Kryptowaluta Shiba Inu zdrożała w tydzień o 367 procent. Stała się ona tym samym najlepiej radzącą sobie w tej chwili kryptowalutą na rynku. Powodów tego wzrostu można szukać we wpisach szefa Tesli - Elona Muska.
Shiba Inu stała się obecnie najlepiej radzącą sobie wirtualną walutą na rynku. Wzrost pozwolił przesunąć się jej w górę w rankingu najbardziej wartościowych kryptowalut. Przez ostatnie siedem dni jej wartość zwiększyła się o 367 procent, a tylko w ostatnich 24 godzinach Shiba Inu zanotowała wzrost o ponad 70 procent.
Shiba Inu – dlaczego wzrosła wartość?
Powodów nagłego skoku wartości kryptowaluty Shiba Inu można szukać we wpisach internetowych przedsiębiorcy Elona Muska. Prezes Tesli jest właścicielem psa rasy rasy Shiba Inu, którego wizerunek jest symbolem kryptowaluty. Wpisy Muska o jego czworonogu każdorazowo wpływają na jej wartość.
Shiba Inu – skąd się wzięła?
Stworzona przez anonimową osobę kryptwoaluta shiba inu w chwili wprowadzenia na rynek miała zostać zabójcą dogecoina. Należy ona do grupy kryptowalut z gatunku "meme coin", które skupione są wokół internetowych memów. Na wartość kryptowalut z tej grupy często mają wpływ internetowe trendy i wpisy na portalach społecznościowych.
Kryptowaluty - czym są?
Kryptowaluty to wirtualny środek płatniczy, który nie jest związany z żadnym pieniądzem emitowanym przez banki centralne. Kryptowaluty możemy wymieniać na tradycyjne pieniądze, ale też dokonywać nimi płatności w coraz większej liczbie internetowych sklepów. Wirtualną walutę możemy pozyskać na dwa sposoby. Pierwszym jest zakup, który warunkowany jest przez regularną zmianę wartości wybranego przez nas środka płatniczego. Drugim sposobem jest samodzielne jej wykopanie. Polega to na zaangażowaniu mocy naszego komputera na rzecz wykonania konkretnych obliczeń.
Zakup kryptowalut wiąże się z ryzykiem. Przed lokowaniem środków w kryptowaluty ostrzegają Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, a także prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Rynek kryptowalut nie podlega ani nadzorowi KNF, ani żadnej ochronie na wzór tej, którą Bankowy Fundusz Gwarancyjny zapewnia względem środków zgromadzonych w bankach. Oznacza to, że nikt nie odpowiada za bezpieczeństwo posiadanych kryptowalut, nie weryfikuje wiarygodności uczestników wymiany, nie ma również żadnych metod dochodzenia roszczeń od nierzetelnych kontrahentów.
Inwestycje w kryptowaluty wiążą się z wysokim ryzykiem utraty wartości. Rynek kryptowalut jest tak samo podatny na spekulacje jak tradycyjna giełda, ale charakteryzuje się jeszcze większą zmiennością i nieprzewidywalnością. Oznacza to, że można na nim szybciej zarobić duże pieniądze, a jeszcze łatwiej błyskawicznie wszystko stracić.
Źródło: TVN24Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock