Kolejny akt walki ze szwajcarskimi bankierami pomagającymi Amerykanom w unikaniu płacenia podatków. W tej sprawie jeszcze w środę przed senatorami mają tłumaczyć się przedstawiciele bankierów i urzędnicy amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości. Chodzi o co najmniej 22 tys. klientów z USA i 12 mld dolarów.
We wtorek podczas posiedzenia senackiej podkomisji na jaw wyszły nowe występki szwajcarskiego banku Credit Suisse. Padły też oskarżenia wobec Departamentu Sprawiedliwości, który miał ociągać się ze sprawdzaniem bankierów.
Sprawdzają
Departament Sprawiedliwości sonduje 14 szwajcarskich banków, po tym, jak pięć lat temu jeden z największych szwajcarskich banków przyznał się do pomocy udzielanej amerykańskim podatnikom w ukrywaniu pieniędzy przed fiskusem. Wówczas bank zgodził się dostarczyć informacji w tej sprawie. Przewodniczący Demokratów w Izbie Carl Levin powiedział we wtorkowym przemówienia, że Credit Suisse otworzył konta ponad 22 tys. klientów z USA na 12 mld dolarów. Raport stwierdza, że bankowy potajemnie wyjeżdżali do Stanów w celu pozyskania klientów. Jeden z były klientów ujawnił, że raz spotkał się z bankowcem Credit Suisse na śniadaniu w hotelu i otrzymał od niego wyciąg bankowy schowany w gazecie. Zeznania w sprawie mają złożyć też szefowie Credit Suisse i dwóch wysokich urzędników Departamentu Sprawiedliwości. Oczekuje się, że bankierzy będą bronić się argumentując, że "pomoc" dla Amerykanów nie była masowym zjawiskiem.
Autor: mn/klim/ / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24