, podatek ten może zostać przeniesiony na reklamodawców tj. polskie firmy dostarczające towary i usługi. Zdarzało się, że platformy internetowe po prostu podnosiły ceny reklam kosztem lokalnych firm i konsumentów" - zauważyli.

Zdaniem przedstawicieli branży reklamowej i medialnej, proponowane opodatkowanie przychodów z reklam generowanych w Polsce przez dostawców usług medialnych, nadawców, wydawców i inne podmioty działające w ekosystemie reklamowym doprowadzi do ogólnego wzrostu cen reklam.

"Spowoduje to obciążenie budżetów przeznaczonych na reklamę i sprawi, że firmy będą mniej skłonne do inwestowania, co będzie miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy, a także doprowadzi do potencjalnego wzrostu cen, zwłaszcza towarów, w przypadku których planowane opłaty wynosiłby nawet 10-15 procent" - czytamy.

"Zdajemy sobie sprawę z tego, że reklama musi być prowadzona w sposób odpowiedzialny i spełniać oczekiwania społeczne. Dlatego też branża włożyła tak wiele wysiłku w opracowanie i przestrzeganie standardów w reklamie. Dziś, dzięki Radzie Reklamy, Polska ma jeden z wiodących organów regulacyjnych w branży reklamowej, który monitoruje, reguluje i kontroluje reklamy" - przypomniano.

Jak zwrócili uwagę sygnatariusze listu, projekt ustawy dotyczącej nowego podatku od reklam "zakłada również znacznie znaczne zwiększenie kwoty audycji w języku polskim na przypadku programów telewizyjnych (33 proc. do 49 proc.)".

"Unijna dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych już teraz wzywa do promowania treści europejskich (w tym produkowanych w językach narodowych) i zostało to już uwzględnione w polskich przepisach prawnych. Zmiana oznaczałaby, że polskie treści niemal w pełni zaspokoiłyby wymagany minimalny udział kwot w UE (powyżej 50 proc.) ze szkodą dla europejskich produkcji innych krajów, często wartościowych i oczekiwanych przez polskich widzów" - czytamy.

Zdaniem organizacji, które podpisały list, proponowane zwiększenie kwot dotyczących audycji wraz z nowym podatkiem od reklam wpłynie na budżety i doprowadzi do pogorszenia jakości programów w języku polskim, co w efekcie zniechęci widzów do oglądania polskich produkcji lokalnych.

"Stale dążąc do poprawy jakości reklam, chcielibyśmy przypomnieć polskiemu rządowi o korzyściach płynących z reklamy które są wszechobecne i przenikają tkankę społeczną. W związku z powyższym zwracamy się z uprzejmą prośbą o dokonanie pełnej oceny ogólnego wpływu planowanego podatku od reklam, w tym jego niezamierzonych skutków, oraz o ponowne zbadanie zasadności jego wprowadzenia" - podsumowali przedstawiciele branży.

"Pozostajemy do Państwa dyspozycji, gdyby potrzebowali Państwo dalszych wyjaśnień bylibyśmy zaszczyceni możliwością bardziej szczegółowego omówienia z Państwem przedstawionej sprawy" - zwrócili się do członków rządu.

ZOBACZ CAŁĄ TREŚĆ LISTU

Pod listem otwartym, który został wysłany do premiera Mateusza Morawieckiego, szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka oraz wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina podpisali się: CEO Światowej Federacji Reklamodawców Stephan Loerke, dyrektor generalny Stowarzyszenia Telewizji Komercyjnej w Europie Grégoire Polad, dyrektor generalny Europejskiego Stowarzyszenia Agencji Komunikacyjnych (EACA) Tamara Daltroff, dyrektor Public Relations w Stowarzyszeniu Biur Reklamy Radia i Telewizji (EGTA) Conor Murray oraz CEO Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Europe Townsend Feehan.

Autorka/Autor:mp/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Praskie lotnisko imienia Vaclava Havla ma problemy z odprawą bagażu. Część pasażerów odlatuje bez swoich walizek, które są dosyłane następnymi lotami, inni po przylocie czekają na bagaż nawet kilka godzin. Władze lotniska zaapelowały do podróżnych, by ważne leki zabierali ze sobą na pokład samolotu.

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Źródło:
PAP

Ceny mieszkań w Polsce wzrosły nominalnie o 13 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy - wynika z raportu Knight Frank. Jest to trzeci wynik wśród 56 rynków mieszkaniowych na świecie analizowanych przez wspomnianą firmę.

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Źródło:
PAP

Stwierdzono wysoki poziomów migracji ołowiu i kadmu z obrzeża partii kubków. Ostrzeżenie o wycofanym produkcie wydał Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). W opinii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego taka ilość stwarza zagrożenie dla zdrowia.

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wysoką wygraną o wartości ponad 3,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 2 lipca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Alior Bank niesłusznie pobierał od niektórych klientów dodatkowe opłaty. Sygnał o nieprawidłowościach otrzymaliśmy na Kontakt 24. Bank potwierdził tę informację i podkreślił, że pracuje nad zwrotem pieniędzy.

Bank niesłusznie pobierał opłaty od klientów. "Błąd systemu"

Bank niesłusznie pobierał opłaty od klientów. "Błąd systemu"

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko AzaGroup – właścicielowi sklepów internetowych Renee.pl i Born2Be.pl. Wątpliwości dotyczą prezentowania promocji w tych sklepach - podał we wtorek UOKiK w komunikacie. Spółka poinformowała, że deklaruje gotowość do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.

Właściciel sklepów internetowych pod lupą UOKiK

Właściciel sklepów internetowych pod lupą UOKiK

Źródło:
PAP

Do końca czerwca można było składać wnioski o 800 plus za cały okres rozliczeniowy, który rozpoczął się w czerwcu. Wnioski złożone w lipcu dadzą prawo do świadczenia, ale tylko od tego miesiąca.

Minął ważny termin dotyczący 800 plus. Co zrobić, jeśli się go przegapiło?

Minął ważny termin dotyczący 800 plus. Co zrobić, jeśli się go przegapiło?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 50 tysięcy aut osobowych zarejestrowano w czerwcu, co oznacza wzrost o 20,7 procent rok do roku - podał Samar w oparciu o dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W raporcie wskazano, że wzrosła również liczba zarejestrowanych samochodów dostawczych.

Większy ruch w autosalonach. Te marki wybierano najczęściej

Większy ruch w autosalonach. Te marki wybierano najczęściej

Źródło:
PAP

Wkrótce wystarczy jedno piwo lub lampka wina, by sąd mógł zadecydować o konfiskacie pojazdu. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", z projektu nowelizacji przepisów wynika, że już powyżej 0,5, a nie od 1,5 promila sąd będzie mógł orzec konfiskatę pojazdu. To odpowiedź na rekomendacje prawników, którzy podkreślali, że wartości progowe są niesprawiedliwe i utrudniają dostosowanie kary do specyfiki danej sprawy.

Wystarczy pół promila, by stracić auto. Projekt ostrzejszych kar dla pijanych kierowców

Wystarczy pół promila, by stracić auto. Projekt ostrzejszych kar dla pijanych kierowców

Źródło:
"DGP"

We wtorek Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w Krajowym Planie Odbudowy zaproponowane przez polski rząd pod koniec kwietnia. W dokumencie, który trafił do Brukseli wnioskowano między innymi o rezygnację z opłat za rejestrację pojazdów spalinowych w zamian za dopłaty do aut elektrycznych.

Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w KPO

Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w KPO

Źródło:
PAP

Rosja, Białoruś czy Ukraina to tylko niektóre kraje, w których turyści nie mogą czuć się bezpiecznie. Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych znajdziemy wiele państw zagrożonych konfliktami zbrojnymi, porwaniami, a nawet groźnymi epidemiami. Gdzie nie wybierać się na wakacje w 2024 roku?

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Źródło:
tcn24.pl

Około 3,5 miliona gospodarstw domowych o niższych dochodach będzie mogło skorzystać z bonu energetycznego. Dopłaty do rachunków za prąd i gaz będą za okres od 1 lipca do 31 grudnia. W programie wskazano progi dochodowe.

Bon energetyczny od 1 lipca. Dla kogo i od kiedy wnioski?

Bon energetyczny od 1 lipca. Dla kogo i od kiedy wnioski?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziś koszty najmu są niższe niż raty standardowych kredytów bez dopłat - donosi we wtorek "Rzeczpospolita". "Napompowane kilka lat temu stawki najmu już nie galopują. Jednak wcale niskie nie są. Wielu klientów nie stać ani na zakup mieszkań na drogi kredyt, ani na wynajem" - pisze "Rz".

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Źródło:
PAP

- Zawsze tam, gdzie pojawiał się rozwój technologiczny, słychać było kasandryczne głosy, które wieszczyły zagładę. Do masowego technologicznego bezrobocia jednak nigdy nie doszło - mówi Jacek Mańko z Akademii Leona Koźmińskiego

Sztuczna inteligencja zabierze pracę? "To nie żywioł, decyzja zależy od ludzi"

Sztuczna inteligencja zabierze pracę? "To nie żywioł, decyzja zależy od ludzi"

Źródło:
tvn24.pl

402 terabity na sekundę - to nowy rekord przesyłu danych przez internet, który udało się osiągnąć międzynarodowemu zespołowi naukowców. Badacze pobili swoje wcześniejsze osiągnięcie.

Padł rekord w internetowym transferze

Padł rekord w internetowym transferze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad przepisami ograniczającymi spalanie drewna w sektorze energetycznym - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Nowe rozwiązania budzą kontrowersje, szczególnie wśród branży meblarskiej, która uważa, że regulacje są zbyt mało restrykcyjne.

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Źródło:
PAP

Najniższa krajowa wzrosła 1 lipca 2024 roku. Druga w tym roku podwyżka płacy minimalnej to efekt rozporządzenia przyjętego przez rząd w ubiegłym roku. Minimalne wynagrodzenie jest podnoszone dwa razy w roku w przypadku podwyższonej inflacji.

Najniższa krajowa 2024. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Najniższa krajowa 2024. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Źródło:
tvn24.pl

"Jeśli mam być szczery, to nie przyjechałbym tu" - stwierdza bohater reklamy, która w przewrotny sposób zachęca turystów do odwiedzenia Oslo. Dzięki ironicznemu charakterowi spot stał się szybko popularny. Niespełna dwuminutowy klip okazał się świetnym wabikiem - niemal każdy kto go obejrzał, zadeklarował chęć odwiedzenia stolicy Norwegii.

"Czy to w ogóle jest miasto?". Antyreklama wabikiem na turystów

"Czy to w ogóle jest miasto?". Antyreklama wabikiem na turystów

Źródło:
PAP

W drugim kwartale deweloperzy wprowadzili o ponad jedną czwartą mniej mieszkań w porównaniu z początkiem roku - dowiadujemy się z raportu portalu rynekpierwotny.pl. Wskazano, że obecna sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja kupującym.

Sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja potencjalnym nabywcom

Sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja potencjalnym nabywcom

Źródło:
PAP

Rząd Kuby ogłosił zwiększenie kontroli cen oraz walkę z próbami uchylania się od podatków - przekazała agencja Reutera. To próba opanowania wysokiej inflacji oraz deficytu budżetowego w ramach działań określanych przez tamtejsze władze mianem "gospodarki wojennej".

Gospodarka w trybie wojennym. Władze tego kraju chcą "ratować socjalizm"

Gospodarka w trybie wojennym. Władze tego kraju chcą "ratować socjalizm"

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Za najem mieszkania zapłaciliśmy w maju mniej w dziewięciu z siedemnastu badanych miast w Polsce - wynika z raportu Expandera i Rentier.io. - Sytuacja najemców poprawia się jednak, ponieważ koszty najmu są przeciętnie o 2,7 procent wyższe niż przed rokiem, a średnie wynagrodzenie wzrosło w tym czasie o 11,4 proc. - komentuje Jarosław Sadowski z Expandera. Z perspektywy właścicieli mieszkań na wynajem nie są to dobre wiadomości, gdyż rentowność takiej inwestycji spadła.

Najemcy mieszkań łapią oddech. Właściciele mają mniej powodów do zadowolenia

Najemcy mieszkań łapią oddech. Właściciele mają mniej powodów do zadowolenia

Źródło:
tvn24.pl

Polska nie złożyła w Brukseli zaktualizowanego planu na rzecz energii i klimatu. Nie jest w tym jednak sama. Dwadzieścia dwa inne państwa członkowskie Unii Europejskiej również tego nie zrobiły - przekazała Komisja Europejska. Zaledwie czterem się to udało.

Garstka krajów wypełniła obowiązek. Polska w niechlubnym gronie

Garstka krajów wypełniła obowiązek. Polska w niechlubnym gronie

Źródło:
PAP

Władze w Australii wprowadziły jedne z najsurowszych na świecie przepisów antyvapingowych - donosi CNN. Od poniedziałku kupienie e-papierosa będzie możliwe jedynie w aptece i to po okazaniu farmaceucie recepty lekarskiej.

E-papierosy tylko na receptę. Rząd wprowadza zakaz

E-papierosy tylko na receptę. Rząd wprowadza zakaz

Źródło:
CNN

Wskaźnik PMI dla przemysłu w ubiegłym miesiącu wyniósł 45 punktów, czyli tyle samo co w maju bieżącego roku - przekazał S&P Global. Jak dodali autorzy badania, "polski sektor przemysłowy skurczył się dwudziesty szósty miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższą sekwencję od rozpoczęcia badania w 1998 roku".

Kiepskie perspektywy dla polskiego przemysłu. To 26. miesiąc marazmu

Kiepskie perspektywy dla polskiego przemysłu. To 26. miesiąc marazmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jesteśmy w stanie uruchomić program kredytowy z początkiem przyszłego roku - powiedział w rozmowie z portalem Money minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Dodał, że resort dysponuje badaniami, według których "respondenci główny problem widzą w braku zdolności kredytowej, a nie w cenie metra kwadratowego mieszkania".

Wciąż brak nowego programu mieszkaniowego. Minister zapowiada, kiedy ma wystartować

Wciąż brak nowego programu mieszkaniowego. Minister zapowiada, kiedy ma wystartować

Źródło:
Money.pl

Od 1 lipca kara za brak ciągłości ubezpieczenia OC wzrośnie do rekordowego poziomu, prawie 9 tysięcy złotych dla właścicieli samochodów osobowych. To druga podwyżka w tym roku związana ze wzrostem pensji minimalnej. Jakie są kary za brak OC w drugiej połowie 2024 roku?

Kary za brak OC znowu wyższe. Rekordowe stawki od 1 lipca

Kary za brak OC znowu wyższe. Rekordowe stawki od 1 lipca

Źródło:
tvn24.pl