Nowe narzędzia do uszczelnienia systemu podatkowego powstaje w Ministerstwie Finansów. Podzielona płatność w rozliczaniu podatku VAT (split payment) ma być dobrowolna. A ci, którzy skorzystają z tej ścieżki, otrzymają szereg ulg. Oto siedem rzeczy, które musisz wiedzieć o proponowanym mechanizmie.
1. Jak to działa?
Mechanizm podzielonej płatności (ang. split payment) polega na tym, że płatność za nabyty towar lub usługę jest dokonywana w taki sposób, że zapłata odpowiadająca wartości sprzedaży netto jest płacona przez nabywcę na rachunek bankowy dostawcy, natomiast pozostała zapłata - odpowiadająca kwocie podatku od towarów i usług - jest płacona na specjalne konto dostawcy: rachunek VAT.
2. Rachunki VAT dla wszystkich podatników
Rachunek VAT będzie zakładany przez banki lub spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe dla każdego podatnika od towarów i usług. W pakiecie zmian znajdują się stosowne przepisy, nakładające na banki i SKOK-i obowiązek założenia wszystkim podatnikom rachunków VAT.
3. Dobrowolność
Projekt ustawy, która ma wprowadzić mechanizm podzielonej płatności w rozliczaniu podatku VAT zakłada dobrowolność stosowania przez podatników tej formy rozliczenia z fiskusem, jednak skorzystanie przez niego z tej metody rozliczeń będzie oznaczało określone konsekwencje zarówno dla nabywcy, jak i dostawcy towarów lub usługodawcy.
4. Fiskus bez dostępu do rachunków
Środki zgromadzone na rachunku VAT będą cały czas środkami należącymi do podatnika od towarów i usług. Projekt nie zakłada, żeby organy podatkowe miały dostęp do tych rachunków, czy też, żeby mogły samodzielnie dokonywać operacji finansowych na tych rachunkach. Jednakże podatnicy mieliby bardzo ograniczone możliwości użycia środków zgromadzonych na rachunku VAT. Z rachunku VAT podatnik od towarów i usług będzie mógł wyłącznie dokonywać przelewu na inny rachunek VAT oraz będzie mógł opłacać swoje zobowiązanie podatkowe z tytułu VAT do urzędu skarbowego.
5. Uwolnienie środków
U wielu podatników podatku od towarów i usług będzie dochodziło do odkładania się środków finansowych na rachunku VAT. Projekt przewiduje w takich sytuacjach prawo podatnika do wystąpienia z wnioskiem o dokonanie przelewu środków zgromadzonych na jego rachunku VAT na jego firmowy rachunek bankowy. Uwolnienie środków finansowych w ten sposób byłoby dokonywane wyłącznie na wniosek podatnika, który podlegałby weryfikacji przez właściwe organy podatkowe. W ten sposób uwalniane byłyby wyłącznie "bezpieczne" z punktu widzenia fiskusa środki finansowe.
6. Zachęty
Proponowane przepisy zawierają system zachęt dla tych podatników, którzy podejmą decyzje o dobrowolnym stosowaniu mechanizmu podzielonej płatności. Chodzi o złagodzenie sankcji za wykazane przez fiskusa zaniżenie wysokości zobowiązania podatkowego. Ponadto, jeżeli podatnik zdecyduje się na zwrot nadwyżki podatku od towarów i usług naliczonego na rachunek VAT, wówczas taki zwrot będzie dokonany w przyspieszonym terminie - 25 dni od daty złożenia rozliczenia.
7. Dodatkowe środki w budżecie
Ministerstwo Finansów szacuje, że dzięki tej ustawie w ciągu 10 lat w budżecie państwa przybędzie ok. 82 mld zł. Stanie się tak dzięki temu, że szacowane obecnie ubytki dochodów z tytułu oszustw w podatku VAT na kwotę 10 mld zł zostaną ograniczone w stosunku do stanu obecnego: w 2018 r. o 25 proc., w 2019 r. o 75 proc., w 2020 r. o 80 proc., w 2021 r. o 85 proc., w 2022 r. o 90 proc.
Komentarz eksperta
Zdaniem doradcy podatkowego Zdzisława Modzelewskiego dobrze, że projekt wprowadzający split payment w końcu się pojawił, niemniej - jak zaznaczył - przygotowane przez resort finansów regulacje wymagają jeszcze wiele pracy. - Zakładam, że w trakcie postępowania legislacyjnego, które będzie się toczyło, zanim projekt trafi do Sejmu, wiele rzeczy zostanie poprawionych, zmodyfikowanych. To projekt do dyskusji, a nie taki, który miałby za chwilę trafić do Sejmu - podkreślił Modzelewski. Według niego podzielona płatność w proponowanej wersji - nawet gdyby weszła w życie od zaraz - niewiele by pomogła w walce z wyłudzeniami VAT. - Przed prawdziwymi karuzelami w VAT split payment nie uchroni. Może nieduże kwoty udałoby się uratować przed oszustami - ocenił Modzelewski. Zaznaczył, że podzielona płatność będzie się odnosić głównie do nabycia towarów z załącznika nr 13, wobec których funkcjonuje solidarna odpowiedzialność (gdy sprzedawca nie odprowadzi VAT, podatku można żądać od nabywcy). - Zastosowanie tego mechanizmu będzie chronić przed solidarną odpowiedzialnością, jednak towarów podlegających tej odpowiedzialności jest niewiele, zaliczają się do niego np. paliwa - zauważył. Według niego zachęty do stosowania podzielonej płatności powinny objąć wszystkie transakcje. - Jeżeli fiskus blokuje pieniądze podatników, to nie powinni oni ponosić już żadnego ryzyka - dodał. - Każda faktura rozliczona według schematu podzielonej płatności powinna być "bezpieczna", chronić przed zastosowaniem solidarnej odpowiedzialności - postuluje ekspert.
Modzelewski zwrócił ponadto uwagę, że resort finansów przygotowując zmiany, nie zrezygnował z tzw. odwrotnego obciążenia VAT. W takim przypadku za odprowadzenie podatku jest odpowiedzialny nabywca, a nie sprzedawca (dotyczy to m.in. usług budowlanych, sprzętu elektronicznego, złomu). - Teoretycznie split payment miał zastąpić odwrotny VAT, ale tu się nic nie zmieni. Być może nastąpi to później - dodał. - Projekt to dobry materiał, ale potrzeba długiej pracy nad nim - podsumował Modzelewski.
Autor: KN,tol/gry / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock