Część klientów już wróciła - wczoraj, przedwczoraj. Część wraca dzisiaj. To jest sytuacja bardzo dynamiczna - powiedział w rozmowie z TVN24 Biznes wiceprezes biura podróży Itaka Piotr Henicz. Wyjaśnił, że "zdecydowana większość" z kilkuset turystów, którzy utknęli na wakacjach, ma wrócić "najpóźniej we wtorek".
Niektórzy polscy turyści wypoczywających na wakacjach za granicą z biurem Itaka mają problem z powrotem do kraju. Prawie 180 klientów tego biura miało wylecieć wczoraj z Gran Canarii do Katowic, ale ich lot został przełożony. Problemy dotyczą również osób przebywających w Grecji, Tunezji i Egipcie.
Wszystko przez to, że jeden z przewoźników odmówił wysłania jednej maszyny, przez co cała siatka lotów legła w gruzach. Teraz biuro musi weryfikować połączenia i na nowo ustawiać loty.
- Mówimy o pięciu rejsach. Kilkaset osób musimy poukładać w samoloty rejsowe, rozkładowe, niskokosztowe, innych biur podróży i nasze, latające do innych portów w inne dni. Tych operacji jest grubo ponad 100 - podkreślił Henicz.
Dodał, że osoby, które mają bądź miały przedłużony pobyt wakacyjny, najpóźniej powinny wrócić do wtorku 28 czerwca. - Możliwe jest, że pojedyncze osoby wrócą w środę, ale zdecydowana większość osób dotkniętych tymi zmianami wróci najpóźniej we wtorek - zaznaczył wiceprezes Itaki.
Paweł Koterbicki, dyrektor do spraw obsługi klienta w Itace, poinformował w sobotę TVN24, że klienci biura są pod opieką rezydentów i mają zapewnione zakwaterowanie do czasu lotów powrotnych.
Komunikat Itaki
W piątek wieczorem biuro podróży Itaka poinformowało w mediach społecznościowych o konieczności "wprowadzenia pilnych zmian w siatce połączeń czarterowych" w sezonie letnim oraz "anulacji pojedynczych wylotów". Biuro podróży oferuje klientom zmianę rezerwacji lub zwrot pieniędzy. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Jak podała Itaka we wpisie na Facebooku, "powyższe działania są niezbędne do aktualizacji siatki połączeń, do czego zmusiły nas nagłe okoliczności, spowodowane wycofaniem się jednego z przewoźników z obsługi naszych operacji czarterowych".
Biuro podróży Itaka jest jednym z największych w Polsce, obok TUI, Rainbow i Coral Travel.
Odwołane loty, kłopoty tysięcy pasażerów
Tysiące odwołanych lotów, wielogodzinne kolejki, strajki pracowników, braki kadrowe. Tak w ostatnich tygodniach wygląda sytuacja na głównych europejskich lotniskach. Ogromne utrudnienia mogą pozbawić turystów nadziei na pierwsze beztroskie wakacje po ograniczeniach wynikających z pandemii COVID-19. CZYTAJ WIĘCEJ >>>
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock