Rosyjskie spółki byłyby zainteresowane udziałem w ewentualne prywatyzacji polskich firm paliwowych - mówi wicepremier Rosji Igor Sieczin. Rosja proponuje Polsce m.in. udział w budowie elektrowni jądrowej w obwodzie kaliningradzkim.
- Odbyliśmy bardzo szczegółową rozmowę dotyczącą szeregu projektów współpracy energetycznej - powiedział wicepremier Sieczin po podpisaniu polsko-rosyjskiej umowy gazowej i spotkaniu z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem.
Jako możliwe pole współpracy rosyjski wicepremier wskazał elektroenergetykę. - Zwiększenie dostaw z Federacji Rosyjskiej, a konkretnie z obwodu kaliningradzkiego. Chodzi o stworzenie i rozwój odpowiedniej infrastruktury eksportowej na przekazanie energii elektrycznej - powiedział Sieczin.
Według jego słów strona polska mogłaby uczestniczyć kapitałowo w tej inwestycji. - Złożyliśmy odpowiednie propozycje stronie polskiej. Zaproponowaliśmy rozpatrzenie możliwość udziału w budowie bałtyckiej elektrowni atomowej w obwodzie kaliningradzkim. Ta budowa już się rozpoczęła - stwierdził wicepremier.
Rosjan interesuje polska nafta
Rosyjski polityk podkreślił też, że istnieje "konkretne zainteresowanie" zwiększenia współpracy w dziedzinie dostaw i przetwórstwa ropy naftowej i że Rosja jest zadowolona z bieżącej współpracy z Polską w tej dziedzinie.
Jak jednak dodał, Rosja jest zainteresowana wejściem do polskich firm naftowych. - Istnieje plan polskich władz co do prywatyzacji kilku spółek ropy naftowej. Jeśli te plany zostaną zrealizowane, to spółki rosyjskie będą mogły otwarcie, w sposób rynkowy, wziąć udział w realizacji tych planów i wykazać swoją skuteczność - powiedział Sieczin.
Lotos na celowniku?
Według zapowiedzi polskiego rządu jeszcze w październiku miały zostać rozesłane zaproszenia do udziału w prywatyzacji Grupy Lotos. Skarb Państwa zamierza sprzedać w międzynarodowym przetargu 53 proc. jej akcji. Jednak ta prywatyzacja opóźnia się od wielu miesięcy.
Lotos jest grupą kapitałową sektora paliwowego, w skład której, oprócz spółki-matki, wchodzą spółki: Lotos Czechowice, Lotos Jasło i Lotos Petrobaltic (prowadzi wydobycie ropy naftowej i gazu spod dna Bałtyku) oraz kilkanaście spółek-córek.
Rosyjskie firmy wykazywały zainteresowanie Lotosem jeszcze na początku tego dziesięciolecia, gdy odbywał się pierwszy etap jego prywatyzacji.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP