Trzy czwarte rodziców wysyła dzieci na zajęcia dodatkowe. A one marzą o tygodniu wolnego

Źródło:
tvn24.pl
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład
TVN24
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład TVN24

Najpopularniejsze są lekcje języków obcych i zajęcia sportowe, np. basen. Niektóre dzieci nie mają w ogóle wolnych popołudni. Czy polscy uczniowie mają za dużo zajęć dodatkowych? - Nie ma jednej odpowiedzi - mówi terapeutka Monika Orkan-Łęcka. - Zależy od potrzeb i możliwości dziecka i jego rodziców.

Wojtek poszedł właśnie do pierwszej klasy. Rok szkolny zapowiada się pracowicie, bo oprócz lekcji szkoła - to placówka prywatna - proponuje też zajęcia dodatkowe. Raz w tygodniu chłopiec będzie chodził na robotykę Lego, raz - na lekkoatletykę i zajęcia z szybkiego liczenia. Poza tym sport: tenis, basen, a w sezonie jesienno-zimowym także narty. Koszt 35-80 zł za zajęcia, 45 minut basenu od 80 do 130 zł (w zależności od tego, czy pływa sam, czy z kolegą).

- Dużo tego - przyznaje Marta, mama Wojtka. - Ale chcę, żeby spróbował różnych rzeczy, zobaczył co mu pasuje, skoro ma możliwość - tłumaczy. Dodaje, że zaletą jest to, że nie musi dziecka nigdzie wozić, bo zajęcia są w szkole, a np. basen niedaleko.

Marta i jej syn nie są wyjątkiem. Według badania CBOS-u już blisko trzy czwarte (72 proc.) rodziców dzieci w wieku szkolnym deklaruje, że posyła je na płatne zajęcia dodatkowe.

To najwięcej od 1998 r., czyli od momentu, gdy sondażownia zaczęła ten temat monitorować. W roku szkolnym 2014/2015 po raz pierwszy takich rodziców wśród badanych była ponad połowa. Znaczący wzrost zainteresowania nastąpił w roku szkolnym 2016/2017, czyli po wprowadzeniu programu 500 plus - wtedy już 61 proc. rodziców zadeklarowało, że przynajmniej jedno z ich dzieci będzie uczęszczać na zajęcia pozalekcyjne. Ich popularność spadła w latach pandemicznych, ale pomału wracała do poziomu sprzed 2020, by w ubiegłym roku szkolnym osiągnąć rekordowy poziom.

Języki, sport, zajęcia artystyczne

Rodzice widzą dużo zalet posyłania dzieci na dodatkowe zajęcia. Nauka języków obcych, które finansuje połowa rodziców, to inwestycja w przyszłość. Na drugim miejscu popularności są aktywności sportowe (42 proc.), dzięki którym najmłodszym wpaja się dobre nawyki, tak ważne w erze siedzącego trybu życia.

Ale zalet jest więcej. Wyjście z domu po szkole to szansa na poznanie nowych koleżanek i kolegów, w tym trochę starszych. - To jeden z największych plusów. Niektóre znajomości nadal trwają, i są to ci najlepsi przyjaciele - opowiada Kaja, mama Ignacego. Syn ma dużo zainteresowań, ale kłopoty z nawiązywaniem nowych znajomości. Zajęcia w mniejszych grupach to ułatwiają.

W pierwszej klasie Ignacy chodził na świetlicę. W drugiej doszły spotkania z logopedą, które po kilku miesiącach zamieniono na ćwiczenia pamięci. Teraz Ignacy chodzi na judo (namówił go tata), hiszpański (sam chciał) i modelarstwo (za namową kolegów). Do tego w soboty dochodzi basen. - Staramy się tak rozplanować zajęcia żeby nie były dzień po dniu i na pewno nie więcej niż jedne dziennie. Każde zajęcia są wyborem Ignacego - podkreśla Kaja.

W sumie za zajęcia płacą ok. 450 zł (najdroższy hiszpański - 55 zł za godzinę, najtańsze modelarstwo - 15 zł miesięcznie). - Nie uważam żeby to były wysokie koszty. Mam porównanie do czasu sprzed dwóch lat, kiedy za samego logopedę raz w tygodniu płaciliśmy 120-140 zł - komentuje Kaja.

Chłopiec ma sporo zajęć, ale ciągle zastanawia się nad kolejnymi. Chciałby zapisać się do harcerstwa. Na razie powstrzymują go rodzice.

Dzieci bywają przemęczone

Na decyzję o wysłaniu dzieci na zajęcia pozalekcyjne wpływa przede wszystkim poziom wykształcenia rodziców. Im jest on wyższy, tym szanse na skorzystanie z dodatkowej oferty rosną. Za zajęcia płaci aż 92 proc. rodziców z wykształceniem wyższym, 70 proc. - ze średnim i 43 proc. z zasadniczym zawodowym lub niższym. Dysproporcje widać też w dostępie do zajęć dzieci z miast i z terenów wiejskich. W mieście posłanie na pozalekcyjne aktywności deklaruje 82 proc. rodziców, na wsi - 59 proc.

Większość rodziców stara się monitorować liczbę zajęć i pilnować, żeby dziecko nie było przeciążone. Ale nie zawsze to się udaje. Wspomina Joanna, która pracowała jako niania.

- Kiedyś zajmowałam się ośmiolatkiem - opowiada. - Prywatna szkoła. Karate dwa razy w tygodniu, po dwa razy basen i angielski. Ja odbierałam go codziennie ze szkoły i robiłam z nim zadania domowe, a poza tym chodziliśmy na plac zabaw pod blokiem. Dopiero wtedy nauczył się samodzielnie huśtać na huśtawce. Zapytałam go raz co chciałby dostać pod choinkę. Odpowiedział, że tydzień bez dodatkowych zajęć

Magdalena Babiarz, psycholożka: - Pracując z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym w gabinecie dostrzegam, że duża część z nich uczestniczy w wielu zajęciach dodatkowych. Czasem rodzice zgłaszają się z problemem np. drażliwości dziecka, nadmiernej agresji, a okazuje się, że analizując jego grafik dziecko po prostu jest przemęczone - przyznaje. - To jedne z sygnałów tego, że być może zajęć jest za dużo. Nie oznacza to, że zajęcia dodatkowe są czymś złym, ale jednak warto rozważyć ich ilość. Dodatkowo ważne jest, żeby w ich wyborze uczestniczyły dzieci i wspólnie z rodzicami decydowały o tym jakie to zajęcia budując tym samym motywację wewnętrzną i poczucie sprawczości.

- Czasem rodzice decydują się na zajęcia dodatkowe, bo nie są w stanie opanować energii, ruchliwości dziecka - dodaje Monika Orkan-Łęcka, psychoterapeutka pracująca z młodzieżą i dorosłymi. - Kombinują tak: "Pobiega godzinkę, a ja sobie odpocznę". To może być dobry pomysł, proszenie o pomoc w opiece nad dzieckiem jest słuszne. Warto jednak się zastanowić, czy te kolejne zajęcia i przebodźcowanie dziecka nie wpływa na to, że potem "roznosi" nam dom. 

Czy dzieci mają za dużo zajęć pozalekcyjnych? - Nie ma jednej odpowiedzi - stwierdza Orkan-Łęcka. - Zależy od potrzeb i możliwości dziecka, ale też od potrzeb i możliwości rodziców. Niektóre dzieci chcą testować, same proszą: "Zapisz mnie". Inne są tak przebodźcowane szkołą, kontaktami z rówieśnikami, że nawet jedne zajęcia dodatkowe to może być dla nich za dużo - mówi.

A jak odpoczywa rodzic?

Czasem trudno podjąć decyzję dotyczącą tego, które zajęcia wyeliminować. Lila, ósmoklasistka spod Krakowa, chodzi na pływanie i malarstwo - koszt 390 zł miesięcznie. Chciała jeszcze zapisać się na perkusję, ale zabrakło czasu. - Córka jest bardzo zmęczona - przyznaje jej mama. - Widzę to, często z nią rozmawiamy. Ale nie chce rezygnować z tych zajęć. Lubi to bardzo, sama nas prosiła, żeby taki był grafik.

Psycholożka Monika Orkan-Łęcka zwraca uwagę, że dziecku czasami może być trudno mówić o tym, że jest zmęczone. Wie, że rodzic dużo wydaje na zajęcia, głupio mu się przyznać, że nie ma siły. Jeśli dostrzegamy objawy przemęczenia, czasem warto odpuścić. Zamiast zajęć sportowych można po prostu razem pójść na rower.

Stara się tak robić Natalia, mama 6-letniej Hani, która dwa razy w tygodniu ma angielski online, raz - basen, a od tego roku zaczyna też zajęcia z muzyki. - Czasami jak Hania jest w gorszym nastroju, to jej odwołuję angielski bo nie chcę, żeby miała poczucie, że to przykry obowiązek - twierdzi. A efekty zajęć już są, bo w czasie wakacji Natalia widzi, że córka dogaduje się rówieśnikami z innych krajów.

Orkan-Łęcka zwraca uwagę, że dzieci uczą się od dorosłych. - Pytam rodziców, jak oni odpoczywają. Odpowiedzi są różne: "Biegam w maratonach", "Robię kurs online", "Czytam poradniki". Wtedy dopytuję: a zdarza się pani, panu po prostu poleżeć? Bez podcastu? Bez scrollowania? Sami nie do końca potrafimy odpoczywać i przekazujemy to dzieciom. Za wszelką cenę próbujemy zapełnić im czas, znaleźć jakieś atrakcje. Polecam czasem ponudzić się razem.

No właśnie, nuda. Wielu rodzicom to słowo kojarzy się jak najgorzej: z lenistwem, stratą czasu, albo - co gorsza - z głupimi pomysłami, takimi jak malowanie po ścianach. Lepiej jest dziecko czymś zająć, prawda?

Niekoniecznie. Specjaliści zwracają uwagę, że dopiero wypoczęty (a nawet trochę znudzony) umysł ma szansę być naprawdę kreatywny. Badania nad nudą prowadziła dr Iga Kazimierczyk, pedagożka, prezeska fundacji "Przestrzeń dla edukacji". Przestrzegała przed nadmiernym kontrolowaniem czasu dzieci i młodzieży. - Niby jako dorośli twierdzimy, że chcemy w szkole uczyć zdolności do samodzielnego myślenia, analizowania, wyciągania wniosków, ale nie przyjmujemy, że "nuda" może być do tego narzędziem - mówiła w rozmowie z tvn24.pl. - Jak już nie mam nic na zewnątrz, nic mnie nie stymuluje, nic nie rozprasza, to mam czas, żeby zrobić głębszy oddech i pomyśleć: "Co chcę robić?".

- Wspólny, leniwy czas może być bardzo cenny dla dziecka. W dzisiejszym codziennym pędzie często zapominamy o tym jak ważne jest to, żeby czasem po prostu się ponudzić - potwierdza Madalena Babiarz. - Niestety często lenistwo kojarzymy z czymś złym, trudno jest nam odpoczywać, a tym samym podobne przekonania przekazujemy dzieciom.

Niczego nie żałuję

Syn Iwony jest już dorosły, ale kiedy jeszcze chodził do szkoły, mnóstwo czasu poświęcał na zajęcia pozalekcyjne. Zaczęło się w podstawówce: angielski i niemiecki, oba języki dwa razy w tygodniu, do tego basen i koszykówka. Iwona dorzucała do tego jeszcze teatr, operę i kino - co najmniej dwa razy w miesiącu.

- Kupę kasy i czasu to kosztowało. Zaangażowanie było nie tylko rodziców ale dziadków, cioci, wujka, potem znajomych i ich dzieci. Szukaliśmy podobnie myślących rodziców i współpracy - wspomina dziś. Ale dodaje, że nie żałuje pieniędzy ani poświęconego czasu. - Dzisiaj syn nie boi się świata, w ramach wolnego czasu i wspólnej pasji łazi z partnerką na hiszpański, jeździ w góry się wspinać i na urodziny oczekuje karnetów do teatru. Było warto - podsumowuje.

Czytaj także: "Na jutro przynosimy pieniądze". Branża: popularność jest duża >>>

Iwona zwraca uwagę na jeszcze jeden element - aktywności pozaszkolne to także wysiłek dla rodziców. Wyzwaniem może być zwłaszcza logistyka.- Pamiętajmy, że rodzic też może być przeciążony. Nie chodzi tylko o finanse, ale też o możliwości organizacyjne - mówi Orkan-Łecka. - Mama czy tata po pracy wcielają się w rolę taksówkarzy, odwożą i przywożą dziecko z kolejnych zajęć. A takie przemęczenie też może wpływać negatywnie na relacje. Wszyscy są padnięci, potem nie ma nawet siły, żeby pogadać.

Terapeutka podkreśla, że nie ma jednego rozwiązania. Z dzieckiem należy po prostu rozmawiać i na bieżąco decydować, czy zajęć jest za dużo. - A jeśli dziecko już do nas przyjdzie i powie, że zajęć nie chce, to warto dowiedzieć się dlaczego. Czy coś się wydarzyło? Na pewno nie polecam zmuszania dziecka do uczestnictwa. To nie uczy konsekwencji, uczy, że jego głos nie jest słyszany. Natalia Szostak, grafiki: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W związku z cłami w Ameryce rośnie liczba zamówień u małych i średnich producentów - pisze "Wall Street Journal". Dziennik podkreśla jednak, że firmy mają duży problem ze znalezieniem pracowników, co stawia pod znakiem zapytania realizację zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących powrotu fabryk i miejsc pracy do USA. Liczba wakatów w zakładach produkcyjnych sięga obecnie ponad pół miliona.

Setki tysięcy wakatów. "Czy ktoś podejmie pracę?"

Setki tysięcy wakatów. "Czy ktoś podejmie pracę?"

Źródło:
PAP

Hiszpania nakazała platformie Airbnb usunięcie ponad 65 tysięcy ofert wynajmu wakacyjnego, które naruszały obowiązujące przepisy - podaje Reuters. To część szeroko zakrojonych działań wymierzonych w sektor najmu krótkoterminowego, który jest obwiniany o pogłębianie kryzysu mieszkaniowego w kraju.

"Dość wymówek". Rząd reaguje, oferty mają zniknąć z sieci

"Dość wymówek". Rząd reaguje, oferty mają zniknąć z sieci

Źródło:
tvn24.pl

- Każdy powinien mieć możliwość zapłacenia za żywność, opiekę zdrowotną i leki zarówno za pomocą płatności cyfrowych, jak i gotówką - powiedział prezes Riksbanku Erik Thedéen. Szef szwedzkiego banku centralnego zwrócił uwagę na coraz bardziej niestabilną sytuację na świecie, w tym na groźby cyberataków i awarii.

Szef banku zabiera głos. "Każdy powinien mieć taką możliwość"

Szef banku zabiera głos. "Każdy powinien mieć taką możliwość"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk zaczął schodzić na dalszy plan - zauważa w poniedziałek portal Politico. Mimo że bliski współpracownik prezydenta USA Donalda Trumpa nie zniknął całkowicie z życia politycznego, to republikanie przestali o nim wspominać.

"Znacząca zmiana" dla Elona Muska

"Znacząca zmiana" dla Elona Muska

Źródło:
PAP

W poniedziałek weszły w życie cła antydumpingowe w wysokości do 74,9 procent na import polioksymetylenu (POM), tworzywa sztucznego wykorzystywanego między innymi w podzespołach samochodowych i urządzeniach AGD - przekazało chińskie ministerstwo handlu. Są one następstwem dochodzenia w sprawie domniemanych praktyk dumpingowych.

Odwet drugiej gospodarki świata

Odwet drugiej gospodarki świata

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przedsiębiorcy, którzy korzystali z maksymalnej ceny energii w drugiej połowie 2024 roku, mają czas do 30 czerwca, by złożyć odpowiednie oświadczenie u swojego sprzedawcy energii - przypomniał resort klimatu. Brak dokumentu grozi korektą rozliczeń oraz naliczeniem odsetek.

Brak tego dokumentu grozi korektą rachunku za prąd i odsetkami

Brak tego dokumentu grozi korektą rachunku za prąd i odsetkami

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie antymonopolowe przeciwko spółce Decora, podejrzewając, że producent paneli podłogowych naruszał konkurencję poprzez ustalanie cen produktów oraz podział rynku sprzedaży - przekazała firma w komunikacie. Zdaniem spółki postępowanie "jest nieuzasadnione".

Znany producent pod lupą urzędu

Znany producent pod lupą urzędu

Źródło:
PAP

Obniżka podatków, podniesienie drugiego progu podatkowego, duże fundusze inwestycyjne czy zmiany w popularnych świadczeniach - to miedzy innymi proponują kandydaci na prezydenta, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów. Przypominamy, jakie gospodarcze obietnice złożyli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.

Gospodarcze obietnice Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego

Gospodarcze obietnice Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Stacje TVN24 i TVN, należące do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, były w trakcie ogłaszania sondażowych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich najchętniej oglądanymi w Polsce. W grupie widzów powyżej czwartego roku życia odnotowały łącznie prawie 22 procent udziału w rynku - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Rewelacyjne wyniki osiągnął także portal tvn24.pl.

Rewelacyjne wyniki TVN24, TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2025 rok z 3,6 do 3,3 procent. Szacuje również, że w 2026 roku wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 3 procent. Jednocześnie KE przewiduje wyhamowanie inflacji i utrzymanie się stopy bezrobocia na poziomie 2,8 procent.

Bruksela zmienia prognozy dla Polski

Bruksela zmienia prognozy dla Polski

Źródło:
PAP

Od marca 2024 do marca 2025 roku z rejestru podatkowego urzędy skarbowe wykreśliły prawie 132,5 tysiąca firm. Aż 9,3 tysiąca dlatego, że nie można było się z nimi w żaden sposób skontaktować. Co ciekawe, jak informuje w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna", ewidentnych oszustów nakryto stosunkowo mało.

"Groźny automatyzm" fiskusa. Wykreślono tysiące firm

"Groźny automatyzm" fiskusa. Wykreślono tysiące firm

Źródło:
PAP

Gospodarka Niemiec znajduje się pod coraz większą presją ze strony importu z Chin, co - jak wskazują analitycy - może mieć negatywne skutki również dla Polski. Według analizy przeprowadzonej przez firmę Allianz Trade, niemieckie straty handlowe mogą osiągnąć wartość 10,5 miliarda dolarów, a w ciągu najbliższych trzech lat Produkt Krajowy Brutto Niemiec może obniżyć się o 0,26 punktu procentowego.

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy

Ciemne chmury nad największą gospodarką Europy

Źródło:
PAP

W pierwszym kwartale 2025 roku ceny transakcyjne mieszkań na rynku wtórnym wzrosły w ujęciu rocznym w większości dużych miast. Jednocześnie w porównaniu z czwartym kwartałem 2024 roku w sześciu z siedmiu analizowanych aglomeracji odnotowano natomiast spadki - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.

Tyle trzeba zapłacić za metr mieszkania w dużych miastach

Tyle trzeba zapłacić za metr mieszkania w dużych miastach

Źródło:
PAP

Donald Trump skrytykował Walmart, twierdząc, że sieć powinna sama pokryć koszty ceł, zamiast przerzucać je na klientów i tłumaczyć nimi podwyżki cen.

Gigant na celowniku Trumpa. "Będę was obserwował"

Gigant na celowniku Trumpa. "Będę was obserwował"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu jednej serii popularnego leku przeciwbólowego Apap Extra. Powodem - jak przekazano w komunikacie - jest zanieczyszczenie "ciałem obcym" podczas produkcji wskazanej partii.

Seria popularnego leku wycofana

Seria popularnego leku wycofana

Źródło:
tvn24.pl

Nicola Grauso - włoski przedsiębiorca medialny, który budował stacje radiowe i telewizyjne nie tylko we Włoszech, ale i w Polsce - zmarł na Sardynii w wieku 76 lat. O jego śmierci poinformowała w niedzielę agencja Ansa.

Nicola Grauso nie żyje

Nicola Grauso nie żyje

Źródło:
PAP

W sobotnich losowaniach Lotto i Lotto Plus żaden z graczy nie wytypował prawidłowo wszystkich sześciu liczb. W związku z tym kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania z 17 maja 2025 roku.

Duża kumulacja w Lotto

Duża kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w sobotę w Stambule, że na Morzu Czarnym odkryto złoża gazu ziemnego o wielkości 75 miliardów metrów sześciennych.

Odkryto nowe złoża gazu

Odkryto nowe złoża gazu

Źródło:
PAP

Agencja Moody's obniżyła rating USA, powołując się na niepowodzenia kolejnych administracji w powstrzymaniu rosnącej fali zadłużenia - poinformowała agencja Associated Press.

Decyzja w sprawie ratingu USA. "Ogromne deficyty"

Decyzja w sprawie ratingu USA. "Ogromne deficyty"

Źródło:
PAP

Dla 80 procent ankietowanych promocje są kluczowym czynnikiem przy wyborze sklepu stacjonarnego, a w przypadku zakupów online odsetek ten wzrasta do 82 procent – wynika z badania przeprowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednocześnie aż 74 procent respondentów przyznało, że miało trudności ze zrozumieniem zasad obowiązujących promocji.

Kluczowe kryterium wyboru sklepu. "Działa jak magnes"

Kluczowe kryterium wyboru sklepu. "Działa jak magnes"

Źródło:
PAP

We Francji Dyrekcja Generalna do spraw Konkurencji, Konsumentów i Zapobiegania Nadużyciom Finansowym (DGCCRF) zapowiedziała zaostrzenie kontroli przesyłek pochodzących od chińskich nadawców, takich jak platformy Shein i Temu – poinformował dziennik "Le Figaro".

Zaostrzą kontrole przysyłek. Znane platformy pod lupą

Zaostrzą kontrole przysyłek. Znane platformy pod lupą

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone i Unia Europejska przełamały dotychczasowy impas dotyczący ceł i rozpoczęły zaawansowane negocjacje, by zapobiec wprowadzeniu taryf celnych, które prezydent Donald Trump miał nałożyć na europejskich partnerów - poinformował "Financial Times", powołując się na unijne dokumenty oraz źródła zbliżone do sprawy.

Media: USA i Unia przełamały impas w sprawie ceł

Media: USA i Unia przełamały impas w sprawie ceł

Źródło:
PAP

Kibice letnich igrzysk olimpijskich, które odbędą się w 2028 roku w Los Angeles, mogą mieć okazję skorzystać z latających taksówek - podaje BBC. Wprowadzenie takiego rozwiązania promują organizatorzy imprezy sportowej. Konieczne są jednak odpowiednie zgody.

Na stadion latającą taksówką. Szykują się na dużą imprezę

Na stadion latającą taksówką. Szykują się na dużą imprezę

Źródło:
BBC

Władze Tanzanii poinformowały o przeznaczeniu równowartości ponad miliona dolarów na rozpoczęcie budowy międzynarodowego lotniska w okolicy słynnego Parku Narodowego Serengeti. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych rezerwatów przyrody w Afryce.

W okolicy słynnego parku narodowego ma powstać nowe lotnisko

W okolicy słynnego parku narodowego ma powstać nowe lotnisko

Źródło:
PAP, tvn24.pl