Bank Gospodarstwa Krajowego odwołał zaplanowany na poniedziałek przetarg sprzedaży obligacji. Uzyskane środki miały po raz pierwszy zasilić niedawno utworzony Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. "MON kupuje bez planu i jak widać bez pieniędzy" - napisał w komentarzu Tomasz Siemoniak, były wicepremier i minister obrony narodowej.
Bank Gospodarstwa Krajowego podał w piątkowym komunikacie, że odwołuje przetarg sprzedaży obligacji zaplanowany na 24 października. BGK planował emisję obligacji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 oraz pierwszą emisję na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.
Oferowane 6- i 10-letnie papiery na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych miały mieć stałe oprocentowanie na poziomie 8,25 proc.
Odwołanie przetargu mogło mieć związek z najtrudniejszą od lat sytuacją na rynku obligacji. W piątek rentowności polskich 10-letnich obligacji skarbowych rosły w pewnym momencie nawet o ponad 40 punktów bazowych do ponad 9 proc. Na koniec dnia rentowność spadła do 8,7 proc.
"Rentowność polskiej 10-latki przebiła 9 proc., w miesiąc wzrosła o ponad 300 punktów bazowych (!). Trwają gorączkowe poszukiwania poziomu, przy którym pojawią się inwestorzy zainteresowani polskimi papierami" - napisali w piątek w komentarzu analitycy Banku Pekao.
Rentowność obligacji to stopa zwrotu z kapitału zainwestowanego w obligację. Ponieważ obligacje Skarbu Państwa są też oferowane na rynku wtórnym, ich cena może się zmieniać. Jeśli cena spada, na przykład w związku z rosnącymi ryzykami dla gospodarki, rentowność obligacji rośnie. Jednocześnie rentowność będących już w obrocie obligacji (wyemitowanych wcześniej) ma wpływ na oprocentowanie kolejnych emisji.
"Model pozabudżetowej modernizacji wojska się sypie"
Do sprawy odwołanego przetargu odniósł się w komentarzu na Twitterze były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak (Platforma Obywatelska). "Przetarg na zakup obligacji finansujących Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych odwołany - koszty spłaty stają się rekordowe. Model pozabudżetowej modernizacji wojska przyjęty rok temu się sypie, a MON kupuje bez planu i jak widać bez pieniędzy. Tylko byle więcej konferencji prasowych" - napisał.
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak zatwierdził w środę umowę ramową na zakup 288 zestawów systemu artylerii rakietowej K239 Chunmoo z Korei Południowej wraz zapasem amunicji; pierwsze trafią do Polski w przyszłym roku. Pod koniec sierpnia Polska zawarła też umowę zakupu 180 czołgów K9, we wrześniu zawarto umowę na 48 samolotów szkolno-bojowych FA-50. Z kolei w kwietniu Błaszczak podpisał umowę na dostawę 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams dla polskiego wojska
Uchwalona wczesną wiosną ustawa przewiduje utworzenie w Banku Gospodarstwa Krajowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Celem funduszu jest zwiększenie nakładów na modernizację sił zbrojnych. Środki Funduszu, w tym roku 20 mld i 49 mld w kolejnym, mają pochodzić między innymi z wyemitowanych przez BGK obligacji.
Premier: chcemy pobudzić zainteresowanie polskim długiem
Premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu komitetu węglowego w sobotę w Gdańsku, odpowiadając na pytanie w kwestii rosnącego oprocentowania polskiego długu, zaznaczył, że bardzo wiele krajów świata wraz z podwyżkami stóp procentowych przez amerykański i europejski bank centralny znalazły się pod presją rynków finansowych, Polska także. Wyjaśnił, że czynników wpływających na taki stan rzeczy jest wiele.
- Będziemy odpowiednio podchodzić do naszych inwestycji, do przyciągania kapitału z zewnątrz. Jestem już dziś w kontakcie z wieloma instytucjami finansowymi z wielu krajów świata, by pobudzić zainteresowanie polskim długiem. Mam przekonanie, że po tych chwilowych zawirowaniach (...), będziemy w stanie doprowadzić do uspokojenia na rynkach finansowych – powiedział Morawiecki.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock