Rosyjski koncern Rosnieft zaoferował udziały w dwóch złożach ropy we wschodniej Syberii indyjskiej firmie państwowej Oil and Natural Gas Corp (ONGC) - poinformowały źródła indyjskie zaznajomione ze sprawą, cytowane w środę przez agencję Reutera.
Propozycja Rosnieftu dotyczy 49 proc. udziałów w złożu jurubczeno-tochomskim i 10 proc. w złożu wankorskim - przekazały źródła.
Pokaz siły
"Oni potrzebują pieniędzy i chcą nająć partnerów. Chcą zademonstrować Stanom Zjednoczonym i Europie, że są partnerzy do ich dyspozycji" - powiedziało jedno ze źródeł. Rosnieft odmówił komentarza. Reuters podkreśla, że Rosnieft objęty sankcjami zachodnimi, szuka teraz firm spoza Zachodu do współpracy przy eksploatacji swych wielkich złóż. Najpierw w kwietniu USA objęły sankcjami szefa Rosnieftu Igora Sieczyna. We wrześniu UE i USA objęły Rosnieft (a także Transnieft i Gazprom Nieft) ograniczeniami w dostępie do kapitału. Amerykańskie restrykcje zakazują też eksportu do pięciu rosyjskich firm energetycznych - w tym Rosnieftu - towarów, większości usług oraz technologii potrzebnych do wydobycia ropy ze złóż głębinowych, złóż w Arktyce oraz z łupków. Produkcja ze złoża jurubczeno-tochomskiego ma ruszyć w 2017 roku.
Autor: rf/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rosneft