Chińskie banki wstrzyknęły w 2010 roku w przegrzewający się rynek nieruchomości 2,02 bln juanów (306,9 mld USD) nowych pożyczek - poinformował tamtejszy bank centralny. Zrobiły to wbrew zaleceniom rządu w Pekinie, który już wielokrotnie nakazywał im ograniczenie akcji kredytowej dla deweloperów w celu powstrzymania wzrostu cen mieszkań.
Banki pożyczyły deweloperom na sfinansowanie projektów łącznie 591,6 mld juanów wobec 576,4 mld w roku 2009 - wynika z danych Ludowego Banki Chin. Kredyty hipoteczne dla klientów osiągnęły wartość 1,4 bln juanów w minionym roku. Danych za 2009 roku nie ujawniono.
Banki zwiększyły również kredyty konsumenckie, udzielając łącznie 1,89 bln juanów tego typu pożyczek. Stanowiły one 23,7 proc. nowych kredytów. W 2009 roku ich udział wynosił 18,7 proc. Z kolei na projekty infrastrukturalne w ramach kredytów długoterminowych przeznaczono 1,65 bln juanów, co oznacza spadek wobec 2,5 bln rok wcześniej.
Chiny są krajem posiadającym największe rezerwy walutowe na świecie. Ich głównym dłużnikiem są Stany Zjednoczone.
Źródło: pb.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24