Chiny wprowadzają zmiany dla podróżnych. Od najbliższej środy od osób przyjeżdzających do Państwa Środka nie będą wymagane negatywne wyniki testu antygenowego (RAT) w kierunku COVID-19, wykonanego do 48 godzin przed wylotem - zapowiedziało w poniedziałek chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Obecnie osoby przylatujące z Polski do Chin nadal muszą przedstawić negatywny wynik testu antygenowego w kierunku COVID-19, wykonanego do 48 godzin przed wylotem. Dotyczy to także tranzytu przez Chiny. "W przypadku lotów łączonych test powinien być nie starszy niż 48 godzin przed wejściem na pokład samolotu lecącego z miejsca przesiadki (tranzytu) do Chin" - wyjaśniało polskie MSZ.
W tym tygodniu wejdą w życie ułatwienia w podróżach do Państwa Środka.
Jak poinformowało chińskie MSZ, od 30 sierpnia osoby podróżujące do Chin nie będą miały obowiązku przedstawiania na granicy ujemnego wyniku testu antygenowego wykonanego przed wyjazdem.
Podróże do Chin
Na początku stycznia br. władze Chin zniosły utrzymywane od prawie trzech lat surowe restrykcje przeciwepidemiczne. Podróżni przybywający do kraju samolotami, promami i przez granice lądowe zostali zwolnieni z trwającej dwa tygodnie kwarantanny.
Nie zniesiono jednak wówczas wymogu okazania ujemnego wyniku testu PCR. Dopiero w kwietniu zastąpiono go łatwiejszymi i tańszymi do wykonania testami antygenowymi.
Całkowite zniesienie obowiązku wykonywania testów jest sygnałem ostatecznego końca polityki "zero covid", która miała chronić liczące 1,4 mld osób chińskie społeczeństwo przed dużą falą infekcji, ale też izolowała Państwa Środka od świata i hamowała gospodarkę.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock