Prezydent Andrzej Duda podpisał we wtorek nową umowę programową z NSZZ "Solidarność". Zakłada ona między innymi "dodatek solidarnościowy" dla tych, którzy utracili pracę w czasie epidemii, utrzymanie programów społecznych, emerytury stażowe oraz promocję układów zbiorowych pracy.
We wtorek w Warszawie nową umowę programową podpisali prezydent Andrzej Duda i przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Poprzednia umowa pomiędzy Solidarnością a wówczas kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą została podpisana dokładnie pięć lat temu - 5 maja 2015 r.
Co w umowie?
Prezydent zadeklarował w umowie, że w przypadku reelekcji będzie realizował przedstawiony w trakcie kampanii wyborczej program "Obronimy Polskę Plus", gwarantujący utrzymanie programów społecznych i sprawiedliwy rozwój państwa, a opierający się na takich filarach jak: wsparcie dla rodzin, utrzymanie miejsc pracy, solidarność społeczna, zrównoważony rozwój, bezpieczeństwo i dialog.
Zapowiedział, że będzie nadal prowadził politykę rozwoju służącą społeczeństwu poprzez utrzymanie wsparcia dla rodzin, w tym przez programy społeczne, jak w szczególności Rodzina 500 plus i 13. emerytura, a także ochronę miejsc pracy, wsparcie dla silnej polskiej gospodarki oraz promocję patriotyzmu gospodarczego.
Zapowiedział również wprowadzenie "dodatku solidarnościowego" dla tych, którzy utracili pracę w czasach epidemii. O jego wysokości prezydent mówił podczas piątkowego wystąpienia programowego. - Ten dodatek solidarnościowy to 1200 złotych dla każdego bezrobotnego, który stracił pracę w wyniku tego kryzysu. Na trzy miesiące. Po to, by miał dodatkowe zabezpieczenie w okresie, gdy będzie tej pracy szukał - powiedział.
Andrzej Duda zadeklarował wsparcie ochrony zdrowia w ramach systemu publicznej służby zdrowia, w tym przez wprowadzenie Funduszu Medycznego, z dodatkowymi środkami na leczenie onkologiczne oraz leczenie chorób rzadkich. Prezydent zobowiązał się również do działań na rzecz walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, a także integracji i rozwoju usług społecznych.
W umowie znalazła się również deklaracja ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego państwa. Prezydent zapowiedział wzmocnienie dialogu społecznego jako istotnego elementu ustroju gospodarczego państwa opartego na fundamencie społecznej gospodarki rynkowej.
Zobowiązał się również do kontynuacji reformy systemu emerytalnego, "z uwzględnieniem interesu pracowników o najdłuższym stażu pracy oraz przy zachowaniu prawa do emerytury w ustawowo określonym wieku nie później niż 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn". Andrzej Duda zadeklarował stanie na straży ochronnej funkcji prawa pracy, a także tworzenie warunków i promocję działań na rzecz zawierania układów zbiorowych pracy, jako optymalnego narzędzia kształtowania praw i obowiązków stron stosunku pracy oraz wzajemnych zobowiązań stron układu. Prezydent zapowiedział również zwiększenie uprawnień obywateli w ramach mechanizmów demokracji partycypacyjnej.
Kontynuacja
W imieniu Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" przewodniczący Piotr Duda oświadczył, że treść programu wyborczego Andrzeja Dudy jest zbieżna z celami programowymi związku. Mówił też, że Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" udziela poparcia Andrzejowi Dudzie w wyborach prezydenckich. Szef związku zadeklarował, że zwróci się o poparcie tej kandydatury do członków i sympatyków NSZZ "Solidarność" oraz wszystkich obywateli posiadających prawo wybierania prezydenta i "podzielających wspólne dla nas wartości Solidarności"
Przewodniczący NSZZ "S" poinformował, że nowa umowa programowa jest kontynuacją dokumentu podpisanego w 2015 r. Zaznaczył, że pięcioletnia współpraca Solidarności z Andrzejem Dudą wychodziła poza ramy umowy programowej. - Przez te pięć lat zawsze mogliśmy w trudnych sytuacjach liczyć na pana prezydenta - oświadczył Piotr Duda.
Przypominał też, że obniżenie wieku emerytalnego było najważniejszym punktem umowy programowej z 2015 r. - W tym punkcie także były wpisane emerytury stażowe - w punkcie umowy programowej, ale także w tym projekcie prezydenckim. Ale nie znalazło to przychylności większości parlamentarnej (...). Dlatego w nowej umowie programowej konsekwentnie wpisujemy i dzisiaj z panem prezydentem podpiszemy emerytury stażowe - mówił.
Ponadto, jak przekazał szef Solidarności, w nowej umowie programowej znajdzie się kwestia dodatku solidarnościowego. - To my, od samego początku przy "tarczy jedynce" mówiliśmy, że trzeba zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych, tych, którzy będą tracić pracę z powodu pandemii. To dzisiaj będzie wpisane w tym dokumencie - podkreślił.
Piotr Duda przekazał, że w dokumencie znajdzie się także punkt potwierdzający promocję układów zbiorowych pracy. - Jeżeli chcemy utrzymać wszystkie uprawnienia i rozwiązania "propracownicze" i to, że nie będzie liberalizowane prawo pracy, to jest tylko jeden człowiek, który może nam dać tę gwarancję. I to jest obecny prezydent Andrzej Duda - oświadczył szef NSZZ "S".
Źródło: PAP