Belgijski przewoźnik Brussels Airlines odwołał 148 letnich lotów z powodu konfliktu między personelem a kierownictwem firmy - podał dziennik "Het Nieuwsblad". Gazeta dodała, że piloci oraz personel pokładowy narzekają na przeciążenie pracą oraz niskie zarobki.
Aby zmniejszyć obciążenie personelu, kierownictwo Brussels Airlines usuwa 148 lotów z letniego rozkładu - przekazał w komunikacie przewoźnik. "Pasażerowie anulowanych lotów otrzymają alternatywne propozycje połączeń" - napisano.
Odwołane loty Brussels Airlines
Jak wyjaśnił "Het Nieuwsblad" niecodzienna decyzja linii lotniczych wynika z niezadowolenia pracowników. Media informowały wcześniej o groźbie strajku pilotów. "Pracownicy personelu pokładowego narzekają na przeciążenie pracą, natomiast piloci domagają się wyższych zarobków" - napisano w dzienniku.
Rzeczniczka firmy Maaike Andries wskazuje, że ucierpi jedynie niewielki procent pasażerów, albowiem Brussels Airlines obsługują dziennie około 200 lotów.
Z informacji dziennika "De Standaard" wynika, że na odwołanie części lotów zdecydowały się także linie Swiss Air Lines. Uzasadnienie szwajcarskiego przewoźnika, podobnie jak Brussels Airlines spółki zależnej Lufthansy, jest jednak inne - brak pracowników.
Braki kadrowe to bolączka nie tylko linii lotniczych, ale także wielu lotnisk. W porcie lotniczym Schiphol w Amsterdamie brakuje 1,2 tys. pracowników, natomiast lotnisko w Brukseli ogłosiło niedawno, że ma tysiąc wakatów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock