"Zwrot spreadów to zły pomysł". Pełnomocnik frankowiczów krytykuje propozycję prezydenta

16.04 | Frankowicze demonstrują na ulicach. „Proszą i żądają”, by prezydent i PiS spełnili swoje obietnice
Frankowicze mają otrzymać rekompensatę z tytułu tzw. spreadów walutowych

Prezydencki projekt ustawy, gwarantujący zwrot spreadów to nie najlepszy pomysł, bo nie wiadomo, czy zamyka prawo do dalszych roszczeń oraz zawiera zapisy, które mogą być uznane za niekonstytucyjne - mówi pełnomocnik procesowy kredytobiorców walutowych w procesach z bankami Mariusz Korpalski.

Frankowicze, skupieni m.in. w Stowarzyszeniu "Stop Bankowemu Bezprawiu" bardzo krytycznie ocenili przygotowanie przez Kancelarię Prezydenta i złożenie w Sejmie projektu, jedynie gwarantującego im zwrot spreadów. Opłat, pobieranych przez banki, wynikających z różnicy między kursem kupna i sprzedaży waluty.

Co z roszczeniami

Zdaniem pełnomocnika procesowego frankowiczów, mec. Mariusza Korpalskiego, "w projekcie najważniejsze jest to, że nie wiadomo, czy zamyka on prawo do dalszych roszczeń, czy nie".

- Z jednej strony mówi, że nie zamyka dalej idących roszczeń konsumentów, co można rozumieć jako wskazanie prawa m.in. do dochodzenia zwrotu spreadów w pełnym zakresie. Jeżeli jednak już złoży się wniosek o zwrot spreadu, to dalej w sądzie chyba nie można będzie domagać się zwrotu jego pozostałej części. Jeżeli tak, to by znaczyło, że jako kredytobiorca rezygnuję z części roszczeń, które mam, na podstawie tego, że klauzula zastosowana przez bank była sprzecza z prawem. A przecież na podstawie kodeksu cywilnego i przepisów unijnych nie mogę się zrzec tych roszczeń w sytuacji, w której bank dowolnie ustalał spready - wyjaśnia.

Mec. Korpalski podkreśla, że "w wielu umowach z kredytobiorcami nie był wpisany kurs, na podstawie którego banki będą wyliczać spready". - Niejednokrotnie robiły to w sposób dowolny, w żaden sposób nieuzgodniony. Właśnie dlatego te klauzule można uznać za abuzywne, bo łamały one kodeks cywilny i dyrektywę unijną z 1993 roku, mówiące, że klauzule wprowadzające dowolność w wyliczaniu zobowiązań klienta są bezskuteczne. Stąd kilkanaście lat później nie może się pojawić ustawa, która mówi, że jednak w jakimś zakresie te rozliczenia były skuteczne - dodaje. Jak podkreśla ustawa "byłaby próbą sankcjonowania bezprawia i jako taka okazałaby się najprawdopodobniej bezskuteczna".

Limit kwotowy

Zwrot może przybrać formę pomniejszenia kapitału pozostałego do spłaty (w przypadku kredytów czynnych) lub wypłaty (w przypadku kredytów z umów wygasłych).

W ustawie założono wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys zł. Mec. Korpalski pytany o te zapisy, odpowiada, że "różnicowanie sytuacji klienta pod względem wysokości kredytu jest sprzeczne z zasadą równości wobec prawa".

- Nie można powiedzieć, że tego co ma więcej pieniędzy można okraść, a tego kto ma mniej, nie można. Jeżeli już, powinno być odwrotnie, można legalizować naruszenie prawa poniżej jakiejś kwoty, a nie powyżej. Dlatego ten zapis to jest absolutne kuriozum, bo oznacza, że jeśli ukradnę 360 tys. zł, to nie podlegam karze, a jak ukradnę 340 tys. zł, to podlegam - zwraca uwagę pełnomocnik procesowy frankowiczów.

Wyliczenia spreadów

Mecenas zupełnie nie rozumie też innego wyliczania spreadów przy kredytach denominowanych i indeksowanych. - Wydaje mi się, że zasadniczym błędem, który popełniają tu autorzy projektu jest przyjęcie, że kredyt denominowany jest udzielony w walucie obcej. Tymczasem był to kredyt udzielony w walucie polskiej, podobnie jak indeksowany - wskazuje Mariusz Korpalski.

Przypomina, że przy okazji tzw. ustawy antyspreadowej z 2011 roku prezesi NBP, ZBP i Sądu Najwyższego zgodnie twierdzili, że kredyty denominowane nie są kredytami walutowymi, podobnie jak nie są nimi kredyty indeksowane.

- Decydować powinna waluta, w której się obrót prawny rzeczywiście ma odbywać. Stąd, moim zdaniem, rozróżnienie w umowach kredytów jako denominowanych lub indeksowanych nie powinno uprawniać do wprowadzenia innego kursu - mówi mec. Korpalski.

Pomysł ZBP

Związek Banków Polskich proponuje tymczasem, by nie wyliczać każdemu klientowi należnego spreadu, tylko zwracać "uśredniane" spready, np. takie same dla danego banku w jednym roku. Takie rozwiązanie zdaniem Mariusza Korpalskiego przyjmowanie tego samego przelicznika dla ludzi, którzy wzięli kredyty w styczniu i w lipcu "znowu pokrzywdzi jednych kosztem drugich". - Bywały lata, choćby rok 2008, gdy kursy walut były bardzo zmienne - wskazuje.

Jak mówi tzw. kurs sprawiedliwy zawarty w pierwszym projekcie prezydenta zaprezentowanym w połowie stycznia br. jest rozwiązaniem, które "miałoby sens, gdyby obejmowało okresy znacznie krótsze niż rok". Choć jak zaznacza, że zawsze przy uśrednianiu mogłoby się pojawić pytanie o zgodność z konstytucją, "bo osoba, która wzięła kredyt trzy dni wcześniej dostanie mniej, a ta która wzięła trzy dni później więcej".

Jakie rozwiązanie

Zdaniem mec. zamiast zwrotu spreadów, problem frankowiczów mogłaby rozwiązać np. ustawa doprecyzowująca, "która wskazywałaby, że klauzule w umowach, dowolnie ustalające zwrot spreadów, były od początku nadużyciem prawa".

- Były sprzeczne z dyrektywą unijną 93/13, która w roku 2000 została wprowadzona do kodeksu cywilnego. Bo każda umowa, a w szczególności konsumencka, powinna określać świadczenia stron, ich wysokość, a już przynajmniej obiektywne wskaźniki, jak zobowiązania wyliczać. Tymczasem w wielu umowach z kredytobiorcami używano nie np. tabeli NBP, tylko banku kredytodawcy - wskazuje pełnomocnik procesowy kredytobiorców walutowych w procesach z bankami. Jak mówi na podstawie takiej ustawy frankowicze mogliby dochodzić w sądach nielegalnie pobranych przez banki świadczeń. - Poza tym gdyby istniała taka ustawa, banki byłyby bardziej skłonne decydować się na ugody z klientami. A tej skłonności obecnie nie wykazują. Ugody nie polegałyby oczywiście na redukcji roszczeń, ale np. rozłożeniu rozliczenia w czasie - dodaje.

Wpływ na gospodarkę

Pytany o to jak to wpłynęłoby na stabilność finansów państwa, mec. Korpalski zaznacza, że "jeżeli egzekwowanie zakazu umów nadużywających pozycji przedsiębiorcy i krzywdzących konsumenta byłoby nie do pogodzenia ze stabilnością finansów, to może najlepiej byłoby nic nie robić i liczyć na to, że prędzej czy później sądy sobie z tymi problemami poradzą".

- Niedługo będzie otwarcie postępowania merytorycznego w trzech sprawach zbiorowych frankowiczów i być może, niestety, trzeba będzie poczekać na rozstrzygnięcia sądowe. Bo rozwiązania ustawowe mogą okazać się niedostępne, z uwagi na to, że ustawodawca ma związane ręce i nie bardzo może ingerować w raz zawarte umowy - mówi.

Zobacz materiał "Faktów" TVN o najnowszej propozycji prezydenta dla frankowiczów (03.08.2016):

Autor: mb / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP