Rząd nie zdecydował się na wprowadzenie zerowej stawki VAT na bilety kolejowe. Grupa posłów o powody takiej decyzji zapytała Ministerstwo Finansów. Jest odpowiedź wiceszefa tego resortu Artura Sobonia.
Interpelację do ministra finansów w sprawie wprowadzenia zerowej stawki VAT na bilety kolejowe skierowała grupa posłów. Jak wskazali, obniżenie stawki VAT na bilety kolejowe z 8 do 0 proc. doprowadzi "do obniżenia cen biletów, nie uszczuplając jednocześnie budżetów spółek".
"Takie rozwiązanie stosowane jest obecnie w innych państwach. W Finlandii wszystkie bilety z zerowym VAT są sprzedawane od 1 stycznia do 30 kwietnia 2023 roku, niezależnie od terminu podróży (liczy się kiedy został nabyty bilet, nawet jeśli podróż odbędzie się po 30 kwietnia), a także niezależnie od tego, przez jaki kanał dystrybucji bilet został zakupiony" - czytamy w interpelacji.
Tym samym - jak wyjaśniono - będzie można kupić bilety taniej na pociągi nocne, które odjadą jeszcze nawet w sierpniu, na pociągi dalekobieżne (kursujące w ciągu dnia), których odjazd zaplanowany jest do dnia 19 czerwca oraz na pociągi regionalne z planowanym odjazdem do 25 marca. "Zerowy VAT obejmuje również bilety okresowe, dzięki czemu można nawet kupić bilet roczny o 10 proc. taniej. Tego typu rozwiązanie można z powodzeniem zastosować w Polsce, aby uniknąć podwyżek cen biletów" - napisali parlamentarzyści.
Posłowie zapytali, czy jest planowane wprowadzenie zerowej stawki VAT na bilety.
Wiceminister finansów o zerowym VAT
Wiceminister finansów Artur Soboń w odpowiedzi na interpelację przekazał, że "świadczone w Polsce usługi transportu pasażerskiego – kolejowego, drogowego, wodnego, morskiego, lotniczego – co do zasady objęte są obniżoną stawką VAT w wysokości 8 proc.".
"Obniżenie stawki VAT w Polsce dla transportu pasażerskiego z 8 proc. do 0 proc. oznaczałoby znaczący ubytek dochodów budżetu państwa" - podkreślił Soboń. Jak wyjaśnił, "w obecnej sytuacji geopolitycznej i gospodarczej priorytetem są wydatki przeznaczone na obronność kraju oraz wsparcie dla społeczeństwa borykającego się ze skutkami inflacji i kryzysu energetycznego będącymi skutkiem wojny w Ukrainie".
Wcześniej korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski informował, że Polska mogłaby wprowadzić zerowy VAT na przewozy pasażerskie. Takie rozwiązanie dopuszcza wprowadzona w ubiegłym roku dyrektywa o VAT. W dołączonym do niej Aneksie III znajdziemy listę towarów i usług, w przypadku których jest możliwe zredukowanie stawki podatku. W punkcie piątym znalazł się przewóz osób.
Rekompensata dla PKP Intercity
Jednocześnie wiceminister finansów zwrócił uwagę w odpowiedzi na interpelację "na wsparcie środkami pochodzącymi z budżetu państwa głównego przewoźnika obsługującego kolejowe dalekobieżne przewozy pasażerskie, czyli wspomnianego w interpelacji PKP Intercity". "Łącznie w projekcie ustawy budżetowej na 2023 r. PKP Intercity z tytułu wykonywania pasażerskich przewozów kolejowych otrzyma rekompensatę z budżetu państwa w łącznej wysokości ok. 1,8 mld zł" - poinformował Artur Soboń.
PKP Intercity w ubiegły wtorek poinformowało, że wycofuje się z podwyżek cen biletów. "Ceny bazowe na połącznia kategorii TLK i IC będą średnio o około 11 proc. niższe od obecnie obowiązujących, zaś dla kategorii EIC i EIP – średnio o około 15 proc., wracając tym samym do poprzedniego poziomu, sprzed 11 stycznia" - mogliśmy przeczytać w komunikacie. Nowe ceny zaczną obowiązywać od 1 marca 2023 roku.
Polregio najpopularniejszym przewoźnikiem
Jak wynika z ostatnich dostępnych danych Urzędu Transportu Kolejowego, w 2022 roku z usług kolei skorzystało 342,23 mln pasażerów.
Polregio to przewoźnik pasażerski, który ma największy udział w krajowym rynku. Spółka przewiozła 25,47 proc. wszystkich pasażerów. Na drugim miejscu znalazły się Koleje Mazowieckie, które mogą pochwalić się wynikiem na poziomie 17,26 proc. Na ostatnim miejscu podium znalazła się spółka PKP Intercity - 17,23 proc.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Fotokon / Shutterstock.com