Na stacje benzynowe wróciła wiosna 2011 r. Na niektórych litr paliwa kosztuje już tylko 4,8 zł. Tankujemy najtaniej od ponad trzech lat, bo ceny ropy naftowej spadają od miesięcy - pisze "Gazeta Wyborcza".
Dziennik powołując się na dane firmy e-petrol pisze, że ceny są dziś najniższe od marca 2011 r. Benzyna 95 kosztuje średnio 5,1 zł za litr, o 4 gr taniej niż przed tygodniem. Litr oleju napędowego przez ostatni tydzień staniał aż o 7 gr i kosztuje średnio 5,02 zł.
Na stałe?
Analitycy są przekonani, że wkrótce cena oleju napędowego w Polsce spadnie poniżej 5 zł za litr. - Może się to stać w ciągu tygodnia, dwóch - powiedział "GW" Jakub Bogucki z e-petrol.pl. Jego zdaniem również w ciągu kilku tygodni cena benzyny 95 zejdzie poniżej 5 zł za litr. Większą optymistką jest Urszula Cieślak, analityczka rynku paliw z firmy BM Reflex. Uważa ona, że być może już pod koniec tego tygodnia średnia cena litra oleju napędowego spadnie poniżej 5 zł. - Są stacje, na których litr benzyny 95 kosztuje 4,8 zł, a oleju napędowego 2-3 gr mniej - mówi w "GW" Cieślak. Zdaniem Boguckiego od początku sierpnia benzyna w Polsce staniała średnio o 30 gr na litrze. Tak znaczącą obniżkę kierowcy zawdzięczają gwałtownej przecenie ropy naftowej na świecie. "W czerwcu na giełdzie w Londynie baryłka europejskiej ropy Brent kosztowała prawie 116 dol., ale w październiku - ok. 85 dol." - pisze "GW".
Za dużo ropy
Spadki cen ropy to efekt zbyt dużej ilości surowca na rynkach światowych. Nie dość, że najwięksi producenci ropy wydobywają więcej, to przybywa też ropy z amerykańskich złóż łupkowych. "Wydobycie ropy w Stanach jest najwyższe od trzech dekad, a rządowa Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej przewiduje, że w przyszłym roku USA będą wydobywać 9,5 mln baryłek ropy dziennie - najwięcej od początku lat 70. zeszłego wieku" - pisze "GW".
Autor: red. / Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: tvn24