"Straciliśmy wszystko, pieniądze wyparowały"

Źródło:
TVN24 Biznes
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka Czarneckiego
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka CzarneckiegoTVN24
wideo 2/5
Restrukturyzacja Getin Noble Banku. Oświadczenie Leszka CzarneckiegoTVN24

Ostatni piątek września okazał się czarnym dniem dla akcjonariuszy i posiadaczy obligacji Getin Noble Banku. Warte łącznie 855 milionów złotych papiery wartościowe zostały umorzone w efekcie przymusowej restrukturyzacji GNB. Bankowy Fundusz Gwarancyjny tłumaczy, że bez tego, w sytuacji upadłości banku, straty byłyby jeszcze większe. Z kolei zdaniem głównego akcjonariusza Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego była to "realizacja zaplanowanej wcześniej operacji przejęcia banku za złotówkę".

"Straciliśmy wszystko, pieniądze wyparowały", "Straciliśmy oszczędności naszego życia. Boję się powiedzieć mężowi. Boję się, że dostanie zawału", "Nie wiem, jak dotarłam do domu, płacząc przez całą drogę", "Czuję się oszukany, wywłaszczony ze swoich dóbr. Nigdy w życiu nie sądziłem, że w taki sposób można pozbawić człowieka tego, na co pracował latami" - to tylko kilka fragmentów z licznych wiadomości wysłanych na Kontakt 24 przez internautów, którzy informują o swojej sytuacji po przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank.

Zmieniają się kwoty, zresztą niemałe. Tu 25 tysięcy, tu 39 tysięcy, tu 79 tysięcy, tu 86 tysięcy, tu 157 tysięcy, tu 264 tysięcy, tu 800 tysięcy, tu 4 miliony złotych. Na mapie można zaznaczać kolejne polskie miasta – większe i mniejsze. Wrocław, Kraków, Gdańsk, Lublin, Bielsko-Biała, Pyrzowice, Ruda Śląska.

Ale historie są podobne. Ulokowane oszczędności, nieraz całego życia, które jednej nocy zniknęły. 

"Zainwestowałam moje życiowe oszczędności, na które ciężko pracowałam i miałam je na starość. Od 2019 roku jestem rencistką, ze stwierdzoną w 100 procentach niezdolnością do pracy i otrzymuję miesięcznie 1200 zł renty z KRUS. Wyczekiwałam z niecierpliwością na dzień, w którym otrzymam zwrot bardzo mi potrzebnych moich pieniędzy, 39 000 zł, które zainwestowałam. To jest bardzo dużo!" – napisała jedna z internautek. "Tak przecież nie może być w cywilizowanym kraju!" – dodała.

Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku

Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował 30 września 2022 roku, że rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jego działalność została przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych, utworzonego przez osiem banków komercyjnych.

Łączna kwota przeznaczona na ustabilizowanie sytuacji i pokrycie strat GNB banku to 10,34 mld zł, z czego 6,87 mld pochodzi ze środków BFG, a 3,47 mld ze środków ośmiu banków.

Za sprawą restrukturyzacji pieniądze na zwykłych rachunkach klientów czy lokatach są chronione, nawet jeśli przekraczają gwarantowane na poziomie unijnym 100 tysięcy euro. Co innego w przypadku obligacji Getin Noble Banku. Te zostały umorzone.

- Tych pieniędzy już nie ma na rachunkach maklerskich i nie ma możliwości ich zwrotu - tłumaczy w rozmowie z TVN24 Biznes Filip Dutkowski, rzecznik prasowy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Jak wyjaśnia, przymusową restrukturyzację stosuje się w sytuacji, w której jedynym alternatywnym scenariuszem jest upadłość banku.

Dlaczego doszło do przymusowej restrukturyzacji? 

Rzecznik prasowy Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wyjaśnia, że oszacowanie przygotowane przez niezależną firmę, Deloitte Advisory, wykazało, że GNB miał ujemne kapitały - minus 3,6 miliarda złotych, co oznacza, że jego aktywa nie wystarczały na pokrycie zobowiązań.

W takiej sytuacji wymagane było umorzenie akcji i obligacji na pokrycie strat GNB. - W pierwszej kolejności straty pokrywane są przez właścicieli banku (akcjonariuszy), a potem przez wierzycieli banku, czyli posiadaczy obligacji - tłumaczy Filip Dutkowski. Do tego dorzuciły się BFG i banki komercyjne.

Zdaniem BFG przymusowa restrukturyzacja to ostatnia deska ratunku przed upadłością banku. Wtedy w przypadku klientów, którzy mieli otwarte rachunki bieżące i lokaty, Bankowy Fundusz Gwarancyjny zacząłby wypłacać środki gwarantowane - do wysokości 100 tysięcy euro w złotych. I nic poza tym.

Jednocześnie byłoby też szereg podmiotów, których środki nie są gwarantowane, jak np.  jednostki samorządu terytorialnego czy szpitale. - One te pieniądze w przypadku klasycznej upadłości GNB by straciły. Poszkodowanych byłoby zdecydowanie więcej – wyjaśnia Dutkowski.

Maciej Samcik, autor bloga Subiektywnie o finansach, tłumaczy w rozmowie z TVN24 Biznes, że w przypadku klasycznej upadłości odpowiedzialność za to, że upada bank, ponoszą wszyscy. - Główna różnica w rozłożeniu kosztów w klasycznej upadłości, a takiej restrukturyzacji, jakiej podlega GNB, polega na tym, że w tej pierwszej na ratowanie deponentów składają się wszyscy podatnicy. A tutaj ci, którzy mieli akcje lub obligacje, czyli którzy finansowali działalność banku - wyjaśnia.

Umorzenie obligacji

W procesie restrukturyzacji znaczna część Getin Noble Bank (bez tzw. kredytów frankowych) została przeniesiona do nowego banku, tak zwanego banku pomostowego, który będzie działał pod szyldem VeloBank. Na razie dotychczasowe oddziały Getinu są otwarte pod starym szyldem, bankowość elektroniczna działa, loginy są takie same, więc z punktu widzenia klienta niewiele się zmieniło. - Natomiast z punktu widzenia posiadaczy akcji i obligacji różnica jest dosyć radykalna, bo one musiały zostać umorzone na pokrycie strat banku – tłumaczy Filip Dutkowski.

Wyjaśnia, że do piątku 7 października (ostatni możliwy dzień składania zażaleń) do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przyszło "kilka tysięcy" skarg na decyzję o restrukturyzacji Getin Noble Bank. To walka o odzyskanie środków przed sądem. 

Jednocześnie – jak tłumaczy rzecznik BFG - przymusowa restrukturyzacja jest prowadzona w oparciu o zasadę niepogarszania sytuacji wierzycieli względem scenariusza upadłości. - To znaczy, że nasze działania zostaną poddane zewnętrznemu audytowi. Niezależna firma sprawdzi, czy gdyby doszło do upadłości banku, to posiadacze obligacji mogliby odzyskać jakieś środki - wyjaśnia. 

Gdyby się okazało, że jakieś środki byłyby do odzyskania, fundusz będzie wypłacał odszkodowania w wysokości różnicy pomiędzy tym, co wierzyciele otrzymali w przymusowej restrukturyzacji, a tym co mogliby uzyskać w postępowaniu upadłościowym.

Jednocześnie – informuje Dutkowski - do tej pory, a nie jest to pierwsza przymusowa restrukturyzacja z umorzeniem obligacji, nie było takiej sytuacji, żeby zewnętrzny audyt oszacował i wykazał, że wierzyciele banku w restrukturyzacji ponieśli większą stratę, niż gdyby bank został zlikwidowany w ramach standardowej procedury upadłościowej.

Tymczasem kwota jest niebagatelna. Według danych BFG w przypadku obligacji umorzone zostały papiery na łączną kwotę ok. 700 mln zł. 

Umorzenie akcji GNB

Na dodatek to nie jest jedyna grupa, która straciła pieniądze. Są jeszcze akcjonariusze. "W 2021 roku kupiłem akcje Getin Noble Banku, 800 tysięcy sztuk po 47 groszy każda. Wychodzi 376 tysięcy złotych wyłożone na ten cel. Bank miał wychodzić z kryzysu, zwiększyli oprocentowanie i marżę" – napisał internauta. "Moje akcje po prostu wyparowały" – dodał. 

Zapewne inwestorzy mieli świadomość ryzyka spadku kursu akcji, jednak ich umorzenie to na rynku ostateczność i zdarza się bardzo rzadko. Kapitalizacja Getin Noble Bank (czyli liczba akcji razy ich cena) pod koniec września wynosiła ok. 155 milionów złotych. Z dnia na dzień akcje o tej wartości również zniknęły z rachunków maklerskich.

Liczba tych, którzy utracili pieniądze w wyniku umorzenia obligacji i akcji, jest trudna do ustalenia. Takimi danymi nie dysponuje ani BFG, ani KNF. Na pytanie o to, ilu osób dotyczy umorzenie, również nie był w stanie odpowiedzieć Artur Newecki, rzecznik prasowy Getin Banku.

Jest jednak jeden inwestor znany z imienia i nazwiska. To główny akcjonariusz i jednocześnie założyciel Getin Noble Bank Leszek Czarnecki – niegdyś na czele listy najbogatszych Polaków według "Forbesa". Bezpośrednio i pośrednio (przez kontrolowane spółki) był właścicielem blisko 63 proc. akcji GNB.

Czarnecki: decyzja BFG to realizacja zaplanowanej wcześniej operacji

W odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes Leszek Czarnecki ocenił, że "decyzją BFG akcjonariusze i obligatariusze zostali pozbawieni swych praw, by nie powiedzieć – po prostu okradzeni". Dodał, że Rada Nadzorcza Getin Noble Bank złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w sprawie przejęcia banku.

"Mam głęboką nadzieję, że Wojewódzki Sąd Administracyjny uzna podjętą decyzję za niezgodną z prawem i wszystkim akcjonariuszom i obligatariuszom zostanie wypłacone - zgodnie z przepisami prawa - należne odszkodowanie. Będę informował publicznie o dalszych krokach podejmowanych przez sądy w tej sprawie" - stwierdził.

Leszek Czarnecki inaczej niż BFG widzi powody wdrożenia przymusowej restrukturyzacji. "Przyczyną przejęcia nie są względy ekonomiczne, lecz realizacja zaplanowanej wcześniej operacji przejęcia banku za złotówkę. Operacji, której plan jasno przedstawił mi były szef Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) pan Marek Ch., składając ofertę korupcyjną w roku 2018" - uważa. 

Chodzi o tzw. plan Zdzisława i aferę KNF, którą niemal dokładnie cztery lata temu opisała "Gazeta Wyborcza". Ówczesny szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Ch. miał zaoferować układ Leszkowi Czarneckiemu. Według Czarneckiego w zamian za przychylność wobec Getin Noble Bank szef KNF oczekiwał zatrudnienia wskazanego prawnika z wynagrodzeniem w wysokości około 40 milionów złotych. W rozmowie nagranej przez Leszka Czarneckiego przewodniczący KNF Marek Ch. mówił o Zdzisławie Sokalu (ówczesny szef BFG), iż "ma swój plan, który wygląda w ten sposób, że on uważa, że Getin powinien upaść za złotówkę, zostać przejęty przez jeden z dużych banków i on chciałby dokapitalizować to kwotą dwóch miliardów złotych".

"Przejęcie banku na warunkach przedstawionych przez  BFG oznacza, że własności pozbawiono nie tylko mnie, ale także pozostałych akcjonariuszy GNB oraz właścicieli obligacji, które – zgodnie z zawartymi umowami – miały być odkupione przez bank. Do poszkodowanych z tytułu utraty obligacji należy również prowadzona przeze mnie fundacja charytatywna" – stwierdził w komentarzu wysłanym TVN24 Biznes Czarnecki. 

Sam Bankowy Fundusz Gwarancyjny przekonuje, że przymusową restrukturyzację zastosowano, ponieważ brak było przesłanek wskazujących, że możliwe działania nadzorcze pozwolą usunąć zagrożenie upadłością. Wszczęcie przymusowej restrukturyzacji miało być też konieczne w interesie publicznym, rozumianym jako stabilność sektora finansowego i ograniczenie zaangażowania funduszy publicznych.

Ponadto – według BFG - "mimo wezwań kierowanych m.in. do głównego akcjonariusza do dokapitalizowania banku, podejmowane przez Getin Noble Bank S.A. działania nie zapewniły przywrócenia wymaganego przez prawo poziomu funduszy własnych". Za to zresztą Leszek Czarnecki 29 września, czyli dzień przed komunikatem o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji, został ukarany przez Komisję Nadzoru Finansowego.

"Intensywne działania nadzorcze" wobec GNB

Jacek Barszczewski, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego, mówi, że trudna sytuacja ekonomiczno-finansowa Getin Noble Banku była powszechnie znana i nie stanowiła żadnej tajemnicy. Spółka był notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i podlegała w związku z tym stosownym obowiązkom informacyjnym. GNB pod kreską był od kilku lat. W ubiegłym roku strata netto Getin Noble Banku wyniosła 1,07 mld zł, podczas gdy rok wcześniej strata była na poziomie 559,4 mln zł.

Barszczewski zwraca także uwagę, że GNB w raporcie okresowym opublikowanym 29 kwietnia bieżącego roku poinformował inwestorów o przekazaniu do KNF informacji o zagrożeniu upadłością.

- Komisja oraz Urząd KNF prowadziły intensywne działania nadzorcze mające na celu pełne i szczegółowe wyeksplorowanie wszystkich możliwych ścieżek mogących doprowadzić do poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej Getin Noble Banku. Kluczowe z punktu widzenia uzupełnienia głębokich niedoborów kapitałowych tego banku i podniesienia jego wskaźników wypłacalności do odpowiednich poziomów regulacyjnych wymaganych przez prawo (zarówno krajowe, jak i unijne), było dokapitalizowanie banku przez jego wiodącego akcjonariusza – pana Leszka Czarneckiego, co jednak nie nastąpiło - wyjaśnia Barczewski. 

Dodaje, że "brak było nawet jakiejkolwiek deklaracji w tym zakresie. Pan Leszek Czarnecki był zobowiązany do takiego dokapitalizowania w ramach złożonego przez niego w 2011 roku przed KNF stosownego zobowiązania inwestorskiego, z którego się jednak nie wywiązał".

Frankowicze

Jest jeszcze trzecia – oprócz obligatariuszy i akcjonariuszy - grupa osób, która potencjalnie może być stratna na przymusowej restrukturyzacji. To tzw. frankowicze, czyli osoby, które mają kredyty powiązane z kursem franka szwajcarskiego zaciągnięte w Getinie. 

Szef BFG Piotr Tomaszewski podczas niedawnej konferencji był dopytywany, co z trwającymi sprawami frankowymi w sądach. Jak przekazał, BFG analizuje możliwość zawieszania tych spraw. - To jest w tej chwili analizowane, zgodnie z naszym mandatem i uprawnieniami ustawowymi. Nie jesteśmy w stanie potwierdzić, jakie będą nasze kroki w stosunku do frankowiczów - powiedział Tomaszewski.

Tymczasem z pozwami przeciw GNB wystąpiło ok. 10 tys. kredytobiorców. Za sprawą przymusowej restrukturyzacji mogą mieć oni problem z egzekwowaniem wyroków, które przed sądami zapadłyby na ich korzyść. 

Autorka/Autor:jr/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- Polska to w tej chwili niekwestionowany lider wzrostu w Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jak zaznaczył, nie należy bagatelizować zewnętrznych ryzyk, ale nasza gospodarka jest "silna i bardzo odporna na zewnętrzne szoki".

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

Źródło:
tvn24.pl

- Resort infrastruktury chce corocznie waloryzować opłaty za przeglądy techniczne pojazdów, a im dłużej zwlekać się będzie z obowiązkowym przeglądem, tym opłata ma być wyższa - poinformował w środę w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Kierowców czekają podwyżki

Kierowców czekają podwyżki

Źródło:
PAP

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

TEDi wycofuje ze swoich sklepów poduszkę na szyję - poinformowała sieć w komunikacie. Jako powód wskazano stwierdzenie podwyższonej zawartości niebezpiecznych dla zdrowia substancji.

Znana sieć wycofuje produkt

Znana sieć wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Francję odwiedziło w ubiegłym roku 100 milionów turystów - taki wynik plasuje ją na pierwszym miejscu najpopularniejszych kierunków turystycznych. Szefowa francuskiego resortu turystyki zauważa jednak, że jej kraj ma silną konkurencję.

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Źródło:
France24, UNWTO

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2024 roku wyniosło 8821,25 złotego, co oznacza wzrost o 9,8 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w grudniu 2024 roku wzrosła o 0,2 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 8,0 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). 

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prokuratura przekazała Zjednoczonym Emiratom Arabskim (ZEA) przetłumaczony wniosek ekstradycyjny wobec Samera A. - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Dodała, że wniosek trafi do ministerstwa sprawiedliwości ZEA, gdzie zostanie poddany ocenie.

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Monover. Decyzja została podjęta ze względu na wykrycie obecności szkła w jednej fiolce produktu.

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

We wtorkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać aż 19 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 stycznia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Lotto

Potężna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny