Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas środowej konferencji prasowej poinformował, że w przypadku nasilenia czwartej fali pandemii COVID-19 w Polsce wprowadzenie restrykcji i zwiększenie obowiązujących limitów może mieć miejsce na początku grudnia.
- Dzisiejsze wyniki to powyżej 28 tysięcy zakażeń, ponad 18 tysięcy hospitalizacji to liczby, które są bardzo duże, wzmagają niepokój (...) i wkraczają w sferę wydolności systemu opieki zdrowotnej - powiedział szef resortu zdrowia na konferencji w Warszawie.
- Sytuację, która ma obecnie miejsce, oceniamy jako niebezpieczną. W naszym przekonaniu, w najbliższym czasie - mówię o perspektywie tego tygodnia bądź tygodnia przyszłego – będziemy mieli z apogeum czwartej fali zakażeń - poinformował.
Minister Niedzielski o ewentualnych obostrzeniach
Minister podał, że przewidywania mówią, że jeśli szczyt będzie w tym tygodniu, to średni poziom zakażeń będzie wynosił ok. 25 tys., zaś jeśli apogeum będzie w przyszłym tygodniu, to zakażeń będzie w przedziale 30-35 tys.
- Według naszych prognoz te dwa scenariusze powinny oznaczać, że w kolejnych tygodniach będziemy obserwowali już spadki - mówił Niedzielski, zastrzegając, że to jeden z możliwych rozwojów sytuacji, a pandemia już wiele razy pokazywała, że potrafi zaskoczyć przebiegiem i charakterystyką. - Ze scenariuszem braku spadku zakażeń także musimy się liczyć - zaznaczył.
Minister poinformował, że w zależności od tego, z jakimi scenariuszami będziemy mieli do czynienia - czy będzie apogeum i spadek, czy apogeum i utrzymywanie się wysokiej liczby - podejmowane będą dalsze decyzje.
- W przypadku, jeśli nie będziemy mieli sygnałów, które mówią o tym, że osiągamy apogeum i mamy do czynienia z perspektywą spadków, to na pewno wdrażane instrumenty będą musiały przewidywać zwiększanie restrykcji i dalsze kroki związane m.in. z tym, by limity, które obowiązują teraz, miały bardziej dolegliwą postać – zapowiedział Niedzielski.
- Ten scenariusz będzie oznaczał, że być może na początku grudnia będziemy musieli podejmować takie decyzje - dodał.
Zalecenia Rady Medycznej
Rada Medyczna zaleciła w ostatnim stanowisku m.in. ograniczenie do niezbędnego minimum imprez masowych, działalności handlowej i artystycznej, zwłaszcza w powiatach, gdzie liczba hospitalizacji przekracza 9 na 100 tys. mieszkańców.
Stanowisko wydano 22 listopada br. Zalecenia - jak w nim wskazano - mają na celu ochronę życia osób niezaszczepionych i zdrowia pozostałych oraz uniknięcie paraliżu gospodarki i życia społecznego.
Rada Medyczna jest organem pomocniczym premiera Mateusza Morawieckiego. Jej przewodniczącym jest główny doradca premiera do spraw COVID-19 prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban. W skład wchodzi również piętnastu ekspertów medycznych głównie z dziedzin epidemiologii, wirusologii, zdrowia publicznego. Analizuje i ocenia bieżącą sytuację w kraju, proponuje działania i opiniuje niektóre akty prawne.
Koronawirus w Polsce. Sytuacja epidemiczna się pogarsza
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 28 380 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 460 osób chorujących na COVID-19. Pod względem liczby zakażeń to najwyższy dzienny raport od 9 kwietnia.
Przed tygodniem Ministerstwo Zdrowia informowało o 24 239 potwierdzonych infekcjach. Oznacza to, że liczba zakażeń jest wyższa o 4141 - wzrost o 17 procent. Średnia liczba potwierdzanych dziennie zakażeń, obliczana na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni, przekroczyła 21,5 tysiąca i jest najwyższa od 6 kwietnia.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Margy Crane