Samorządowcy pomogą rządowi? Ekspert: sukces Mieszkania plus zależy od ich współpracy

Ekspert o Mieszkaniu plus: o jego powodzeniu zadecyduje współpraca z samorządamiShutterstock

W realizacji Mieszkania plus niezbędna będzie współpraca rządu i samorządów. O ile rząd zagwarantować może grunty czy dofinansowanie, to istotne elementy, jak jakość zagospodarowania przestrzennego, znajdą się de facto w gestii samorządów - mówi urbanista dr Adam Radzimski.

W czerwcu rząd przedstawił założenia programu Mieszkanie plus. Zakłada on wiele działań i instrumentów o charakterze legislacyjnym i finansowym. Najważniejsze to powołanie Narodowego Operatora Mieszkaniowego, który z wykorzystaniem zasobu gruntów publicznych (zgromadzonych w planowanym do powołania Narodowym Funduszu Mieszkaniowym) będzie budował mieszkania na wynajem (w tym z opcją dochodzenia do własności) przeznaczone dla osób o umiarkowanych dochodach.

Do wyboru

Przewidziano także wsparcie budownictwa na wynajem dla osób o niskich dochodach (społeczne budownictwo czynszowe) realizowane przede wszystkim przez samorządy lokalne – bezpośrednio lub we współpracy z innymi podmiotami (np. towarzystwami budownictwa społecznego, spółdzielniami mieszkaniowymi itp.). Ma być również stworzony system wsparcia regularnego oszczędzania na cele mieszkaniowe; wsparcia remontów i termomodernizacji zasobów mieszkaniowych; zmiany w regulacjach wpływających na możliwość budowania nowych mieszkań oraz właściwego gospodarowania istniejącym zasobem (m.in. regulacje cyklu inwestycyjno-budowlanego, prawo mieszkaniowe). Poszczególne projekty - jak zapowiedziano - będą koordynowane przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, we współpracy z innymi organami władz publicznych oraz innymi podmiotami (np. Bank Gospodarstwa Krajowego). - Za pozytywny aspekt programu uznać można wsparcie tak budownictwa na wynajem, jak i własnościowego. W ten sposób osoby zainteresowane mają możliwość wyboru takiej formy zamieszkania, która lepiej odpowiada ich potrzebom - powiedział dr Adam Radzimski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, geograf miasta, stypendysta Gran Sasso Science Institute w L'Aquili we Włoszech oraz ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.

- W mojej opinii polityka mieszkaniowa państwa nie powinna zbyt silnie koncentrować się na wspieraniu tylko własności lub tylko najmu. Nie lekceważąc tego, że własność mieszkania jest dążeniem wielu osób, należy także mieć na uwadze, że najem pozwala na większą mobilność. Polska natomiast posiada jeden z najsłabiej rozwiniętych i najmniej zinstytucjonalizowanych rynków najmu w UE. Zaznacza się też w tym kontekście mało rozbudowana (by nie powiedzieć – marginalna) oferta tzw. budownictwa społecznego, stanowiącego uzupełnienie oferty rynkowej. Można mieć nadzieję, że nowe plany rządu przyniosą pewną poprawę, gdyż od czasu eksperymentu z TBS niewiele zrobiono w tym względzie - wskazał.

Sektor rynkowy nie ucierpi

Zdaniem eksperta nowy program nie wpłynie jednak szczególnie na sektor budownictwa komercyjnego. - Głosy mówiące o tym, że nowa inicjatywa negatywnie odbije się na działalności deweloperów czy też banków, wydają się być nieco przesadzone. Państwa takie jak Niemcy czy Francja inwestowały na szeroką skalę w społeczne budownictwo mieszkaniowe w czasach, gdy borykały się z poważnym niedoborem mieszkań. Dziś sektor społeczny współistnieje tam z sektorem rynkowym - zaznaczył dr Radzimski. Zwrócił też uwagę, że program znajduje się wciąż we wczesnej fazie i to, czy zadziała, zależeć będzie od różnych czynników i uwarunkowań. - Trudno szerzej wypowiadać się na temat silnych i słabych stron programu, który jak dotąd znajduje się jeszcze w fazie założeń. Przykład programu Rodzina na swoim pokazał, że bardzo wiele zależy od rozwiązań szczegółowych - tłumaczył.

Planowanie przestrzenne

Radzimski stwierdził, że na razie w zapowiedziach rządowych brakuje mu zwłaszcza odniesienia do planowania przestrzennego, a jego zdaniem to jeden z tych czynników, które mogą zadecydować o sukcesie bądź porażce programu. - Jeżeli coś skłania do zastanowienia na obecnym etapie, to kwestia powiązania realizacji programu z polityką przestrzenną. W oficjalnej prezentacji zamieszczonej na stronie ministerstwa budownictwa trudno doszukać się informacji na temat tego, jak rząd zamierza zagwarantować wysoką jakość urbanistyczną inwestycji realizowanych w ramach programu. Wskazać można w tym kontekście na dwa istotne elementy. Po pierwsze, wiele zależy od tego, jakiego rodzaju grunty przeznaczone zostaną pod inwestycje. Jeżeli będą to np. tereny kolejowe, można spodziewać się, że będą one położone bliżej centrum miast i dzięki temu dość dobrze skomunikowane. Niekoniecznie będzie tak natomiast w przypadku terenów powojskowych. Z kolei w przypadku terenów poprzemysłowych może zachodzić konieczność ich dekontaminacji, co stanowić będzie dodatkowy czynnik ryzyka - wskazał.

Papierek lakmusowy

I kontynuował: Po drugie, zaprezentowane przez ministerstwo założenia przewidują dofinansowanie przez państwo budowy mieszkań komunalnych w wysokości do 55 proc. kosztów. Przy zastosowaniu tego rodzaju mechanizmu należałoby pomyśleć o tym, aby realizowane przez gminy inwestycje odznaczały się odpowiednią jakością urbanistyczną. Jako rozwiązanie można by zaproponować wprowadzenie jako wymogu przyznania środków opracowania przez gminę koncepcji urbanistycznej. Gmina powinna w niej wskazać, w jaki sposób inwestycja wpisze się w swoje otoczenie, a w szczególności, jak zagwarantowana będzie dostępność placówek oświatowych, służby zdrowia, podstawowych usług czy też terenów rekreacyjnych - wyliczył ekspert. - Ogólnie rzecz ujmując, program Mieszkanie plus spełnić może rolę papierka lakmusowego dla współpracy rządu z samorządami. Dla powodzenia programu będzie ona niezbędna, gdyż o ile rząd zagwarantować może grunty czy dofinansowanie, to istotne elementy jak chociażby jakość zagospodarowania przestrzennego znajdą się de facto w gestii samorządów. Rząd może natomiast wyznaczyć pewne reguły (np. w postaci wspomnianych wyżej koncepcji urbanistycznych) i egzekwować ich realizację - podsumował dr Adam Radzimski.

Zobacz: głos z opozycji - trzeba być idiotą, żeby krytykować Mieszkanie Plus

Autor: ag//km / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają spadki z 3-miesięcznego minimum. Maklerzy zwracają uwagę na cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Tymczasem OPEC+ zasygnalizował plany wznowienia większej produkcji ropy.

Ceny ropy powiększają spadki

Ceny ropy powiększają spadki

Źródło:
PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Po styczniu zysk banków wyniósł blisko cztery miliardy złotych - podał Narodowy Bank Polski (NBP). Rok temu - w 2024 roku - po styczniu zysk wynosił nieco ponad 3,7 miliarda złotych.

Potężny zysk banków. Nowe dane

Potężny zysk banków. Nowe dane

Źródło:
PAP

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Komisji Europejskiej (KE) Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że Nord Stream 2 "nie jest projektem leżącym we wspólnym interesie Unii Europejskiej". To odpowiedź na doniesienia medialne o tym, że Rosja i USA potajemnie pracują nad uruchomieniem gazociągu.

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Financial Times", Reuters

Wskaźnik PMI (Purchasing Managers' Index) dla przemysłu w Polsce w lutym wyniósł 50,6 punktu w porównaniu do 48,8 punktu w styczniu - podała firma S&P Global. Wskaźnik wzrósł powyżej poziomu 50 punktów po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku. Premier Donald Tusk stwierdził, że "to naprawdę dobra wiadomość".

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Obowiązek budowy określonej liczby miejsc postojowych towarzyszących budowie budynków mieszkalnych zostanie zniesiony - wynika z projektu nowelizacji tak zwanej specustawy mieszkaniowej. Nowe przepisy mają umożliwić samorządom ustalanie własnych limitów dla każdej realizowanej inwestycji.

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Źródło:
PAP

Warren Buffet, 94-letni miliarder i szef holdingu Berkshire Hathaway, ostrzega, że cła, zapowiadane przez Donalda Trumpa, zwiększą inflację oraz zaszkodzą konsumentom. - Mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny - stwierdził inwestor.

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

Źródło:
PAP

Dyrektor Biura Rady Fiskalnej będzie mógł zarobić do 22,1 tysiąca złotych plus 3 tysiące złotych dodatku funkcyjnego - wynika z informacji opublikowanej w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Średnie wynagrodzenie pracowników biura wyniesie ponad 10,5 tysiąca złotych.

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Źródło:
PAP

W niedzielę ceny niektórych kryptowalut wzrosły o kilkadziesiąt procent po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił utworzenie strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Obejmie ona bitcoin, ether, XRP, token SOL Solany i ADA Cardano.

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Historyczna zapowiedź Trumpa. Ceny wystrzeliły

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad ośmiu milionów złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie wysłano zwycięski kupon.

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej niedopełnienia obowiązków przy realizacji programu "Laptop dla ucznia" - wynika z komunikatu prokuratury. Nad programem czuwał resort cyfryzacji.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Od czerwca z lotniska w Radomiu będzie można polecieć do Barcelony. Połączenie będzie realizowane przez PLL LOT. Rejsy będą odbywać się raz w tygodniu.

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Źródło:
PAP

W 2024 roku zysk Lasów Państwowych wyniósł około 870 milionów złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż zakładano w prognozach - wynika z danych opublikowanych przez Lasy Państwowe. Przedstawiciele instytucji podkreślają, że są to dane szacunkowe, a wynik końcowy zostanie opracowany do końca marca 2025 roku.

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Lasy Państwowe zarobiły dwa razy więcej, niż planowały

Źródło:
PAP

Kontrolerzy, którzy początkowo podają się za klientów, coraz częściej wystawiają mandaty za brak paragonu. Dzięki temu skarbówka zwiększa swoje dochody. Eksperci twierdzą, że to skuteczny sposób na zwalczanie nadużyć – pisze najnowsza 'Rzeczpospolita'."

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Nie dostały paragonów, wyciągnęły służbowe legitymacje

Źródło:
PAP