Zmiana w etykietach miodu. "Istotna dla konsumenta"

Autor:
mb/ams
Źródło:
PAP, TVN24 Biznes
 Ursula von der Leyen o rolnictwie
Ursula von der Leyen o rolnictwieTVN24
wideo 2/4
TVN24 Ursula von der Leyen o rolnictwie

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) proponuje zmianę oznakowania miodu. Chodzi o etykiety produktu składającego się z mieszanki miodów pochodzących z więcej niż jednego państwa. Opublikowano projekt rozporządzenia w tej sprawie.

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji we wtorek opublikowano projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych. W tym przypadku chodzi o miód. Propozycja trafiła do uzgodnień i konsultacji publicznych.

Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. "Proponowana zmiana jest odpowiedzią na wnioski pszczelarzy, którzy zwracali się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z postulatami wprowadzenia skutecznych działań informacyjnych mających na celu udostępnienie konsumentom informacji o pochodzeniu miodu" - czytamy.

Zmiany w oznakowaniu miodu

W uzasadnieniu projektu przypomniano, że oznakowanie miodu w zakresie kraju pochodzenia reguluje unijna dyrektywa. Zgodnie ze wspólnotowymi przepisami na etykiecie wskazywany jest kraj lub kraje pochodzenia, gdzie miód został zebrany. W przypadku jednak mieszanki miodów, która pochodzi z więcej niż jednego państwa UE lub państwa trzeciego, wskazanie kraju pochodzenia nie jest obowiązkowe i wówczas może zostać to zastąpione jednym z oznaczeń: mieszanka miodów pochodzących z UE, mieszanka miodów niepochodzących z UE lub mieszanka miodów pochodzących z UE i niepochodzących z UE.

"Taka konstrukcja wyżej przytoczonych przepisów prawa umożliwia nie wskazywanie na etykiecie kraju pochodzenia i niewiele mówi konsumentowi o pochodzeniu danego miodu. Powyższe określenia w praktyce pozbawiają konsumenta prawa do informacji o państwie pochodzenia miodu" - oceniono w uzasadnieniu.

Dodatkowo wskazano, że "sytuacja taka powoduje możliwość ukrycia państwa lub państw pochodzenia miodów importowanych z krajów trzecich niespełniających norm UE, które to zjawiska osłabiają europejską produkcję miodu oraz narusza podstawowe zasady równej konkurencji".

Resort rolnictwa, w którym powstał projekt, wyjaśnił, że w zmienianych przepisach zaproponowano uściślenie oznakowania miodu. Jeśli miód składa się z mieszanki miodów pochodzących z więcej niż jednego państwa, to na etykiecie trzeba będzie podać nazwy państw w kolejności malejącej, począwszy od nazwy państwa, z którego miód stanowi objętościowo największą zawartość w produkcie. "Powyższa regulacja jest istotna dla konsumenta z punktu widzenia identyfikacji miodu w zakresie państwa pochodzenia" - podkreślono.

Wskazano, że podobne rozwiązania w zakresie etykietowania zostały wprowadzone w państwach członkowskich Unii Europejskiej. "Rozwiązania nakładające obowiązek oznaczania wszystkich krajów pochodzenia w miodzie mieszanym obowiązują w takich krajach jak Węgry, Włochy, Cypr, Grecja, Hiszpania, Malta, Francja czy Portugalia" - czytamy.

Okres przejściowy

Szykowane rozporządzenie ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Jednocześnie projekt przewiduje okres przejściowy, tak by przedsiębiorcy mieli czas na dostosowanie się do nowego prawa. Miód w opakowaniach oznakowany i wprowadzony do obrotu zgodnie z dotychczasowymi przepisami przed wejściem w życie nowego rozporządzenia będzie mógł pozostawać w obrocie do wyczerpania zapasów, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy od dnia wejścia nowych przepisów.

W ocenie skutków regulacji dołączonej do projektu wskazano, że nowe regulacje obejmą około 10 podmiotów, które umieszczają na rynku miód będący mieszanką miodów pochodzących z co najmniej dwóch państw.

Zaślepka materiału TVN24GO
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO
Materiał jest częścią serwisu TVN24 GO

Autor:mb/ams

Źródło: PAP, TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości