Amerykańska Federalna Komisja Komunikacji (FCC) zdecydowała, że kontrowersyjna propozycja braku "ochrony neutralności sieci" trafi do konsultacji społecznych. Jeśli projekt wejdzie w życie, to internauci w Stanach Zjednoczonych mogą zostać podzieleni na dwie kategorie.
Już w 2010 roku FCC stwierdziła, że przepływ danych w internecie ma obywać się na równych zasadach. Jednak później sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który zniósł przepis o "ochronie neutralności sieci".
Teraz sprawą znów zajęła się FCC. Wczoraj stosunkiem głosów 3:2 przekazała propozycję zniesienia ochrony neutralności do konsultacji społecznych. Potrwają one 120 dni. To, że propozycja nie została odrzucona jest sporą porażką organizacji broniących wolności w sieci.
O co chodzi?
Zasada neutralności sieci jest bowiem jedną ze "świętych" reguł internetu od jego zarania. Mówi ona o tym, że każdy rodzaj komunikacji w internecie powinien być traktowany jednakowo. Przeciwieństwem sieci neutralnej jest sieć, w której dochodzi do różnicowania transmisji, m.in. ze względu na rodzaj przesyłanych danych, sposób ich przesyłania, wysyłających i odbiorców. Przykładem może być porozumienie Comcastu, czyli jednego z największych dostawców internetu w USA z firmą Netflix, która wypożycza filmy online. Zakłada ono, że Netflix dopłaci Comcastowi za szybszy przepływ danych. Filmy z Netflixa nie będą się zacinać, ale abonenci innych serwisów (które nie zapłacą) wciąż będą mieli taki problem. W skrócie, oznacza to podział na internet dla biednych i bogatych.
- Jeśli zasada neutralności sieci nie będzie egzekwowana, można sobie wyobrazić, że w przyszłości internet będzie dostępny w pakietach bez żadnych ograniczeń dla bogatych (premium) i w pakiecie podstawowym, w którym jedne usługi będą działać, a inne nie - tłumaczyła nam w kwietniu Katarzyna Szymielewicz, prezes fundacji Panoptykon. Warto zaznaczyć, że Parlament Europejski w kwietniu poparł zasadę ochrony neutralności sieci. Ostateczny kształt unijnych przepisów poznamy w drugiej połowie roku, bo obecnie trwają negocjacje z krajami wspólnoty.
Autor: msz//bgr / Źródło: Forbes.com, TVN24bis.pl