Wszyscy senatorowie opowiedzieli się za przyjęciem tak zwanej ustawy antykorupcyjnej, którą zaproponował Kukiz'15. Senat przegłosował kilka poprawek, w tym zakaz łączenia przez parlamentarzystów i samorządowców mandatu z pracą w instytucjach i spółkach państwowych od przyszłego roku.
Nowelizacja Kodeksu karnego i innych ustaw zwana "ustawą antykorupcyjną" została przygotowana przez posłów koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia i poparta przez PiS w ramach umowy politycznej zawartej między oboma ugrupowaniami. Sejm uchwalił ustawę w połowie września.
W piątek ustawę wraz z poprawkami poparło 100 senatorów.
Senat przyjął ustawę antykorupcyjną
Najważniejsza z wprowadzonych przez Senat poprawek dotyczy wprowadzania już od 1 stycznia 2022 roku - a nie od kolejnej kadencji - zakazu łączenia przez parlamentarzystów i samorządowców mandatu z zatrudnieniem lub wykonywaniem innych zajęć w instytucjach państwowych i spółkach, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiada co najmniej 10 proc. udziałów
Senator Krzysztof Kwiatkowski, który jako sprawozdawca komisji ustawodawczej oraz praw człowieka przedstawił w Senacie wprowadzone poprawki, wyjaśnił w rozmowie z PAP, że w trakcie prac połączonych komisji senatorowie zdecydowali o wprowadzeniu do ustawy zmiany, że sąd fakultatywnie - a nie obligatoryjnie - będzie decydował o orzeczeniu za przestępstwo korupcyjne zakazu zajmowania stanowisk. "Tym samym uznaliśmy podczas prac w komisji, zgodnie z zapisami procedury karnej, że jest to sfera niezawisłości sędziowskiej" - powiedział PAP Kwiatkowski.
Wyjaśnił też, że katalog przestępstw korupcyjnych, za które sąd może orzec zakaz zajmowania stanowisk, został uzupełniony o tzw. przestępstwo urzędnicze.
Umowy do 500 złotych - założenia ustawy antykorupcyjnej
Senatorowie nie poparli natomiast poprawki, która nakazywałaby partiom ujawnianie wpłat składek członkowskich. - Chodzi o to, żeby nie było obowiązku umieszczania przez partie tych drobnych składek członkowskich w rejestrze wpłat, bo to są drobne sumy i nie ma takiej potrzeby. Chodzi oczywiście o składki członkowskie, a nie o większe wpłaty na partię czy na kandydata - wyjaśnił senator.
Senatorowie poparli też poprawki, które wprowadzają rozwiązania techniczne ułatwiające wyszukiwanie danych w rejestrach partyjnych, a także w rejestrach umów jednostek sektora finansów publicznych.
Senatorowie zdecydowali też, że w przypadku błędów w rejestrach partyjnych PKW będzie najpierw wzywała do ich usunięcia, a dopiero, gdy to wezwanie będzie nieskuteczne, będzie nakładać karę do 30 tys. zł - według określonych w ustawie kryteriów.
Senatorowie postanowili, że w rejestrze umów zawieranych przez jednostki sektora finansów publicznych będą tylko umowy, których wartość przekracza 500 zł. - To wynika z pragmatyki. Uznaliśmy, że rejestr będzie obejmował tylko umowy o trochę większej wartości, a nie na przykład każdą umowę zlecenie na sto kilka złotych - wyjaśnił Kwiatkowski.
Do zorganizowania takiego rejestru został zobligowany Minister Finansów. - Chodzi o to, żeby te rejestry były funkcjonalne i zintegrowane. Centralny Rejestr Umów powinien zacząć funkcjonować od 1 lipca 2022 roku - dodał senator.
Surowe kary za złamanie przepisów antykorupcyjnych
Uchwalona w połowie września ustawa poszerza katalog przestępstw, których popełnienie będzie grozić surowymi sankcjami m.in. utratą pracy, a także dożywotnim zakazem pracy w instytucjach publicznych w przypadku recydywy. Ponadto zakłada ona m.in., że skazani za korupcję nie będą mogli ubiegać się o pieniądze publiczne w ramach przetargów; sąd będzie mógł pozbawić skazanego za korupcję praw publicznych; wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, parlamentarzyści nie będą mogli być zatrudniani w spółkach, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają co najmniej 10 proc. akcji lub udziałów.
Zgodnie z "ustawą antykorupcyjną" partie polityczne będą miały obowiązek prowadzenia i aktualizacji rejestrów wpłat, które będą umieszczane w BIP; będą miały też obowiązek prowadzenia rejestru zawieranych umów, również udostępnianego w BIP. Obowiązek publikowania umów mają mieć również samorządy.
Ustawa wróci teraz do Sejmu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Bogacki / Shutterstock.com