Komisja Europejska zatwierdziła jeden z trzech elementów Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju skierowanej do dużych firm. Chodzi o pożyczki płynnościowe o łącznej wartości 10 miliardów złotych. Na zgodę czekają jeszcze dwa instrumenty. "Trwają prace i jest szansa na start programu 1 czerwca" - poinformował na Twitterze prezes PFR Paweł Borys.
Program finansowania dla dużych firm o łącznej wartości 25 miliardów złotych został zaprezentowany na początku kwietnia przez premiera Mateusza Morawieckiego. Mimo że od tego czasu minęło kilka tygodni, to rozwiązanie nadal nie zostało uruchomione. "Uruchomienie programu Tarcza Finansowa PFR dla dużych firm uzależnione jest od uzyskania akceptacji przez Komisję Europejską" - czytamy na stronie PFR.
Program składa się z trzech elementów: tarczy płynnościowej o wartości 10 miliardów złotych, tarczy finansowej w postaci finansowania preferencyjnego o wartości 7,5 miliarda złotych oraz tarczy kapitałowej w postaci finansowania inwestycyjnego o wartości 7,5 miliarda złotych.
Zgoda Komisji Europejskiej
W poniedziałek Komisja Europejska zatwierdziła pierwszy z instrumentów. "Dobra informacja! @EU_Commission zatwierdziła 1 element #TarczaFinansowaPFR dla dużych firm w postaci pożyczek płynnościowych na 10 mld zł jeszcze 2 zgody na pożyczki preferencyjne i instrumenty kapitałowe po 7,5 mld zł. Trwają prace i jest szansa na start programu 1 czerwca" - poinformował na Twitterze prezes PFR Paweł Borys.
Program został zatwierdzony na podstawie tymczasowych ram prawnych dotyczących pomocy państwa przyjętych przez Komisję w marcu 2020 roku. "Program subsydiowanych przez Polskę pożyczek w wysokości 2,2 miliarda euro umożliwi Polsce dalsze wspieranie firm dotkniętych wybuchem pandemii koronawirusa. Środek ten pomoże przedsiębiorstwom zaspokoić ich bezpośrednie potrzeby w zakresie płynności i kontynuować działalność, rozpocząć inwestycje i utrzymać zatrudnienie w trakcie i po wybuchu epidemii" - powiedziała, cytowana w komunikacie, wiceszefowa KE Margrethe Vestager.
Komisja podała, że w ramach programu wsparcie publiczne przyjmie formę pożyczek subsydiowanych o korzystnych stopach procentowych.
Poniedziałkową decyzję KE skomentował również na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. "Jest wreszcie zgoda KE na jeden z instrumentów naszej Tarczy finansowanej przez PFR, tym razem dla dużych firm. Za nami wiele godzin negocjacji. Teraz czekamy na kolejne notyfikacje, bo potrzeby są znacznie większe niż 2,2 mld euro, na które zgodziła się Komisja" - podkreślił szef rządu. "Od początku epidemii apeluję - Unia potrzebuje dziś szybkich i odważnych decyzji. Dziękuję organizacjom przedsiębiorców za przyłączenie się do naszych działań w Brukseli" - dodał premier.
Apel Rady Przedsiębiorczości
W poniedziałek z apelem do przewodniczącej KE o zatwierdzenie programu finansowania dla dużych firm z Polskiego Funduszu Rozwoju zwróciła się Rada Przedsiębiorczości.
Jak wskazano w piśmie, "polskie przedsiębiorstwa zakładały, że udzielenie finansowania przez Polski Fundusz Rozwoju nastąpi najpóźniej do końca kwietnia br.". "Niestety zbliża się koniec maja i program wciąż nie otrzymał zgody Komisji Europejskiej, co dla polskich przedsiębiorstw oraz ich pracowników jest niezrozumiałe. Zagraża to bankructwu szeregu z nich, co spowoduje utratę miejsc pracy przez tysiące pracowników" - ostrzega Rada Przedsiębiorczości.
Zdaniem pracodawców "w tak trudnej i bezprecedensowej sytuacji, decyzje Komisji Europejskiej o zatwierdzeniu pakietów ratunkowych w państwach członkowskich powinny być liczone w dniach, a nie tygodniach, a już na pewno nie w miesiącach".
Pod apelem podpisali się: Andrzej Arendarski z Krajowej Izby Gospodarczej, Marek Kowalski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, Jolanta Jaworska ze Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych – ABSL, Maciej Witucki z Konfederacji Lewiatan, Wojciech Kostrzewa z Polskiej Rady Biznesu, Andrzej Malinowski z Pracodawców RP, Marek Goliszewski ze Związku Pracodawców Business Centre Club, Krzysztof Pietraszkiewicz ze Związku Banków Polskich oraz Jan Gogolewski ze Związku Rzemiosła Polskiego.
Tarcza finansowa PFR dla dużych firm
Tarcza finansowa PFR dla dużych firm jest skierowana do przedsiębiorstw, które zatrudniają co najmniej 250 pracowników, lub których obrót przekracza 50 milionów euro, lub suma bilansowa przekracza 43 miliony euro, w ujęciu skonsolidowanym. O pomoc z programu mogą się ubiegać również niektóre małe i średnie przedsiębiorstwa, które na koniec 2019 roku zatrudniały powyżej 150 pracowników, z wyłączeniem właściciela, a roczny ich obrót za 2019 rok przekracza 100 milionów złotych.
Jak możemy przeczytać na stronie Polskiego Funduszu Rozwoju, finansowanie płynnościowe służy pokryciu luki płynności przedsiębiorstwa, może mieć formę: pożyczki; nabycia należności lub wierzytelności; obligacji bądź gwarancji.
Maksymalny okres finansowania płynnościowego wynosi 2 lata z opcją przedłużenia o 1 rok. Finansowanie ma być udzielane maksymalnie do kwoty 1 miliarda złotych.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock