Popularność zyskały ostatnio niskoprocentowe piwa, które mają nieco ponad 3 procenty alkoholu. Pojawiła się więc plotka, dodajmy nieprawdziwa, że to napój dla kierowców. Dziennikarz programu "Raport" w TVN Turbo postanowił sprawdzić, jak takie piwo może wpłynąć na organizm człowieka.
- Do pomiaru użyliśmy alkomatu z czujnikiem elektrochemicznym stosowanym przez policję i inne służby mundurowe wobec tego pomiar jest wiarygodny - podkreśla Krzysztof Lubiński ze sklepu z alkomatami "Alkomaty.biz".
Wyniki pomiarów
Pierwsze pomiary alkomatem wykonano po 15 minutach od zakończenia picia jednego niskoprocentowego piwa. Urządzenie wykazało w organizmie dorosłego mężczyzny zerową dawkę alkoholu w wydychanym powietrzu.
- To, że alkomat wykazał wartość zero, to nie oznacza, że po spożyciu piwa możemy bez problemu jechać samochodem. Wynik mógł być równy 0,0 natomiast u innej osoby alkohol mógł wykazywać znacznie wyższe stężenie - zwraca uwagę toksykolog Piotr Polak.
Wszystko zależy od parametrów antropometrycznych, czyli wieku, wagi, płci, czy posiłku spożywanego przed piciem. Żeby pokazać te różnice do eksperymentu zaproszono 28-letnią kobietę.
Basia na pełny żołądek wypiła dwa piwa, po kwadransie od zakończenia spożycia w wydychanym powietrzu miała sporo, bo prawie pół promila. Próg trzeźwości wynosi 0,19 promila. Teoretycznie "za kółko" mogłaby wsiąść po upływie 1,5 godziny. Zupełnie trzeźwa byłaby dopiero po upływie 2,5 godziny.
Mimo że wypił jedno piwo więcej od Basi, 29-letni Filip wydmuchał na początku mniej, bo 0,4 promila. - Widzimy istotną różnicę na przykład we wzroście, wadze badanych pacjentów i to jest główną przyczyną tego, że mężczyzna może wypić większą ilość alkoholu oraz uzyskać niższy wynik stężenia alkoholu - wyjaśnia Piotr Polak.
Filip po trzech niskoprocentowych piwach wypitych na pełen żołądek mógłby teoretycznie wsiąść za kółko po upływie 2,5 godziny. Wynik 0,0 miałby dopiero godzinę później.
Więcej piw, bo aż cztery wypił kolejny uczestnik testu. Pierwszy pomiar alkomatem wykazał w jego organizmie ponad 0,5 promila. Gdyby wsiadł za kółko popełniłby przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia. Dopiero po upływie 2,5 godziny od zakończenia picia mógłby teoretycznie prowadzić, zupełnie trzeźwy byłby dopiero godzinę później.
Autor: mb/ms / Źródło: TVN Turbo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo