- Talerz Warufakisa, to głównie stek z młodego byka, to pasuje do zachowania byłego ministra finansów Grecji - tłumaczy szef restauracji. Stek ostry jak Warufakis i deser słodki jak Angela Merkel, czyli kryzysowe menu w Berlinie. Jeden z restauratorów uznał, że zamieszanie finansowe wokół Grecji po prostu trzeba, dosłownie skonsumować. Materiał "Faktów z zagranicy".