Epidemia sprawiła, że w kwestiach finansowych dzieją się rzeczy, których nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy - podkreślił Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że średnie oprocentowanie lokat bankowych zakładanych w kwietniu po raz pierwszy w historii spadło poniżej 1 procenta. Dodatkowo nigdy wcześniej nie wypłaciliśmy też tak dużo gotówki z banków.
Z najnowszych danych NBP na temat lokat bankowych zakładanych w kwietniu wynika, że średnie oprocentowania wyniosło 0,93 procent. Według wyliczeń Expandera przy takiej stawce roczne odsetki (netto) od kwoty 10 000 zł wyniosą już tylko 75 zł. Dla porównania przed rokiem było to 126 zł, a pod koniec 2008 roku aż 528 zł.
"Oprocentowanie w kolejnych miesiącach będzie niestety jeszcze niższe, gdyż w maju miała miejsce kolejna obniżka stóp procentowych NBP. Za chwilę standardem może stać się stawka 0,1 procent w skali roku, czyli tyle ile wynosi podstawowa stopa NBP" - ocenił Jarosław Sadowski. Jak zaznaczył, "już teraz część banków oferuje śmieszne oprocentowanie wynoszące zaledwie 0,01 procent. W takim przypadku roczna lokata na 10 000 zł daje zaledwie 0,81 zł odsetek".
Zniechęcanie do lokat
Zdaniem analityka, przyczyną spadku oprocentowania lokat są nie tylko obniżki stóp procentowych NBP. "Obecnie bankom nie zależy na tym, abyśmy wpłacali pieniądze na lokaty. Wręcz przeciwnie, wolą, jeśli trzymamy je na nieoprocentowanych rachunkach" - wskazał.
Pojedynczy klient może uznać, że nie warto zakładać lokaty dla kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych odsetek. Jednak w skali całego sektora bankowego wygląda to zupełnie inaczej. "Tylko w kwietniu br. banki wypłaciły klientom indywidualnym 1,9 miliarda złotych odsetek. Dotyczy to nie tylko lokat, ale wszystkich produktów. Zniechęcenie do zakładania lokat i trzymanie pieniędzy na nieoprocentowanych rachunkach przynosi więc bankom ogromne korzyści" - wyjaśnił Jarosław Sadowski.
Jak dodał, dane NBP potwierdzają, że ta strategia wychodzi bankom idealnie. Kwota ulokowana na depozytach bieżących, czyli rachunkach, jest najwyższa w historii i wynosi 588 mld zł. Ta ulokowana zaś na lotkach tąpnęła. "W zaledwie miesiąc gospodarstwa domowe wycofały z nich aż 11 miliardów złotych. Nigdy wcześniej nie zaobserwowaliśmy tak dużego miesięcznego spadku. Kwota, która na lokatach pozostała, czyli 230 miliardów złotych, jest najniższa od 2013 roku" - wskazał Sadowski. W ujęciu procentowym sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Analityk zwrócił bowiem uwagę, że z kwoty ulokowanej w bankach przez gospodarstwa domowe, w kwietniu tylko 27 procent znajdowało się na lokatach. To najgorszy wynik, odkąd dostępne są dane NBP, czyli od 1997 roku.
Wypłata gotówki
W ostatnim czasie Polacy pobili także inny rekord. "Strach przed kryzysem w połączeniu z bardzo niskim oprocentowaniem lokat doprowadził do tego, że w marcu i kwietniu Polacy wypłacili z banków gotówkę o rekordowej wartości" - wskazał Sadowski.
W ciągu zaledwie dwóch miesięcy wartość gotówki w obiegu wzrosła o 46 mld zł, czyli o 20 procent: w marcu o 12 procent, zaś w kwietniu o 8 procent. "Odkąd NBP publikuje takie dane, nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy tak ogromnej skali wypłat gotówki z banków. Dla porównania, w najgorszym miesiącu w czasie poprzedniego kryzysu, czyli w październiku 2008 roku, wartość gotówki w obiegu wzrosła o 10 procent, ale już miesiąc późnej spadła o 1 procent" - dodał główny analityk Expander Advisors.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock