Poseł PiS o emisjach CO2 i kampanii spółek energetycznych. Oto, co pisali wcześniej eksperci

Źródło:
TVN24 Biznes, PAP
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2TVN24
wideo 2/10
Poseł PiS o wykorzystaniu środków ze sprzedaży emisji CO2TVN24

Przy cenie blisko 100 euro za tonę emisji CO2, opłaty za wszystkie uprawnienia do emisji, które ponoszą producenci energii, stanowią około 60 procent kosztów wytworzenia energii - stwierdził poseł PiS Daniel Milewski, odnosząc się do kampanii spółek energetycznych. Wcześniej eksperci zwracali uwagę, że podawane w ten sposób informacje mogą wprowadzać klientów firm energetycznych w błąd. - Opłaty za emisję CO2 stanowią 23 procent rachunku - wyliczyli eksperci Forum Energii.

Poseł PiS o cenach prądu i emisji CO2

Poseł PiS w rozmowie z TVN24 mówił, że "50 procent tego, co państwo zyskuje w ramach sprzedaży uprawnień do emisji musi być przeznaczone wprost na transformację energetyczną, reszta może być przeznaczana na inne cele". - Natomiast problem nie leży w tym, ile państwo zarobiło na sprzedaży uprawnień - mówił poseł PiS.

Jak wyjaśniał "istotą problemu jest to, że mamy lukę w systemie ETS". - Polskie firmy, które emitują CO2, muszą kupić więcej uprawnień, niż może sprzedać Polska. Zyski z tych uprawnień, które sprzedaje Polska, trafiają do polskiego budżetu. To nie zmienia faktu, że odbiorca końcowy musi tę cenę ponieść - powiedział Milewski.

Dodał, że jeżeli środki ze sprzedaży emisji CO2 "w jakiejś części trafiają do polskiego budżetu, to odbiorca końcowy ponosi te koszty", które "wzrosły z 5 euro za tonę do blisko 100 euro za tonę". - Przede wszystkim te pieniądze (ze sprzedaży emisji CO2 - red.) zostały wydane na takie programy jak Mój prąd, dzięki któremu między innymi skala stylu prosumenckiego, instalacji fotowoltaicznych, wzrosła z 5 tysięcy do 700 tysięcy - powiedział poseł PiS.

- Luka to jest bodaj 50 milionów ton i za to musimy zapłacić poza Polskę. Transferujemy taki unijny parapodatek, z którego polski odbiorca nie ma nic. Żadna złotówka zapłacona za te 50 milionów ton, a to dziś około 100 euro za tonę, nie będzie zainwestowana w odnawialne źródła energii w Polsce, bo jest transferowana poza Polskę - kontynuował.

W odniesieniu do sprzedaży uprawnień do emisji CO2 powiedział, że "część pieniędzy, która jest opłatą za te uprawnienia, które przysługują Polsce, trafia do polskiego budżetu" i "są z tego finansowane różnego rodzaju działania".

Luka to brak równowagi pomiędzy liczbą uprawnień do emisji CO2 przydzielonych Polsce (środki ze sprzedaży trafiają do budżetu państwa), a liczbą uprawnień, które przedsiębiorstwa działające na terenie Polski muszą nabyć.

Według analizy think tanku Forum Energii, ryzyko niedoboru uprawnień jest zjawiskiem pożądanym, ponieważ wymusza redukcję emisji a przy okazji kształtuje popyt i cenę uprawnień. "Problem może pojawić się, gdy luka niezbilansowania rośnie i państwo na to nie reaguje i nie wyciąga wniosków" - czytamy w analizie.

Jak dodano, główną przyczyną niezbilansowania uprawnień do emisji CO2 jest niewystarczający poziom działań zapewniających redukcję emisji - wobec przyjętych zobowiązań.

Według informacji Komisji Europejskiej Polska tylko w 2021 roku zarobiła na sprzedaży certyfikatów 28 miliardów złotych.

Program dofinansowania fotowoltaiki Mój prąd w ubiegłym roku miał budżet ponad 500 milionów złotych i nabór wniosków trwał 3 miesiące do wyczerpania puli środków.

Kampania spółek energetycznych

Na pytanie dotyczące plakatów, na których możemy przeczytać, że "opłata klimatyczna Unii Europejskiej to aż 60 procent kosztów produkcji energii", Milewski odpowiedział: - To jest fakt. Przy cenie blisko 100 euro za tonę emisji CO2, opłaty za wszystkie uprawnienia do emisji, które ponoszą producenci energii, stanowią około 60 procent kosztów wytworzenia energii - dodał Milewski.

Po czym stwierdził, że "to wszystko dlatego, że przez 30 lat wszystkie rządy zrobiły dużo za mało, żeby źródła energii w Polsce dywersyfikować". Przekonywał też , że "rząd Prawa i Sprawiedliwości dokonał największego skoku w kierunku odnawialnych źródeł energii".

Milewski o cenach prądu - cała rozmowa
Milewski o cenach prądu - cała rozmowaTVN24

Billboardy na ulicach, grafiki dołączane do rachunków

Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie kilkanaście dni temu poinformowało, że prowadzony jest projekt edukacyjny, który "ma na celu poinformowanie społeczeństwa o strukturze kosztów produkcji energii elektrycznej w Polsce". Jednym z elementów projektu - jak dodano - jest przedstawienie wpływu polityki klimatycznej Unii Europejskiej na koszty wytwarzania energii elektrycznej.

Projekt jest realizowany z inicjatywy kilku członków wspierających Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie. Których dokładnie? Chodzi o Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Połaniec, PGE GiEK oraz PGNiG Termika.

W ramach projektu na ulicach m.in. Warszawy pojawił się baner firmowany przez Polskie Elektrownie. Możemy na nim przeczytać, że "opłata klimatyczna Unii Europejskiej to aż 60 procent kosztów produkcji energii", a także "polityka klimatyczna UE = droga energia, wysokie ceny".

Podobne informacje przekazuje również PGE w rachunkach wysyłanych do swoich klientów. Do rachunków jest bowiem dołączana grafika zawierająca "strukturę uśrednionych kosztów wpływających na cenę energii elektrycznej", z której ma wynikać, że koszt uprawnień do emisji dwutlenku węgla odpowiada za 59 proc. średniej ceny energii elektrycznej w taryfie G - dla gospodarstw domowych.

Grafika PGE

Wcześniej - odnosząc się do nowych, znacznie wyższych taryf na prąd - podobne liczby podawał Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE), stowarzyszenie, którego członkami są kontrolowane przez państwo koncerny energetyczne.

W czwartkowym komunikacie resort klimatu i środowiska przekazał, że "zgodnie z danymi handlowymi z Towarowej Giełdy Energii (TGE), koszt wytworzenia energii elektrycznej, to w 60 proc. cena za koszt uprawnień do emisji CO2".

"Przy obliczeniach uwzględniono ceny energii za okres od 4 stycznia do 30 listopada 2021 r. oraz średnią cenę unijnego certyfikatu do emisji CO2 w wysokości 53 euro za tonę" - przekazało ministerstwo.

Resort dodał w grafice, że za 59 proc. kosztów wytworzenia energii elektrycznej w Polsce odpowiada koszt uprawnień do emisji CO2. Z kolei za pozostałe 41 proc. odpowiadają m.in. cena paliwa, koszty własne, prawa majątkowe oraz marża.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Przekaz tego typu przynosi wiele szkody"

Do informacji przekazywanych w kampaniach spółek energetycznych oraz do wypowiedzi polityków odnosi analiza opublikowana w piątek przez Forum Energii. Jak podkreślono, "przekaz kreuje wrażenie, że każdy z nas w rachunkach za prąd płaci głównie, bo aż w 60 procentach, za uprawnienia do emisji CO2. W rzeczywistości tak nie jest".

Jak podkreślają eksperci Forum Energii, to "brak transformacji winduje ceny energii, nie polityka klimatyczna", a przekaz tego typu przynosi wiele szkody, bo "odwraca uwagę od fundamentalnych problemów polskiej energetyki". "Oddala nas od rozwiązań, które skutecznie mogą powstrzymać wzrost cen" - podkreślono.

Chodzi o to, że koszt wytworzenia energii to jedynie fragment rachunku za energię elektryczną dla gospodarstw domowych i odbiorców przemysłowych. Jak wyjaśniono, rachunek za prąd składa się z szeregu pozycji. Ponad połowę stanowi koszt energii elektrycznej i ten wynika przede wszystkim z kosztu paliwa oraz kosztu emisji. Forum Energii policzyło, że w sumie "uśredniony koszt CO2 to ok. 23 proc. łącznej ceny energii elektrycznej, którą płacą odbiorcy w taryfie G-11".

W analizie wskazano, że odbiorcy mogliby płacić mniej za energię elektryczną, gdyby Polska wcześniej zaczęła zmniejszać emisje i dywersyfikować swój miks energetyczny, a więc odchodzić od węgla. Dodano, że za wzrost cen prądu odpowiadają także, oprócz rosnących cen uprawnień do emisji CO2, także zwiększone zapotrzebowanie na energię, rosnące koszty zakupu surowców energetycznych (głównie gazu), a także wzrost marży wytwórców.

Jednocześnie - jak pisze Forum Energii - polska energetyka "potrzebuje inwestycji w zeroemisyjne źródła, które nie generują kosztów CO2. To będzie obniżać hurtowe ceny energii w dłuższej perspektywie". "Za węgiel płacimy wielokrotnie: wspierając elektrownie węglowe w rynku mocy, dopłacając do górnictwa, ponosząc koszty uprawnień do emisji CO2 i inne koszty środowiskowe" - dodano.

"Jest to wielka manipulacja"

Maciej Wereszczyński ze Związku Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć, odnosząc się na antenie TVN24 do treści plakatów powiedział: - Bardzo obawiam się tego, co się wydarzyło. Jest to wielka manipulacja i obawiam się, że osoby, które nie siedzą w temacie mogą zostać zmylone.

Pytany o to, za jaką część rachunku odpowiadają prawa do emisji CO2 odpowiedział, że jest to 23 proc.

- Oprócz tego 32 proc. jest to koszt wytworzenia samej energii. W tym momencie w Polsce 70 proc. energii produkuje się z węgla, a w dużej części, dużej mierze, jest to węgiel importowany. Za ostatnie lata średnie wydatki Polski za ten węgiel to jest około 53 miliardy złotych za rok. W związku z tym kolejna znaczna suma dokłada się do tych kosztów, o których wspomnieliśmy, 23 procent, czyli około 25 miliardów złotych, które dzięki systemowi ECTS trafiają do budżetu - tłumaczył.

Wereszczyński podkreślił, że w dużej części z pieniędzmi trafiającymi do budżetu z opłaty "nie wiadomo co się dzieje" .- 25 miliardów z zeszłego roku (według KE 28 miliardów - red.) nie zostało jeszcze zaraportowane, więc nie wiadomo w ogóle, co się stało z tymi pieniędzmi. Zdecydowanie działania, które podejmuje nasz rząd są niewystarczające. Są dobrze funkcjonujące, ale zdecydowanie niedofinansowane programy, jak Mój prąd oraz Czyste powietrze - mówił.

Ceny prądu i plakaty dotyczące opłat za emisję CO2. Ekspert: to wielka manipulacja
Ceny prądu i plakaty dotyczące opłat za emisję CO2. Ekspert: to wielka manipulacjaTVN24

Komisja Europejska komentuje

Na powielane informacje o roli uprawnień do emisji CO2 zareagowała również Komisja Europejska. "Polityka UE nie jest odpowiedzialna za 60 proc. rachunków za energię. Europejski system opłat za emisję gazów cieplarnianych odpowiada za ok. 20 proc. rachunków za energię" - czytamy we wpisie KE na Twitterze. "Pieniądze z tych aukcji pozostają w Polsce. Tylko w 2021 r. do polskiego budżetu wpłynęło z tego tytułu 28 mld zł" - wskazano.

Do wpisu dołączono również wypowiedź wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. W jego ocenie "niektórzy operują taką liczbą, przeinaczając sens dyskusji i pomijając fakt, że znaczna część tego rachunku składa się z kosztów przesyłu, podatków krajowych i innych opłat, a opłata za emisje dwutlenku węgla nie trafia do Brukseli, tylko bezpośrednio do polskiego budżetu".

Wcześniej swoje obliczenia dotyczące wpływu ceny uprawnień do emisji CO2 na portfel przeciętnej rodziny opublikował branżowy portal wysokienapiecie.pl.

Uprawnienia do emisji CO2. System EU ETS

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) działa od 2005 roku. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.

Poszczególne państwa otrzymują swoją pulę uprawnień, tak zwaną aukcyjną, i sprzedają uprawnienia do emisji CO2 na aukcjach, a kupują je firmy emitujące CO2 do atmosfery, na przykład producenci energii. Środki pozyskane ze sprzedaży uprawnień przez państwa są przychodem ich budżetów. Unijna dyrektywa wskazuje, że przynajmniej 50 proc. przychodów z tej puli powinno trafiać na cele klimatyczne.

Dochody polskiego budżetu ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 w latach 2013-2020 wyniosły około 34,5 miliarda złotych. Tylko w 2021 roku, ze względu na znaczny wzrost cen uprawnień, wpływy znacznie przekroczyły 20 mld zł.

Czytaj także: Dodatkowe miliardy do państwowej kasy. "Środki zostały tylko i wyłącznie rozliczone na papierze"

Ceny uprawnień do emisji CO2stooq.pl

Autorka/Autor:red.

Źródło: TVN24 Biznes, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Gary Gensler, szef amerykańskiej komisji papierów wartościowych (SEC), regulującej także rynek kryptowalut, zapowiedział w czwartek rezygnację ze stanowiska. Wcześniej Donald Trump deklarował, że zwolni go już "pierwszego dnia" swoich rządów.

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Kumulacja rośnie do sześciu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 21 listopada 2024 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zaakceptował ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Posłowie uchwalili przygotowane przez rząd zmiany do ustawy powodziowej i część zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek.

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Polska, Litwa, Łotwa, a także Estonia przekazały Komisji Europejskiej wspólne pismo dotyczące wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy - podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC