Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl
Co z alkoholem na stacjach benzynowych? Ministra zdrowia odpowiada
Co z alkoholem na stacjach benzynowych? Ministra zdrowia odpowiadaTVN24
wideo 2/4
Co z alkoholem na stacjach benzynowych? Ministra zdrowia odpowiadaTVN24

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

- Kończymy pracę nad projektem zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach 22-6 - poinformowała na początku lipca w TVN24 ministra Izabela Leszczyna. - Chciałabym, żebyśmy my wszyscy się cywilizowali, także jeśli chodzi o spożywanie alkoholu. Dlatego mówię: stacje benzynowe nie są od sprzedawania alkoholu, tylko benzyny. Ale nie mówię, że nie będzie tam alkoholu od razu - zaznaczyła.

Dodała, że prace nad projektem zmierzają ku końcowi.

- To dobry pomysł. Potwierdzają to rekomendacje Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), a także wiele badań i analiz - komentuje Katarzyna Łukowska, zastępczyni dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. - Żeby ograniczyć problemy związane ze spożyciem alkoholu, nie wystarczy sama edukacja. Konieczne są działania reglamentacyjne. Już samo ograniczenie liczby godzin, w jakich można kupić alkohol sprawia, że spada spożycie - tłumaczy.

Specjaliści alarmują, że straty wynikające z nadmiernego spożycia alkoholu przewyższają finansowe korzyści dla państwa. Według szacunków Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) koszty społeczno-ekonomiczne sięgają 93,2 mld zł rocznie.

Szalenie niebezpieczne incydenty

Zapowiedzi ministerstwa zaniepokoiły część polityków opozycji, którzy zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w nocy potraktowali niemalże jak zamach na wolność. W kwietniu pisał o tym na Twitterze poseł Suwerennej Polski Marcin Warchoł: "Wiecie, że uśmiechnięta Polska zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? To już wiecie".

Również w kwietniu interpelację w tej sprawie złożył Dariusz Matecki. Kolega Warchoła z Suwerennej Polski chciał wiedzieć m.in., czy ministerstwo poprzedzi taką regulację badaniami bądź analizami, które potwierdziłyby jej konieczność, a także czy ktoś o wprowadzenie zakazu zabiegał. W odpowiedzi ministerstwo powołało się na dane WHO i zapewniło, że analizy trwają.

Na interpelację w imieniu ministry odpowiedział Wojciech Konieczny, sekretarz stanu, z wykształcenia neurolog. "Podkreślić należy, że ograniczanie dostępności fizycznej alkoholu, m.in. poprzez uniemożliwienie nabywania napojów alkoholowych w określonych miejscach, jest według Światowej Organizacji Zdrowia jednym z najbardziej skutecznych działań zmierzających do ograniczenia spożycia alkoholu" - pisał.

"Krajom zaleca się uchwalenie i egzekwowanie przepisów dotyczących fizycznej dostępności alkoholu np. skrócenie godzin sprzedaży, ustalenie odpowiedniego minimalnego wieku umożliwiającego zakup lub spożycie napojów alkoholowych oraz zmniejszenie gęstości punktów sprzedaży" - dodał.

Nocna sprzedaż alkoholu TVN24

Dlaczego na celowniku ministerstwa znalazły się właśnie stacje benzynowe? - Nikt nie wybiera się na stację o północy dlatego, że planuje imieniny albo robi zapasy na grilla, który odbywa się następnego dnia. To zawsze są osoby w trakcie imprezy, które niedoszacowały swoich potrzeb i zabrakło im alkoholu - mówi Katarzyna Łukowska.

Jak dodaje, takie osoby mogą stanowić zagrożenie dla siebie i innych, bo zazwyczaj są pod wpływem. - Niezależnie czy w tym stanie prowadzą samochód, czy też idą w grupie po zakupy. Tutaj mogłaby zadziałać prewencyjna polityka państwa, bo są to osoby, które już wypiły za dużo - zaznacza.

- Kupowanie alkoholu w nocy jest incydentalne, ale te incydenty mogą być szalenie niebezpieczne. Stosunkowo mała liczba klientów jest w stanie wyrządzić duże szkody - dodaje Łukowska.

Z kolei Marta Markiewicz, autorka książki "Bez alko i dragów jestem nudna", organizatorka trzeźwych imprez SobeRave, zauważa, że stacje nie wydają się najlepszym miejscem do sprzedaży alkoholu. Także w środku dnia. - Proponowałabym zrobić ankietę wśród sprzedawców na stacjach przy autostradach i zapytać, ile osób kupuje w nocy alkohol. Jak jeżdżę od miasta do miasta, to w dzień zdarza się to non stop. Założę się, że spora część tych osób to jednak kierowcy - mówi.

Podobne zdanie ma Izabela Leszczyna. W jednym z wywiadów to, że alkohol jest dostępny na stacjach, ministra zdrowia nazwała "patologią".

A co z równością?

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego uważa, ze regulacje mogłyby naruszyć zasadę równości wobec prawa.

- Propozycje nad którymi pracuje Ministerstwo Zdrowia, aczkolwiek uzasadniane szczytnymi celami, mogą zaburzyć konkurencyjność rynku, lecz nie przyniosą wymiernych efektów w postaci ograniczenia skali nieodpowiedzialnego picia alkoholu - czytamy w stanowisku POPiHN przesłanym do redakcji.

O alkoholu na stacjach trudno się dyskutuje, bo brakuje twardych danych. - Stacje benzynowe zarabiają na benzynie. Mam te analizy i mniej niż 1 procent dochodów stacji benzynowych pochodzi z alkoholu - twierdziła ministra Leszczyna w programie "Jeden na jeden" w TVN24.

Inne dane podaje POPiHN, choć organizacja przyznaje, że zyski są niewielkie: "W pierwszym kwartale 2024 r. sprzedaż napojów alkoholowych na stacjach paliw wynosi zaledwie 2,6 proc. całości ich wartości sprzedaży (w poszczególnych kategoriach było to: 2,88 proc. dla piwa, 2,59 proc. dla napojów spirytusowych oraz 1,4 proc. dla wyrobów winiarskich). Przychody ze sprzedaży napojów alkoholowych są relatywnie niewielkie i wynoszą zaledwie ok. 12 proc. całej sprzedaży pozapaliwowej w sklepach na stacjach paliw".

Jeszcze innymi danymi posługuje się Nielsen IQ. Jak podaje Business Insider, wynika z nich, że napoje alkoholowe stanowią aż 47,6 proc. sprzedaży pozapaliwowej.

Kto ma rację? Nie wiadomo. Kiedy serwis Demagog poprosił Ministerstwo Zdrowia o udostępnienie danych, dziennikarze usłyszeli, by poprosić o nie resort finansów. Tam przekazano im, że MF takich danych nie gromadzi.

POPiHN przekonuje, że choć przychody ze sprzedaży alkoholu miałyby być niewielkie, to posiadanie go w ofercie stacji ma znaczenie. Dlaczego? Chodzi o "zapewnienia rentowności funkcjonowania konkretnych stacji paliw oraz zachowanie konkurencyjności sklepów przy stacjach paliw, wobec sieci sklepów osiedlowych czy małych dyskontów" - czytamy. Zdaniem POPiHN zakaz czy ograniczenie sprzedaży alkoholu może skutkować nawet podwyżką cen paliw.

Branża byłaby w stanie się jednak poświęcić: "Koncepcja zmniejszenia fizycznej dostępności alkoholu mogłaby zostać zaakceptowana przez branżę paliwową, jeśli dotyczyłaby wszystkich kanałów sprzedaży".

Alkohol to nie lek

Marta Markiewicz uważa, że problemem jest przede wszystkim gloryfikowanie spożywania alkoholu i wiązanie go z przyjemnością, relaksem. - Mecz z kumplami? Piwo. Wycieczka rowerowa w pełnym słońcu? Browarek. Święta Bożego Narodzenia? Najlepsza okazja, żeby się napić - wymienia.

Mentalność jednak trochę się zmienia. Kiedy cztery lata temu organizowała pierwszą imprezę bez alkoholu, spodziewała się, że grupą docelową będę osoby uzależnione. - Ludzie zapisywali się na wydarzenie, robiąc sobie "śmieszki", wysyłali znajomym, udostępniali i śmiali się z pomysłu - opowiada. Teraz takich komentarzy jest mniej.

Zmianę w mentalności widzi też Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. - Coraz lepiej rozumiemy, że alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną, psychoaktywną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku. Państwo ma prawo ograniczać do niego dostępność. Alkohol to nie lek na gorączkę, nie musi być dostępny przez całą dobę - komentuje.

Ograniczanie dostępności alkoholu może nie skończyć się tylko na stacjach paliw. Prawie 200 gmin w Polsce wprowadziło już tak zwaną nocną prohibicję, czyli zakaz sprzedaży alkoholu w określonych godzinach. - Wiem, że ich włodarze obawiali się reakcji mieszkańców, ale okazuje się, że zdecydowana większość jest zadowolona. Błażej Gawroński, były dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie, informował, że po wprowadzeniu zakazu o połowę spadła liczba interwencji związanych na przykład z naruszeniem porządku - mówi Łukowska.

- Przy okazji rozmów o nocnym zakazie sprzedaży zawsze pojawia się dyżurny argument, że pojawią się meliny sprzedające nielegalny alkohol. Nic takiego nie wydarzyło się w żadnej z dwustu gmin, w której nocną prohibicję wprowadzono - dodaje.

Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia: Na jakim etapie jest projekt dotyczący zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach w godz. 22-6? Jakie wnioski płyną z analiz i konsultacji społecznych? Czy i kiedy możemy spodziewać się skierowania projektów do dalszych prac parlamentarnych? Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Natalia Szostak, grafiki: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Australii Anthony Albanese zapowiada, że jeśli jego partia wygra nadchodzące wybory, to doprowadzi do zainwestowania 1,2 miliarda dolarów w metale ziem rzadkich. Stacja BBC zastanawia się, czy blokada Chin na eksport tych metali jest szansą dla Canberry.

Blokada Chin szansą dla Australii

Blokada Chin szansą dla Australii

Źródło:
BBC

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane w wysokości około miliona złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot i liczby, które padły 25 kwietnia 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT KNF ostrzega przed rosnącym zagrożeniem "płynącym z grupowych wiadomości SMS od cyberprzestępców". Podkreśla także, że działania oszustów są "coraz bardziej niebezpieczne".

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

"Ich działania są nie tylko coraz bardziej niebezpieczne". Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Chin rozważa zwolnienie części towarów z USA z ceł w wysokości 125 procent - podały źródła Reutersa. Chiński resort spraw zagranicznych nie potwierdził tych informacji.

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Wolta Pekinu. Zmiana podejścia w wojnie celnej

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump przekazał w rozmowie z magazynem "Time", że umowy handlowe są oczekiwane za trzy do czterech tygodni. Zaznaczył, że USA prowadzą rozmowy z Chinami na temat umowy celnej, choć Pekin zaprzecza.

Donald Trump: uważam to za stratę

Donald Trump: uważam to za stratę

Źródło:
PAP

Unia Europejska przyjęła środki, które mają zniechęcać firmy żeglugowe z krajów członkowskich do sprzedaży starych statków na rzecz rosyjskiej "floty cieni" - poinformował Olof Gill, rzecznik Komisji Europejskiej.

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Walka z "flotą cieni". Przyjęte środki

Źródło:
PAP

Od maja turyści w Salzburgu będą mogli korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Warunkiem jest zameldowanie się w obiekcie turystycznym. Bilet Mobilności Gościnnej ma promować ekologiczne środki transportu.

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Komunikacja miejska za darmo. Jest jeden warunek

Źródło:
PAP

Rata kredytu z oprocentowaniem zmiennym na 500 tysięcy złotych może spaść nawet o ponad 700 złotych. Dlaczego? Instytucje finansowe spodziewają się, że wskaźnik WIBOR 3M za dziewięć miesięcy może wynieść tylko 3,64 procent. Wszystko przez gołębie głosy płynące z Rady Polityki Pieniężnej i banku centralnego. Pierwsze spadki rat mają się jednak pojawić już w przyszłym miesiącu - wynika z analizy Rankomat.pl. Z kolei w przypadku kredytów z oprocentowaniem stałym na spadek raty często trzeba będzie poczekać kilka lat.

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Rata kredytu niższa o 700 złotych? Wszystkie oczy na kluczowy wskaźnik

Źródło:
tvn24.pl

W lutym 2025 roku Polacy byli drugą najliczniejszą grupą turystów z Unii Europejskiej na Maderze - podają lokalne władze. Rosnąca popularność wyspy sprawiła, że po raz pierwszy w historii Polacy zagłosują tam w wyborach prezydenckich.

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Polacy pokochali tę wyspę. Zapadła ważna decyzja

Źródło:
PAP

Agencja Rozwoju Przemysłu chce przejąć spółkę Skarbu Państwa - Fabrykę Przewodów Energetycznych z siedzibą w Będzinie. Taką informację podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Jest chętny na przejęcie fabryki, która "mocno podupadła"

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny wstrzymał na terenie całego kraju obrót produktem leczniczym o nazwie Clatra. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Wszystkie serie leku wstrzymane w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

Choć sama kara Komisji Europejskiej dla Apple i Mety nie jest zaskoczeniem, to jej relatywnie niska wysokość wydaje się być związana z napięciami w relacjach transatlantyckich - oceniła Aleksandra Wójtowicz, analityczka do spraw cyfrowych Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

"Symboliczna" kara w wysokości pół miliarda euro

Źródło:
PAP

Rząd na posiedzeniu 6 maja zajmie się ułatwieniem procedury rozwodowej - przekazał w czwartek premier Donald Tusk podczas spotkania ze stroną społeczną w sprawie deregulacji. Według propozycji małżeństwo mógłby rozwiązać, po spełnieniu określonych warunków, urzędnik stanu cywilnego lub notariusz.

Szykują się zmiany w rozwodach

Szykują się zmiany w rozwodach

Źródło:
PAP

Kalifornia została czwartą co do wielkości gospodarką na świecie - oświadczył gubernator tego amerykańskiego stanu Gavin Newsom, cytowany w piątek przez stację BBC. W 2024 roku kalifornijski PKB wyniósł 4,10 bln dolarów. To więcej niż PKB Japonii, które wynosiło 4,01 bln dolarów.

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Kalifornia wyprzedziła Japonię

Źródło:
PAP

To na pewno nie jest czas na takie zmiany - mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk, odnosząc się do pomysłu wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. - Przyjmując takie przepisy zakładamy po prostu, że firmy muszą pogodzić z się ze spadkiem efektywności produkcyjnej, czyli mniejszymi przychodami lub muszą zatrudnić dodatkowe osoby - dodała.

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Mocna krytyka czterodniowego tygodnia pracy

Źródło:
tvn24.pl

Koncern Apple planuje przenieść montaż wszystkich iPhone'ów sprzedawanych w USA z Chin do Indii już w 2026 roku - informuje gazeta "Financial Times". Decyzja ta wynika z zaostrzenia wojny handlowej między Pekinem a Waszyngtonem.

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Chcą przenieść produkcję do innego kraju. Wszystko przez cła Trumpa

Źródło:
PAP

Za rządów PiS stadnina w Janowie Podlaskim straciła najlepsze konie i zasoby genetyczne - stwierdził wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak. Dodał, że odbudowa hodowli koni arabskich jest procesem, który zajmie kilka lat.

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

"Zamilknijcie na ten temat, bo ja nie wytrzymam takiej bezczelności"

Źródło:
PAP

PKO BP, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, Nest Bank - te banki zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami online, a także płatnościami BLIK.

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Utrudnienia dla klientów dużych banków

Źródło:
tvn24.pl

Rosnącą popularność elektronicznych rozliczeń z fiskusem "Twój e-PIT" bezwzględnie wykorzystują cyberprzestępcy - wynika z badania przeprowadzonego przez serwis ChronPESEL.pl i Krajowy Rejestr Długów. Oszuści podszywają się pod urzędy skarbowe, Ministerstwo Finansów czy Krajową Administrację Skarbową pod pretekstem zwrotu nadpłaty podatku. "Ich celem jest przejęcie milionów numerów PESEL" - alarmują autorzy raportu.

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Wykorzystują gorący okres. "Celem jest przejęcie milionów numerów PESEL"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod oficjalne serwisy, takie jak Twój e-PIT, e-TOLL czy e-Urząd Skarbowy. Cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane podatników za pomocą SMS-ów, e-maili i fałszywych stron.

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

"Apelujemy o wzmożoną ostrożność, zwłaszcza teraz". Resort ostrzega

Źródło:
PAP

- Niszczymy markę, którą są USA - uważa prezes firmy inwestycyjnej Citadel Ken Griffin. Miliarder wcześniej wspierał Donalda Trumpa i przekazywał niezwykle hojne datki na kampanie republikanów - opisuje portal stacji CNN.

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Najpierw wspierał, teraz krytykuje Donalda Trumpa. "Niszczymy tę markę"

Źródło:
CNN

Jeżeli nadal trwałaby wojna celna i handlowa, to i w Polsce rozpocznie się większa fala drożyzny i inflacji. - Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my - stwierdził w rozmowie z tvn24.pl prof. dr hab. Bogdan Góralczyk, politolog, sinolog, dyplomata. - Czeka nas dużo niepewności - dodał Piotr Dzierżanowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

"Jeśli dwa słonie walczą, to trawa będzie zdeptana. Tą trawą jesteśmy my"

Źródło:
TVN24+