Uważamy, że podnoszenie wieku emerytalnego Polakom to nie jest dobra droga, dlatego wycofaliśmy się ze złych decyzji, które podjęli nasi poprzednicy i nie zamierzamy nic w tej sprawie zmieniać - powiedział w czwartek wicepremier Jacek Sasin, pytany o zalecenia Komisji Europejskiej w tej kwestii.
Komisja Europejska opublikowała w środę rekomendacje dla poszczególnych krajów Unii Europejskiej, w których zawarła wytyczne dotyczące polityki gospodarczej na najbliższe 12–18 miesięcy.
Zalecenia KE
Komisja Europejska zaleciła Polsce stworzenie systemu podwyższającego rzeczywisty wiek przechodzenia na emeryturę.
Jej zdaniem ma to kluczowe znaczenie dla polskiego rynku pracy, jak również dla wzrostu PKB. W zaleceniach dla Polski znalazły się też te o charakterze makroekonomicznym.
Bruksela rekomenduje Polsce "podjęcie dalszych działań w celu zwiększenia efektywności wydatków publicznych, w tym przez reformę procesu budżetowego".
"Wycofaliśmy się ze złych decyzji"
Jacek Sasin, pytany w radiowej Jedynce o zalecenia KE, odpowiedział: - Jeśli chodzi o wydatki budżetowe, to naprawdę jest - myślę - bardzo dobrze.
Deficyt budżetu za rok poprzedni to 10 mld zł przy zakładanym deficycie 40 mld zł i przy deficytach, które za rządów naszych poprzedników sięgały 80 mld zł". Zaznaczył, że obecnemu rządowi udało się "zrównoważyć wydatki budżetowe". - Natomiast co do wieku emerytalnego - mamy inne zdanie. Uważamy, że podnoszenie wieku emerytalnego Polakom to nie jest dobra droga, stąd wycofaliśmy się ze złych decyzji, które podjęli nasi poprzednicy i nie zamierzamy nic w tej sprawie zmieniać - podkreślił wicepremier. Jesienią 2017 r. weszły w życie przepisy, które przywróciły wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Był to powrót do stanu sprzed reformy z 2012 r., która wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP