Od 1 lipca rodzice i opiekunowie uczących się dzieci mogą przesyłać wnioski o świadczenie w ramach programu "Dobry start". "300 złotych można przeznaczyć na wszystkie niezbędne przedmioty, których uczeń potrzebuje na początku nowego roku szkolnego" - przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
"Dofinansowanie wyprawki szkolnej wypłacane jest bez względu na wysokość zarobków osiąganych przez rodziców. 300 zł można przeznaczyć na wszystkie niezbędne przedmioty, których uczeń potrzebuje na początku nowego roku szkolnego, np. na zakup plecaka, piórnika, podręczników, przyborów szkolnych, obuwia i stroju na zajęcia WF. Wsparcie nie przysługuje na dzieci uczące się w zerówkach oraz na studentów" – wskazał w czwartkowym komunikacie Grzegorz Dyjak z centrali ZUS.
"Dobry start 2024" - komu przysługuje?
O środki z programu mogą ubiegać się rodzice i opiekunowie prawni dzieci do 20. roku życia, a w przypadku dzieci z niepełnosprawnością do 24. roku życia. Świadczenie 300 plus należy się również dzieciom, które ukończą 20 lat, zanim rozpocznie się rok szkolny, a także osobom z niepełnosprawnością kończącym 24 lata przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Samodzielnie o świadczenie mogą wnioskować pełnoletni uczniowie, niepozostający na utrzymaniu rodziców, jak i osoby usamodzielniane wychodzące z pieczy zastępczej.
Jak złożyć wniosek o 300 plus?
Wniosek o 300 plus można złożyć wyłącznie elektronicznie przez aplikację mobilną mZUS, dostępną na smartfony i tablety, przez PUE ZUS, za pośrednictwem portalu Emp@tia, albo bankowości elektronicznej. Wypłata środków odbywa się bezgotówkowo na podany we wniosku numer konta.
"Warto się pospieszyć, bo czas oczekiwania na wypłatę świadczenia wynosi około dwóch miesięcy. Wnioski złożone do końca sierpnia zostaną zrealizowana najpóźniej do 30 września" - podkreślił ZUS.
We wniosku należy podać prawidłowy numer rachunku bankowego, adres e-mail i numer telefonu. Uzupełnić należy również dane dzieci, informacje o szkołach, do których uczęszczają lub będą uczęszczać.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock