Rosja zakręca kurek Ukrainie. "Dostawy do Polski niezagrożone"

Wojciech Jakóbik o decyzji Gazpromu
Wojciech Jakóbik o decyzji Gazpromu
Wojciech Jakóbik o decyzji Gazpromu

Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę z powodu braku płatności ze strony Kijowa. Odmowa zakupu rosyjskiego gazu przez Ukrainę stwarza zagrożenie dla tranzytu do Europy i zaopatrzenia ukraińskich odbiorców - oświadczył szef rosyjskiego Gazpromu Aleksiej Miller. - Nie możemy się czuć w żadnym przypadku zagrożeni, ponieważ chodzi o dostawy na Ukrainę, a nie tranzyt przez terytorium tego kraju. Gazprom specjalnie miesza te dwie sprawy, aby po raz kolejny pokazać Ukrainę jako niewiarygodnego partnera - komentuje Wojciech Jakóbik, ekspert ds. energetyki.

Rosyjski koncern gazowy Gazprom poinformował, że wstrzymuje dostawy tego surowca na Ukrainę do czasu dokonania kolejnej przedpłaty. Do godziny 10 rano czasu lokalnego (do 8 rano w Polsce) Ukraina otrzymała cały gaz, za jaki zapłaciła - dodał Gazprom. Rosyjski potentat gazowy dodał przy tym, że zauważa że ten przestój może spowodować tej zimy poważne ryzyko dla zapewniania tranzytu gazu do innych europejskich odbiorców przez Ukrainę.

- Rosjanie wywracają stół negocjacji tylko po to, żeby Ukraina go podniosła, siadła do niego i zaczęła rozmawiać w sposób bardziej koncyliacyjny. Fakty są takie, że Ukraina w obecnym momencie ma niezbędne zapasy gazu, po to, aby przetrwać nawet dłuższy okres nieodbierania gazu od Rosjan - tłumaczył Wojciech Jakóbik z biznesalert.pl na antenie TVN24 Biznes i Świat.

Tomasz Chmal, ekspert ds. energetycznych, podczas programu „Otwarcie dnia” zwrócił uwagę na to, że decyzja ta może mieć wymiar polityczny i mieć związek ze zniszczeniem linii energetycznych dostarczających prąd na Krym.

- To jest dziwna koincydencja pomiędzy wstrzymaniem dostaw energii elektrycznej z Ukrainy na Krym, a wstrzymaniem dostaw gazu z Rosji do Ukrainy. (…) Można próbować snuć jakieś analogie co do tego, że jest to odwet za ograniczenie dostaw energii na Krym.

Tomasz Chmal ws. decyzji Gazpromu o wstrzymaniu gazu na Ukrainę
Tomasz Chmal ws. decyzji Gazpromu o wstrzymaniu gazu na Ukrainę

Ukraina jest zabezpieczona

Wojciech Jakóbik tłumaczył, że Ukraina ma alternatywy, jeśli chodzi o dostawy gazu, takie jak np. import z Zachodu i może zwiększać wolumen importu po spełnieniu pewnych warunków. Ekspert przyznaje, że rzeczywiście, "Ukraińcom brakuje pieniędzy, spóźnia się transza z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, a reformy się ślimaczą". Zdaniem eksperta, Rosjanie chcą wykorzystać tę sytuację.

W podobnym tonie wypowiadał się już wcześniej Andrij Kobolew, szef ukraińskiego Naftohazu.

"Ku swojemu zdziwieniu dostałem wiele pytań od różnych ludzi na temat: co się stanie, jeśli nam zakręcą kurek z gazem ze strony Federacji Rosyjskiej? Odpowiadam: możemy zabezpieczyć zapotrzebowanie Ukrainy na gaz tej zimy z kierunku europejskiego. A także przyszłej zimy i każdej następnej zimy. Dywersyfikacja i rynek gazu naprawdę działają" - napisał Kobolew na Facebooku, jak cytuje "Gazeta Wyborcza".

Agencja Reutera podała, że już w poniedziałek ukraiński minister energetyki Władmir Demcziszin przyznał, że nie ma wielkiej potrzeby, aby Ukraina korzystała z dostaw gazu z Rosji.

"Mamy nową zimę, ale stare groźby"

Wojciech Jakóbik uspokaja, komentując sugestie Aleksieja Millera dotyczące ryzyka, które może dotknąć całą Europę. - Nie możemy się czuć w żadnym przypadku zagrożeni, ponieważ chodzi o dostawy na Ukrainę, a nie tranzyt przez terytorium tego kraju. Gazprom specjalnie miesza te dwie sprawy, aby po raz kolejny pokazać Ukrainę jako niewiarygodnego partnera, a jest to jeden ze sztandarowych argumentów, popularnych niestety na Zachodzie, za tym, aby zrezygnować z dostaw przez Ukrainę na korzyść np. Nord Stream II i oczywiście Gazprom chce postawić Ukraińców w świetle negatywnym, za chwilę pojawią się znowu jakieś oskarżenia o podkradanie gazu i typowe zagrania, które się pojawiają co zimę ze strony Gazpromu, które pokazują, że tak naprawdę nieprzewidywalnym graczem jest właśnie on - tłumaczył dziś Wojciech Jakóbik.

Tomasz Chmal przyznaje, że Ukraina jest ważnym terenem, jeśli chodzi o tranzyt, natomiast podkreśla, że Polska nie ma się czego obawiać. - Ukraina jest bardzo ważnym środkiem tranzytowym, to jest ponad 80 mld m3 gazu rocznie. Rosjanie w tej chwili też przekonują Europę, aby zbudować gazociąg Nord Stream II, w związku z tym podważenie wiarygodności Ukrainy jako szlaku tranzytowego jest niewątpliwie w ich interesie, a dodatkowo mają jeszcze interes w tym, aby pokazać zęby w kontekście Krymu. Natomiast dzisiaj, jeśli chodzi o Polskę, to te dostawy są niezagrożone - podkreśla ekspert.

W Polsce nie będziemy marznąć

Tomasz Chmal podkreśla, że Polska nie ma powodów do niepokoju. Zapotrzebowanie Polski na gaz wynosi bowiem 50 mln m3 na dobę, natomiast z dostaw z Ukrainy pochodzi zaledwie 7 mln m3, co stanowi ok. 14 proc. tej ilości. Poza tym, łatwo można przekierować dostawy na inne punkty Gazociągu Jamalskiego, który poprowadzony jest przez Białoruś. Stamtąd przepływa gaz o łącznej pojemności 33 mld m3, a polskie możliwości techniczne pozwalają na otrzymanie 8 mld m3. Dodatkowo, wciąż pozostają możliwości odbioru gazu przez granicę czeską i niemiecką. Niedługo pojawi się też inna alternatywa - gaz LNG, który płynie do nas z Kataru. Pierwsza dostawa arabskiego gazu testowego pojawi się w Świnoujściu 11. grudnia, natomiast na kolejną można liczyć na przełomie stycznia i lutego. Jeśli okaże się, że wyniki testów będą pomyślne, umowa między Polską a Katarem zostanie podpisana 31. maja 2016 roku.

Rosja straszy nie po raz pierwszy

Dostawy gazu były wstrzymane już wcześniej - ostatnio w lipcu z powodu sporu cenowego między Moskwą a Kijowem. Transport został wznowiony w październiku. Agencje przypominały wówczas, że porozumienie zawarte we wrześniu przy pośrednictwie Komisji Europejskiej zapewnia Ukrainie dostawy rosyjskiego gazu na okres zimowy, do końca marca 2016 roku.

Gwarancja KE

Porozumienie zawarte po rozmowach przeprowadzonych pod egidą KE w Brukseli zakłada, że Ukraina zapłaci około 230 dolarów za 1000 metrów sześciennych z uwzględnieniem rabatu. Komisja Europejska obiecała Ukrainie co najmniej 500 milionów dolarów na zakup gazu. Ukraina informowała pod koniec września, że w jej podziemnych zbiornikach zgromadzono na zimę 15,5 mld metrów sześciennych gazu. Kijów twierdzi, że musi zwiększyć te rezerwy do 19 mld, co wyeliminuje zakłócenia w zimowych dostawach na własny rynek i w tranzycie rosyjskiego gazu do Europy. Reuters przypomina, że Gazprom pokrywa około jednej trzeciej zapotrzebowania Europy na gaz i że około połowy dostaw tego surowca przechodzi przez Ukrainę.

Gazprom snuł plany inwestycyjne, które są jednak niepewne z uwagi na sankcje:

Gazprom zamierza rozbudować Nord Stream. Sankcje zablokują projekt?
Gazprom zamierza rozbudować Nord Stream. Sankcje zablokują projekt?TVN24 BiS

Autor: ag / Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Gazprom

Pozostałe wiadomości

Minister rolnictwa Czesław Siekierski przyjechał w niedzielę na rozmowy z rolnikami blokującymi przejście graniczne w Medyce. Zapewniał, że jego resort razem z ministerstwem rozwoju przygotowują negatywne stanowisko do umowy handlowej między UE a krajami Mercosur. Tłumaczył, co się stało ze spełnieniem postulatu o umorzeniu czwartej raty podatku rolnego. - Sytuacja się zmieniła - wyjaśniał.

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Minister rolnictwa na przejściu w Medyce: sytuacja się zmieniła

Źródło:
PAP

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał ostrzeżenie o wycofaniu zabawki dla dzieci z popularnej sieci dyskontowej KiK. Powodem jest stwierdzenie przekroczenia dopuszczalnej zawartości ołowiu, który jest szkodliwy dla zdrowia.

Zabawka wycofana z popularnej sieci sklepów. Może zagrażać zdrowiu

Zabawka wycofana z popularnej sieci sklepów. Może zagrażać zdrowiu

Źródło:
tvn24.pl

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Miejsca hotelowe w Zakopanem na święta Bożego Narodzenia są już w 75 procentach zarezerwowane, a na Sylwestra zostało jeszcze około 20 procent wolnych miejsc w mieście pod Giewontem – powiedział na miesiąc przed świętami Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG). Dodał, że goście dopytują o organizację plenerowego koncertu sylwestrowego. Z kolei w Beskidach miejsca już się kończą i wiadomo, że będzie nieco drożej niż przed rokiem.

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Święta i Sylwester w górach. Trzeba się śpieszyć z rezerwacjami

Źródło:
PAP

W tym roku wartość fińskiego wywozu aluminium do Rosji zwiększyła się dwukrotnie, w porównaniu z 2023 rokiem. Za wzrost odpowiada rodzinna firma z Turku, światowy producent kolców do zimowych opon. Jej współwłaścicielem jest żona ministra edukacji – poinformował w sobotę fiński nadawca Yle.

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Światowy producent kolców do zimowych opon robi interesy z Rosją

Źródło:
PAP

Magazyn podróżniczy "Afar" ogłosił rok 2025 "rokiem podróży bez tłumów". Dlatego też w swoich propozycjach na kolejne miesiące zwrócił uwagę na nieco mniej popularne, można by powiedzieć - niedoceniane kierunki wakacyjnych wojaży. Z miejsc w Europie polecane są między innymi Belgrad i grecka wyspa Chios.

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

"2025 rokiem podróży bez tłumów". Te miejsca warto odwiedzić

Źródło:
PAP

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Kumulacja rośnie do ośmiu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 23 listopada.

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Kumulacja w Lotto dalej rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Austria coraz częściej zastępuje aluminiowe znaki drogowe drewnianymi. Dotychczas rozwiązanie to wprowadzano w wybranych regionach, a teraz drewniane oznaczenia pojawią się także w Wiedniu. Głównym celem jest ochrona środowiska.

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Drewno wyprze aluminium. Na austriackich drogach

Źródło:
PAP

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Do różnych możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji można teraz dołączyć szpiegowanie widzów kinowych. Jak informuje portal Daily Mail, brytyjska sieć kin Vue wykorzystuje AI do śledzenia nawyków widzów. Ma to pomóc we wzroście sprzedaży biletów.

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Sztuczna inteligencja szpieguje widzów kin

Źródło:
PAP

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Rząd w Oslo widzi w nowych inwestycjach w branżę paliwową szansę na pobudzenie gospodarki i wzmocnienie kursu swojej waluty. Planuje przeznaczyć na nie w przyszłym roku rekordową kwotę ćwierć biliona koron, czyli 23 miliardów dolarów.

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Gigantyczne paliwowe inwestycje w Norwegii

Źródło:
PAP

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP