Od 1 stycznia 2021 roku firmy będą mogły rozliczać się za pomocą tak zwanego estońskiego CIT - wynika z projektu nowelizacji ustawy o CIT, którą przyjął rząd. Wyjaśniamy, na czym polega to rozwiązanie.
Estoński CIT - co to jest?
Estoński CIT ma wspierać rozwój firm, maksymalnie uprościć rozliczenia i ułatwić kontakt z administracją podatkową. To projekt istotny dla pobudzenia rozwoju naszej gospodarki - wyjaśnił minister finansów Tadeusz Kościński.
Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, istotą estońskiego CIT jest przesunięcie czasu poboru podatku na moment wypłaty zysków z przedsiębiorstwa. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy chce skorzystać z nowego rodzaju opodatkowania, czy woli rozliczać się na starych zasadach.
Jak opisał to w komunikacie resort finansów, estoński CIT to:
- brak podatku tak długo, jak zysk pozostaje w firmie,
- brak odrębnej rachunkowości podatkowej i minimum obowiązków administracyjnych,
- prostota - podatnik stosuje łatwiejsze zasady opodatkowania, oparte na przepisach o rachunkowości.
Oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy będą przeznaczać środki na rozwój swojej działalności, nie zapłacą podatku CIT.
Na czym polega estoński CIT?
Obecnie podatek nakładany jest na przychody należne, nawet jeśli kontrahent nie uregulował jeszcze płatności. Po zmianach firmy zapłacą podatek dopiero w momencie wypłaty zysku, a więc same będą decydować o tym, kiedy wystąpi u nich obowiązek rozliczeń z fiskusem.
Zgodnie z projektem, z opodatkowania na nowych zasadach będzie mogła skorzystać spółka kapitałowa - z o.o. lub akcyjna, w której udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne.
Estoński CIT - kiedy będzie można skorzystać?
Po konsultacjach z biznesem w projekcie rządowym zmieniły się zasady dotyczące estońskiego CIT. Próg poniżej którego można będzie korzystać z tego rozwiązania to 100 mln zł przychodów zł brutto rocznie. Wcześniej rządowa propozycja zakładała, że limit wyniesie 50 mln zł.
Firmy mogą korzystać z estońskiego CIT już od początku 2021 r.
Estoński CIT - zasady
Jak wytłumaczył MF, są dwie ścieżki estońskiego CIT. Pierwsza to model opodatkowania wyłącznie dystrybuowanych przez spółkę zysków, tak jak w Estonii. Oznacza to odroczenie opodatkowania oraz uproszczenie rozliczeń podatkowych.
Druga ścieżka to specjalny fundusz (rachunek) inwestycyjny, wzorowany na rozwiązaniach przyjętych w Niemczech i na Węgrzech. Podatnik będzie mógł zaliczać odpisy na taki rachunek inwestycyjny do kosztów uzyskania przychodów. W ten sposób osiągnie podobny cel ekonomiczny, ale przy zachowaniu klasycznych rozliczeń CIT.
Dla kogo jest estoński CIT?
Rozwiązanie skierowane jest do małych i średnich spółek kapitałowych (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnych). Podstawowe kryterium dotyczy przychodów spółki, które nie mogą przekraczać 100 mln zł.
W nowelizacji ustawy złagodzono również warunek dotyczący zatrudnienia co najmniej 3 pracowników (innych niż udziałowiec/akcjonariusz) na podstawie umowy o pracę. Spółka może nadal korzystać z preferencyjnego opodatkowania, jeśli ponosi wydatki na wynagrodzenia z tytułu innych umów cywilnoprawnych (w określonej kwocie). A mały podatnik może w pierwszym roku opodatkowania zatrudniać jedną osobę zamiast trzech.
Po zmianach podatnik może złożyć informację o rezygnacji z opodatkowania estońskim CIT w deklaracji składanej za ostatni rok podatkowy, w którym podatnik stosował to opodatkowanie.
Ponadto podatnik może złożyć informację o rezygnacji z opodatkowania estońskim CIT w deklaracji składanej za ostatni rok podatkowy, w którym podatnik stosował to opodatkowanie. Wprowadzona ma być premia dla pionierów, czyli brak warunku inwestycyjnego dla pierwszego dwuletniego okresu.
Estoński CIT - korzyści dla firm
Jak dowiadujemy się z komunikatu Ministerstwa Finansów, estoński CIT oznacza dla firm: większą odporność na dekoniunkturę, większe zdolności inwestycyjne, wzrost produktywności i innowacyjności oraz oszczędność czasu przy rozliczeniach podatkowych.
Estoński CIT - korzyści dla gospodarki
Według MF korzyści dla całej polskiej gospodarki z wprowadzenia z estońskiego CIT to: większa odporność na kryzysy, likwidacja barier rozwojowych dla polskiego sektora MŚP (niedokapitalizowanie), większa produktywność firm i dzięki temu wzrost ich konkurencyjności, wzrost liczby miejsc pracy oraz wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski.
Koszt estońskiego CIT
Resort finansów szacuje, że po zmianach do projektu dotyczącego wprowadzenia estońskiego CIT, koszt wdrożenia tego rozwiązania dla budżetu wzrośnie do około 5,6 mld zł w roku 2021.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock